Odtajniony raport NIK o gazie, czyli prawda o roli Waldemara Pawlaka
data:03 lipca 2018     Redaktor: Anna

Najwyższa Izba Kontroli ujawniła raport dotyczący umów gazowych z Gazpromem zawieranych w latach 2006-2010. Wynika z niego, że rząd PO- PSL popełnił wiele zasadniczych błędów w negocjacjach z Rosją. Ówczesny minister gospodarki Waldemar Pawlak prowadził negocjacje  bez  przygotowania merytorycznego, bez wymaganego umocowania w zatwierdzonej instrukcji negocjacyjnej, a często - wbrew wytycznym o charakterze wiążącym. Nie podjęto próby uzyskania, w zamian za postanowienia korzystne dla Rosji- zapewnienia równoważnych korzyści dla Polski.


Zdecydowana krytyka NIK dotyczy włączenia do rządowej instrukcji negocjacyjnej w sprawie dostaw gazu z Rosji propozycji strony rosyjskiej. Pojawiło się w niej zalecenie przedłużenia kontraktu jamalskiego aż do 2037 r., choć wcześniej zalecano podpisanie umowy tylko do 2014 r. ze względu na perspektywę nowych źródeł dostaw gazu poprzez budowany wówczas terminal LNG w Świnoujściu. (Nowa instrukcja negocjacyjna została zatwierdzona przez Tuska w lipcu 2009 r.).
 
„Parafowane na dzień 9 lutego 2010 r. wersje umów międzyrządowych były nie tylko niezgodne z prawem unijnym i krajowym, ale również były niezgodne z niektórymi wytycznymi określonymi w Instrukcji negocjacyjnej" - wskazał NIK.
 
"Poza merytorycznymi błędami w negocjacjach, wystąpiło też naruszenie obowiązujących przepisów na etapie negocjacji oraz podejmowania w dniu 10 lutego 2010 r. przez Radę Ministrów uchwały zatwierdzającej umowę" – czytamy.
 
Sekretarz stanu w KPRM Piotr Naimski w czasie konferencji prasowej na temat odtajnionego raportu podkreślił, że całe negocjacje rządu PO-PSL były prowadzone z pozycji kapitulacji. Gazprom dyktował Polsce warunki, a ze strony ministra W. Pawlaka i PGNiG nie było nawet próby uzyskania lepszych warunków umowy. Rząd np. dobrowolnie zrezygnował z 25 mln zł zasądzonych przez sąd rosyjski dla PGNiG a także zgodził się na ograniczenie opłat za tranzyt gazu przez Polskę (pobierane przez Polskę opłaty stanowią 1/100 opłat pobieranych za podobny odcinek gazociągu przez Ukrainę).
 
Kontrolę dotyczącą umów gazowych zawieranych z Rosją w latach 2006-2011 oraz realizacji inwestycji – terminal LNG w Świnoujściu przeprowadziła Najwyższa Izba Kontroli w latach 2011-2013 na wniosek sejmowej Komisji Skarbu Państwa.
Raport objęto klauzulą zastrzeżone, gdyż minister gospodarki Waldemar Pawlak i premier Donald Tusk odmówili podpisania protokołów kontroli NIK i zastrzegli utajnienie dokumentu.
O zdjęcie klauzuli "zastrzeżone" do prezesa NIK w lutym 2017 r. zwrócił się Piotr Naimski, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej.
 
Źródło: raport NIK
 
W kontekście powyższych odtajnionych po latach informacji o roli głównych negocjatorów niekorzystnej umowy gazowej z W.Pawlakiem na czele oraz utajnienia wyników kontroli na polecenie ówczesnego premiera D.Tuska - przypominamy odnośny paragraf Kodeksu Karnego:

Rozdział XVII Przestępstwa przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej
Art. 129. Zdrada dyplomatyczna
Kto, będąc upoważniony do występowania w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej w stosunkach z rządem obcego państwa lub zagraniczną organizacją, działa na szkodę Rzeczypospolitej Polskiej,
podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
 
Zobacz równiez:





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.