Bożena Ratter: Śmierć dla Polaków to była zwykła sprawa, dla Żydów zaś, to było doświadczenie transcendentne
data:09 lutego 2018     Redaktor: AK

„Nie uciekniemy od tej historii, obozy były na terenie Polski!" – mówi poseł PO Izabela Leszczyna w Poranku Wnet. Pani poseł nie powiedziała, dlaczego Niemcy i Austria uciekają od tej historii mimo, iż obozy koncentracyjne KL Dachau, KL Mauthausen i Gusen, KL Buchenwald i wiele innych, w których ginęli Polacy, Żydzi, Ormianie, Tatarzy, Romowie itp.  były na terenie Niemiec i Austrii.

 
 
Może dlatego, że dyskretnie usuwają ślady tych obozów a na odbudowę obozu Oświęcim i wpisanie go w rejestr UNESCO, jako KL Auschwitz, wpłaciły  znaczne środki finansowe. Obóz obecnie zwany KL Auschwitz również nie był na terenie Polski. Oświęcim dekretem Hitlera z 8 października 1939 został wcielony do III Rzeszy i znalazł się administracyjnie w Niemczech (wikipedia). KL Auschwitz nie powstał  na terenie Polski ponieważ przestała istnieć w 1939 roku. I o tym warto mówić w wielu językach świata jak i w Poranku Wnet.
 

Pani poseł PO woli „edukację zamiast wadliwej prawnie ustawy”. Jeśli tak ważna ustawa jest prawnie niedoskonała, może zalecić zespołowi prawników, który ją przygotował, odnowienie dyplomu uzupełnione nauką filozofią , bo jak powiedział znakomity prawnik ks. prof. Tadeusz Guz, bez tego połączenia nie ma prawego rozumu. Przeciętny student prawa o istnieniu rozumu prawego nigdy nie usłyszy (ks prof. Tadeusz Guz) więc  przekażmy ustawę do korekty prawemu mecenasowi, np. Janowi Olszewskiemu.
 

"Byli Polacy, którzy byli "szmalcownikami", była sprawa Jedwabnego" - kontynuuje poseł PO. 20 września 2005 zmarł Szymon Wiesenthal, polski Żyd z Buczacza, „łowca Eichmanna”, niezłomny tropiciel niemieckich, austriackich, ukraińskich zbrodniarzy wojennych, więzień dwunastu obozów koncentracyjnych m.in. w Płaszowie, Gross-Rosen i Buchenwaldzie.  „Kiedy pisze się książkę mając 80 lat, zakłada się, że będzie ona ostatnia. To zmusza do pedantyzmu” – zaczyna  Szymon Wiesenthal podsumowanie sensu swego życia, ścigania zbrodniarzy i mówienia o ich zbrodniach światu („Prawo nie zemsta”, 1988r).  Nie wspomina w tym pedantycznym  dziele o „szmalcownictwie ” niektórych Polaków, o Jedwabnem. On Żyd wie, że o te same incydentalne zachowania musiałby oskarżyć niektórych Żydów, ale to Niemcy, Austriacy, Rosjanie i Ukraińcy są  sprawcami shoah – „ na konferencji wykazałem, że nie możemy narażać się na niebezpieczeństwo, iż kto inny wskaże przebywających wśród nas mężczyzn i kobiety jako tych, którzy nie potrafili się porządnie zachować. Żydzi żyją w ponad 80 państwach, których rządy mogą na nich wywierać nacisk, dlatego w naszym najgłębszym interesie leży traktowanie kolaboracji z wrogiem jako najgorszego przestępstwa. Policja żydowska Aloisa Brunnera powinna napełnić wstydem nie tylko Niemców czy Austriaków, ale i nas samych” .
 

Szymon Wiesenthal „równie zdecydowanie ścigał Żydów, jeśli splamili sobie ręce w latach Trzeciej Rzeszy, jako esesmanów”, ścigał wykonawców zbrodniczej ideologii, której celem było zniszczenie 26 narodowości niższych od rasy panów czyli Niemców. Holocaust to zagłada Polaków, Ormian, Romów …a nie tylko zagłada Żydów, pani poseł. To Niemcy i ZSRR wypowiedzieli II wojnę światową a celem ideologii nazistowskiej i marksistowskiej było ludobójstwo na masową skalę, o czym mówił Szymon Wiesenthal w 1961 r. na procesie Eeichmanna -  „znamy nie tylko zbrodnie Hitlera, znamy obecnie również zbrodnie Stalina” .
 

