NGO Bielsko-Biała: Czy patrioci „dzielą się na tych, co siedzieli, siedzą albo siedzieć będą”?
data:28 marca 2018     Redaktor: Agnieszka

Wśród polskich patriotów do dzisiaj mówi się, że „ludzie dzielą się na tych, co siedzieli, siedzą albo siedzieć będą”. 23 marca o 6. rano działacz Niezłomnych Zygmunt Miernik został przewieziony do więzienia w Wojkowicach.

 
 
 
 
Ten dwukrotnie internowany w stanie wojennym weteran walki o niepodległą Polskę, działacz "pierwszej Solidarności" dzisiaj znany jest także z "tortowego protestu" przeciwko sędziom odpowiedzialnym za brak wyroku skazującego dla Czesława Kiszczaka. Co warto odnotować, protest ten doprowadził w końcu do skazania Kiszczaka, jednak sam Miernik odsiedział w więzieniu za to większość z zasądzonych mu 10. miesięcy.
 
23. marca chory na cukrzycę Zygmunt Miernik nie mógł zabrać ze sobą insuliny czy glukometru. A wszystko to miało być karą za "obrazę" sądu, który przez lata prowadził sprawę o rzekome znieważenie pomnika Armii Czerwonej w Katowicach. Miernik został aresztowany, mimo że trzy dni wcześniej sąd drugiej instancji uchylił wcześniejszy wyrok uwalniając oskarżonych od zarzutów!
 
– Zwracam uwagę na ocenzurowanie uwięzienia Zygmunta Miernika. Ponownie mamy więźnia politycznego „nadzwyczajnej kasty”. Były premier Katalonii Carles Puigdemont został zatrzymany w Niemczech. Rzecznik policji kraju związkowego Szlezwik-Holsztyn potwierdził, że Puigdemont został zatrzymany na autostradzie A7. Podstawą do zatrzymania był wydany ponownie w piątek przez hiszpański Sąd Najwyższy międzynarodowy nakaz aresztowania Puigdemonta oraz kilku innych katalońskich polityków. Wiele środowisk epatuje się zatem „więźniem politycznym” Puigdemontem, ale milczy o ponownym uwięzieniu Miernika. Tymczasem dzięki „tortowemu protestowi”, motywowanemu przecież politycznie, została uchylona sądowa ochrona komunistycznego zbrodniarza Czesława Kiszczaka. To właśnie politykom partii Jarosława Kaczyńskiego powinno zależeć na przedstawieniu Komisji Europejskiej informacji, że reforma sądownictwa jest konieczna, albowiem w obronie totalitarnych dygnitarzy i symboli do więzienia, z powodów politycznych, trafia ciężko chory działacz społeczny. Tymczasem zamiast tego – jak wspomniałem – spotykamy się z pełną cenzurą, np. w mediach publicznych – powiedział NGO Adam Słomka, lider KPN-NIEZŁOMNI.
 
26 marca w miejscu byłego monumentu Armii Czerwonej w Katowicach odbył się wiec solidaryzujących się z uwięzionym Zygmuntem Miernikiem, który znacznie zasłużył się likwidacji tego "pomnika".
 
red. na podst. ngopole.pl
Zobacz równiez:





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.