Kartka z kalendarza: Szarża ułanów w bitwie pod Hrebionką
data:07 lipca 2018     Redaktor: ArekN

 
98 lat temu, 9 lipca 1920 rku, rotmistrz Władysław Rozlau uratował kolegów z piechoty, którzy byli w okrążeniu szarżując na trzydziestokrotnie większe siły bolszewickie.

 

Armia Polska cofała się przed naporem bolszewickiego ataku i zatrzymała się dopiero pod Warszawą, gdzie odniesie nad wrogiem druzgocące zwycięstwo. Pod miejscowością Hrebionka (lub też Grebionka). Międy Mińskiem a Ihumeniem zostaje okrążona XII Brygada Piechoty na czele z pułkownikiem Janem Dobrowolskim.


Wiedząc o tej sytuacji dowódca 4. Pułku Ułanów Zaniemeńskich rotmistrz Władysław Rozlau zaszarżował na wojska okrążające XII Brygadę Piechoty. Do szarży wybrał jeden szwadron ułanów i jeden pluton (ok. 250 żołnierzy). Bohaterskie uderzenie doprowadziło do paniki w szeregach bolszewickich. Rozbiciu uległy 70., 71. i 72. Pułki Strzeleckie. W walkach zginęło 127 bolszewików, 6 Polaków (w tym 1 oficer). Polacy mieli jeszcze 3 rannych i stracili 11 koni. XII Brygada mogła spokojnie się wycofać. Dzień ten (9 lipca 1920) stał się dniem święta pułkowego w 4. Pułku Ułanów.

Dalsze losy Władysława Rozlaua nie są jasne. W 1927 r. został on pułkownikiem. Dowodził później 21 pułkiem ułanów i był rejonowym inspektorem koni w Płocku. Za wojnę polsko – bolszewicką otrzymał krzyż Virtuti Militari V kl. oraz 4 – krotnie Krzyż Walecznych.

 

za: wmeritum.pl

 

Zobacz równiez:





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.