Fundacja Pro Prawo do Życia: Antyaborcyjny samochód znów zniszczony
data:13 listopada 2017     Redaktor: Agnieszka

W poniedziałek rano okazało się, że stojący pod Szpitalem im. Orłowskiego w Warszawie Żuk oklejony plakatami pokazującymi prawdę o aborcji znów został zniszczony, prawdopodobnie przez miłośników mordowania dzieci przed narodzeniem. Plakaty zostały zamalowane farbą. Sprawcy na razie nie są znani, jednak mamy nadzieję, że służby porządkowe dołożą wszelkich starań, żeby ich ukarać.

 
 
 
 
Prawda o aborcji jest wstrząsająca, a najbardziej kłuje ona w oczy zwolenników legalnego zabijania nienarodzonych. Parę dni temu posłanka Nowoczesnej Joanna Scheuring-Wielgus w jednym z programów telewizyjnych wykrzykiwała, że nie może na plakaty aborcyjne patrzeć. Świadomość okrucieństwa aborcji nie przeszkadza jej jednak głosować w Sejmie przeciwko prawu do życia.
 
Wiemy, że pokazywanie prawdy o aborcji odmienia sumienia ludzi, dlatego nie przestaniemy jej pokazywać dopóki w Polsce dokonywane będą morderstwa na niewinnych dzieciach. Już teraz pod Szpitalem Bielańskim, w którym co roku mordowanych jest około 100 dzieci, stoi kolejny samochód oklejony plakatami. Będzie tam stał do momentu, kiedy lekarze w tej placówce przestaną zabijać.
 
WIADOMOŚĆ Z OSTATNIEJ CHWILI: Samochód stojący pod Szpitalem Bielańskim ma przebite opony. Aborcjoniści wszędzie starają się przeszkadzać w głoszeniu prawdy.
 
 
Anna Szczerbata
anna.szczerbata@stopaborcji.pl
 

fpro

Zobacz równiez:





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.