„W 1988 roku wśród przyzwoitych wówczas żydowskich historyków na uniwersytecie w Jerozolimie nikomu nie przyszło do głowy , nie padło takie sformułowanie, to było nie do pomyślenia, nie było w ogóle pytania, jak polskie obozy, udział Polaków…- wspomina dr Ewa Kurek swój udział w tej konferencji. Widzimy, jak  na przestrzeni  30 lat ta bajka, wymyślona przez Żydów amerykańskich w ramach „przedsiębiorstwa holocaust”, przyjęta przez Izrael, przyniosła dramatyczne owoce w postaci choćby wypowiedzi ambasador Izraela. I dochodzimy do sedna problemu, do edukacji.  Gdzie były i są instytucje państwowe utrzymywane z naszych pieniędzy przez te 30 lat? Wychodzi ich nieudolność, nie uchroniły  nas od haniebnych oskarżeń, od traumy, choć godziwie im przez lata płacimy. Tu  nie chodzi o badania naukowe socjologów, antropologów itp. obficie finansowane przez budżet, do porównywania liczb, który naród  miał więcej tych, „którzy nie potrafili się porządnie zachować”. Edukacja Polaków i świata powinna dotyczyć zbrodni Hitlera i Stalina na narodzie polskim, unicestwienia ludzi, ograbienia i pozbawienia dzieciństwa, młodości oraz warunków do godnego życia,  strat w dziedzictwie narodowym, efektów zagłady elity intelektualnej, ziemiaństwa, zniszczenia gospodarki oraz wspaniałej  postawy narodu, który bronił prawa wszystkich narodów do wolności i godności,. Edukacją nie jest prezentacją wyników „badania modernizmu historycznego i post prawdy czyli nowoczesnej historii, która posługuje się kłamstwem”. Problem polega na tym, że Muzeum Polin  wybudowane z naszych pieniędzy jest opanowane właśnie przez takie kręgi. To jest muzeum Żydów polskich bez polskich Żydów. Nasi Żydzi w 85 % to byli chasydzi. Tam nie ma takich Żydów, tam są Żydówki z parasolkami a Żydzi we frakach i melonikach. Pamięć o chasydach ginie i to jest  dramatyczne. Odpowiedzialny za ten stan rzeczy jest Minister Kultury, zarządzają tym muzeum ludzie, którzy nie znają historii, fałszerze, na co zwracają uwagę sami Żydzi. Leo Kantor, reżyser dzwoni do mnie  wściekły z pytaniem kto rządzi tym muzeum? Minister Kultury utrzymuje tam ludzi, którzy fałszują historię Polaków i Żydów za nasze pieniądze! Gramy do cudzej bramki , przeciwko Polakom!. Nie pokazujemy prawdziwej historii! Owszem wybudowane jest muzeum w Markowej tylko kto z Żydów przyjeżdżający z Izraela, Francji czy USA pojedzie do Markowej! Pójdzie do Muzeum Polin  i nie zobaczy nawet jednej wzmianki o tym, jaka była postawa Polaków wobec zagłady Żydów. 20 lat temu zrobiłam film o dzieciach żydowskich ratowanych w klasztorach , do dzisiaj jest półkownikiem, tak jak ja jestem na indeksie. A świat uważa nas za zbrodniarzy– kontynuuje dr Ewa Kurek. Dlaczego naukowcy posługujący się warsztatem historycznym w badaniach naszej historii i naszych  relacji z innymi narodami  nie są doradcami?  Z tego, co dzieje się ostatnio wynika, iż  wiedza odpowiedzialnych za politykę historyczną jest niewystarczająca. Kto nami rządzi, pani Ewa Jonczyk Ziomecka, pani Barbara Engelking-Boni, której hańbiąca Polaków i Żydów wypowiedź, iż  w czasie wojny śmierć dla Polaków to była zwykła sprawa, a  dla Żydów zaś, to było doświadczenie transcendentne , spotkanie z Bogiem,  powinna być powodem do natychmiastowej degradacji. Czy władze ukrócą te hańbiące nas procedery?
 

Za najbardziej paskudny przypadek antysemityzmu uznał Szymon Wiesenthal policzek pisarza obozowego w Mauthausen, komunisty Kazimierza Rusinka. „Reżim komunistyczny w dalszym ciągu tak wykorzystuje antysemityzm, jak był on wykorzystywany od stuleci. Usiłując odwrócić uwagę od własnej nieudolności i od własnych zbrodni, przedstawia społeczeństwu kozła ofiarnego, którego jest ono gotowe ochoczo akceptować w tym charakterze – Żydów”.
 

„W kraju robotników i chłopów feldmarszałek Paulus był obcy. Wszyscy zwracali się do niego „per marszałku”. Nie pojechał na zachód ale starał się poznać nowe Niemcy. Regularnie 2 razy w tygodniu dostawał przez kuriera paczkę , najnowszy numer Der Spiegel a także egzemplarze „Frankfurter Allgemeine Zeitung”. Z uwagą czytał a potem w czasie rozmowy poruszał tematy opisane w tej gazecie”.
 

Feldmarszałek Wermachtu, dowódca armii niemieckiej walczącej o zdobycie Stalingradu, bitwy, która przyniosła  tak wielkie straty w ludziach, Friedrich Paulus,  po kapitulacji nie został zabity strzałem w tył głowy lecz umieszczony przez Stalina w willi, gdzie przebywał do 1953 roku. (TV Historia Generałowie Hitlera)
 

Bożena Ratter
Zobacz równiez:





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.