BOHATEROWIE CZY ZDRAJCY? - 5
data:12 lipca 2012     Redaktor: Barbara Chojnacka

Spotkanie z Leszkiem Żebrowskim o GL ? AL Warszawa, 5 czerwca 2012 r. Część 5.

BOHATEROWIE CZY ZDRAJCY?



Część 5



Komuniści usiłując spenetrować podziemie rozpoczęli w 1943 r. rozmowy z Delegaturą i AK. Trwało to do kwietnia 1943 r. Oczywiście nie zdało to egzaminu, gdyż nie chcieli zrezygnować z sowieckiej podległości, z głoszenia swojego programu i z robienia tego, co dotychczas czynili. Agentura ta, choć była mała, była bardzo groźna, podobnie jak jest w ludzkim organizmie: jeśli coś się w nim "zagnieździ" i jeśli nie zadbamy o to wcześniej, to spowoduje to gangrenę, która rozwijając się, spowoduje konieczność amputacji ? tak samo było z komunistami.


Skąd brali kadrę? Podstawą byli sowieccy "cichociemni" (jak sami się nazywali) ? po cichu i po ciemku zrzucani z sowieckich samolotów. Nie byli to ludzie przeszkoleni do dywersji antyniemieckiej, lecz do dywersji politycznej. Byli to działacze polityczni, agenci NKWD szkoleni wojskowo, którzy nadawali oblicze wojskowe Gwardii Ludowej ? zbrojnego pionu Polskiej Partii Robotniczej.


Drugą grupę kadrową stanowili tzw. "Hiszpanie" ? uczestnicy wojny domowej w Hiszpanii w latach 1936-1939, których NKWD przerzucało przez całą Europę na terytorium okupowanej Polski. Byli to ludzie z doświadczeniem frontowym: oficerowie, żołnierze, politrucy, którzy byli na froncie i znali się na zasadach organizacji wojskowej. W ten sposób "przybyli" na ziemie polskie bracia Mołojcowie czy Korczyński. Same kadry nie stworzyły Gwardii Ludowej (GL).


W 1942 r. podziemie niepodległościowe było już doskonale rozwinięte, wszystkie struktury podziemne w pełnym rozkwicie ofiarnie walczą od 1939 r. Funkcjonuje polskie państwo podziemne: działa szkolnictwo cywilne, pojawiają się zalążki policji i sądownictwa. Wszystko to, co daje się w podziemiu zachować, jest przygotowywane do wyjścia z podziemia w chwili, kiedy Polska odzyska niepodległość. W tym momencie pojawiają się komuniści i widzą dla siebie miejsce. Nie mają poparcia, a na ich hasła nie ma odzewu ? ludzie nie wstępują do PPR ani do GL. Kiedy komunistyczni propagandziści piszą na murach "Polska Partia Robotnicza", ludzie dopisują: "Płatne Pachołki Rosji" (to hasło pochodzi z tamtego okresu, nie późniejszego). Wówczas świadomość rewolucyjna komunistów nakazuje im wykorzystać pewien element (który już Lenin określił jako "socjalnie bliski") ? lumpenproletariat i bandytyzm. Wadą polskiej prowincji byli pospolici bandyci. W 1939 r. państwo polskie przestało istnieć, załamał się więc porządek publiczny (nie było policji, samorządów, administracji); jest natomiast okupant, który ma jeden cel: wyzyskać z Generalnego Gubernatorstwa czy z Ziem Wcielonych do Rzeszy, czy z ziem wysuniętych dalej na wschód tyle, ile się da - surowców, żywności i siły roboczej. Okupantów nie interesuje, że ktoś na kogoś napada i zabija, to dla nich nawet bardzo dobrze, mają bowiem mniej "pracy". Kiedy w 1939 r. pustoszeją więzienia i cała swołocz wychodzi na wolność, szuka ona łatwego chleba. O broń jest łatwo, o pracę trudno, trudno też jest zapewnić sobie jakikolwiek byt, natomiast napadać z bronią w ręku jest łatwo. Napady bandyckie stają się wielką plagą, w związku z czym dowództwo Narodowych Sił Zbrojnych (NSZ) już pod koniec 1942 r. oraz dowództwo Armii Krajowej w 1943 r. wydają w tej kwestii specjalne rozkazy. Walka z bandytyzmem jest jednym z głównych celów polskiego podziemia: Delegatura Rządu ogłasza cel strategiczny istnienia polskiego państwa podziemnego i nie jest nim walka z Niemcami, lecz "ochrona substancji żywej narodu". Ludzie ginęli tysiącami: rozstrzeliwani, łapani i wywożeni na roboty, eksterminowani w najróżniejszy sposób. Groziła nam biologiczna zagłada, a przede wszystkim ? poprzez wyniszczenie inteligencji ? to, co stało się po wojnie, tj. rewolucja i tzw. awans społeczny. Stąd jednym z głównych zadań NSZ i AK była walka z bandytyzmem i ochrona ludności cywilnej.




Wcześniejsze odcinki:

1. http://solidarni2010.pl/n,3644,8,bohaterowie-czy-zdrajcy-1.html
2. http://solidarni2010.pl/n,3651,8,bohaterowie-czy-zdrajcy-2.html
3. http://solidarni2010.pl/n,3660,8,bohaterowie-czy-zdrajcy-3.html
4. http://solidarni2010.pl/n,3665,8,bohaterowie-czy-zdrajcy-4.html

Zobacz równiez:





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.