Marek Baterowicz: NIENAWIŚĆ  I  FURIA
data:18 listopada 2017     Redaktor: GKut

– tym kierują się wrogowie Polski, a ostatnia debata w parlamencie europejskim pokazała ich chore z wściekłości oblicza, okryte grymasem odrazy do innych narodów tylko za to, że próbują one dbać o niepodległość,  stanowić dobre prawa i poprawiać demokrację, zaledwie proklamowaną w roku 1989...

                                                              

  Unijni komisarze jak Timmermans są niezmordowani w przekręcaniu faktów i fałszywie interpretują autentycznie DOBRĄ ZMIANĘ za rządów Prawa i Sprawiedliwości. Wtóruje mu Guy Verhofsdtat, który od początku kadencji PiS-u miota się i zwija jak w ukropie, ośmielając się uczyć nas praworządności. Dawno temu podsumowała go kapitalnie dr Elżbieta Morawiec (bije w niej mocno polskie serce!) w tych oto słowach: „...wiem, gdzie miało miejsce pierwsze gigantyczne ludobójstwo na świecie. Było to w Kongo, podczas panowania waszego króla Leopolda II. Około dziesięć milionów czarnoskórych ofiar wielkiego bogacenia się pańskiego króla. Joseph Conrad, angielski pisarz o polskich korzeniach, opisał to w „Heart of Darkness” ( „Jądro ciemności”). Pański mały kraj istnieje około 180 lat, Polska zaś od 966 roku! Polska w XV wieku zainicjowała na soborze w Konstancji, ustami polskiego prawnika, Pawła Włodkowica, prawdziwe zasady demokracji i tolerancji. I obecnie śmie pan uczyć nas demokracji, panie Verhofstadt? Chce pan wywrzeć wpływ, by zmienić wynik demokratycznych wyborów w Polsce poprzez użycie siły ? A kimże pan jesteś ? Jakimś nowym pierwszym sekretarzem tworzącego się w Brukseli drugiego Kremla ?”…

Od dwóch lat Prawo i Sprawiedliwość odpiera furiackie i nieuzasadnione prawnie ataki UE oraz jej pomocników z Platformy Obywatelskiej, którzy dostali się do parlamentu europejskiego. Niektórzy z nich powinni siedzieć w więzieniu za gigantyczne przekręty i defraudacje, ale zostali... eurodeputowanymi! Grymas nienawiści na twarzy Lewandowskiego, grymas złości Boniego ( gdy on były TW ośmiela się zarzucać PiS-owi ...bolszewizm!? ), kokieteria Kudryckiej (ex-PZPR), gdy bredzi o Konstytucji, pusta maska grafini, aż wstyd pomyśleć jak nisko upadła arystokracja. I tak dalej...Ta delegatura Targowicy tworzy z unijnymi bossami naczynia połączone, razem intrygują jak doprowadzić w Polsce do zamachu stanu. Od dwóch lat starają się jak mogą, wstyd przyznać, ale nauczyciele europejskiej demokracji pracują nad wywołaniem puczu w Polsce! Tym razem ofensywa przybrała na sile i wykorzystano cynicznie nawet Święto Niepodległości: totalna opozycja użyła podczas parady prowokatorów z kontrowersyjnymi hasłami po to, aby właśnie potem w mediach światowych i w Brukseli wykorzystano je przeciwko Polakom. Oto kilka z nich: „Nazi’s Twisted War Cry” ( Daily Telegraph,13.11.br), „Shades of the past as nationalists march on Warsaw” (Sydney Morning Herald,13.11.br) albo „Marcha de fascistas en Polonia…” (Spanish News, Sydney, 15.11.br) i mniej agresywnie „Nazionalisti in piazza in Polonia” (La Fiamma, Sydney,16.11.br)... Jesteśmy już zmęczeni pisaniem protestów! A prowokacyjne hasła wznoszono po to, aby totalna opozycja miała potem pretekst do żądania dymisji pani premier i rządu!  Jakie to wszystko proste i prymitywne, prawda ? Robi się zadymę, aby potem zwalić wszystko na cały naród i przedstawić nas jako „faszystów”, a nawet „neo-Nazi” !? I puścić to w mediach planety, by przyprawić nam gębę jakichś uczniów Diabła...Tymczasem jest odwrotnie, służki Szatana siedzą w europarlamencie. Dostrzegli to nawet eurodeputowani z SLD i PSL, wstrzymali się od głosowania na antypolską rezolucją i tylko sześciu posłów PO ( na 18 ) ją poparło. To świadczy, że nie wszyscy zgadzają się z szatańską antypolską wojną w Brukseli! Choć straszą artykułem siódmym. Wojują przeciwko nam i Węgrom, by rozszerzyć kondominium wpływów – mamy być strefą ograniczonej suwerenności, a co niesie zależność dobrze wiemy...  Prof. Legutko nazwał tę sesję parlamentu orwellowskim seansem nienawiści, podobnie prezydent Duda uznał rezolucję UE za skandaliczną, za mowę nienawiści i nie mającą nic wspólnego z demokracją! I dodał, że kto głosował przeciwko Polsce nie ma prawa nazywać się polskim europosłem! Ale czy prezydent Duda widzi, że komisarze jednak uparcie  kreują warunki dla akcji puczystów, bo splugawienie Polski na światowej arenie, zrobienie z nas „faszystów” to pierwszy warunek dla uzasadnienia ewentualnego puczu – bo przecież nikt nie będzie żałował „faszystów”...To zadanie już wykonano. I po zadymie w mediach Schetyna z resztą platformersów, Petru ze swymi „modernistami”, Gajowy z resztą myśliwych, Bolek z Olkiem, Cimoszką czy Pawlakiem i resztą krasnali  już przebierają nogami... A pani Gersdorf tańczy z Żurkiem...I Rzepliński spotyka się z Klichem...Brakuje tylko narzędzi dla takiego puczu. Czy właśnie dlatego tak często atakuje się ministra Macierewicza ? Aby odebrać mu dowództwo nad armią i oddać je w ręce WSI ?

    Nad tym pytaniem Polacy nie mogą przejść obojętnie, jeśli im miła Ojczyzna!

                                                                                            Marek Baterowicz

  

Marek Baterowicz (ur. 1944) jako poeta debiutował na łamach „Tygodnika Powszechnego” i „Studenta” (1971).  Debiut książkowy - „Wersety do świtu” (W-wa,1976); tytuł był aluzją do nocy PRL-u. W 1981 r. wydał poza cenzurą zbiór wierszy pt. „Łamiąc gałęzie ciszy”. Od 1985 roku na emigracji, od 1987 w Australii. Autor kilku tytulów prozy oraz wielu zbiorów poezji, jak np. „Serce i pięść” (Sydney, 1987), „Z tamtej strony drzewa” (Melbourne, 1992 – wiersze zebrane), „Miejsce w atlasie” (Sydney, 1996), „Cierń i cień” (Sydney,2003), „Na smyczy słońca” (Sydney, 2008). W 2010 r. we Włoszech ukazał się wybór wierszy - „Canti del pianeta”, następnie  "Status quo" (Toronto, 2014), zbiór opowiadań – „Jeu de masques” (Nantes,2014),"Nad wielką wodą" (Sydney,2015) oraz e-book jego powieści marynistycznej, osadzonej w XVI wieku „Aux vents conjurés”.
 

  






Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.