Krajowa Rada Koordynatorów RKW z zadowoleniem odnotowuje podjęcie – po dwóch latach usilnych apeli – tematu koniecznej reformy prawa wyborczego przez większość parlamentarną. Nasze uznanie budzi dostrzeżenie większości istotnych problemów pojawiających się w związku z wyborami przez wnioskodawców projektu ustawy oraz podkreślenie konieczności uspołecznienia procesu wyborczego, co jest głównym postulatem Ruchu Kontroli Wyborów, zawartym w przedłożonej 22 grudnia 2016 r. Panu Prezydentowi Rzeczypospolitej oraz najwyższym władzom Rzeczypospolitej Polskiej Koncepcji Systemu Wyborczego Ruchu Kontroli Wyborów.
Z satysfakcją odnotowujemy, że szereg rozwiązań jest zgodnych z postulatami sformułowanymi w Koncepcji na podstawie doświadczeń tysięcy wolontariuszy RKW.
Nasz ogromny niepokój i sprzeciw budzi jednak pozostawienie – a nawet wzmocnienie – roli Państwowej Komisji Wyborczej w jej niezmienionym składzie na kolejne wybory samorządowe w roku 2018 i parlamentarne w roku 2019. PKW oraz podległe jej Krajowe Biuro Wyborcze nie podlegają obecnie żadnej kontroli jakiegokolwiek organu, składając się wyłącznie z przedstawicieli sądownictwa, grupy, która sama siebie nazywa nadzwyczajną kastą. PKW w swym obecnym składzie wydała w 2015 roku Wytyczne oraz inne interpretacje, które istotnie zwiększały możliwość dokonywania fałszerstw, nawet w porównaniu z niesławnymi wyborami samorządowymi w 2014 roku, a w niektórych punktach były wprost sprzeczne z ustawą Kodeks Wyborczy, jak zalecenie wydawania kart do głosowania bez podpisu wyborcy, zniesienie wymogu przedkładania tłumaczeń dokumentów w językach obcych potwierdzających zamieszkanie zagranicą, czy wreszcie dopuszczenie do dopisywania osób bez stałego zamieszkania pod adresami komisji wyborczych.
PKW tolerowała oczywiste przypadki łamania prawa wyborczego, w tym utrudniania pracy mężom zaufania, uniemożliwiła też im całkowicie dostęp do prac tzw. delegatur KBW, czyli regionalnych punktów, w których zbierane są materiały wyborcze i – bez żadnych podstaw prawnych – „weryfikowane” protokoły komisji obwodowych; w znaczącym stopniu ograniczała kontrolę mężów zaufania do prac komisji okręgowych i samej PKW oraz – całkowicie – KBW. Jak wielokrotnie wskazywaliśmy, pozostawienie PKW w niezmienionym składzie, przy jej obecnym usytuowaniu organizacyjno – prawnym, poważnie zagraża prawidłowości przeprowadzenia kolejnych wyborów.
Niezwykle niepokojący jest brak jakiegokolwiek odniesienia rejestrów i spisów wyborców – postulatem Ruchu, zawartym w Koncepcji, jest centralny rejestr wyborców; prowadzenie rejestrów i sporządzanie spisów przez gminy, jak ma to miejsce obecnie, skutkuje rażącymi nieprawidłowościami i pozwala na dokonywanie fałszerstw.
Ponadto, w projekcie brak postulowanego przez RKW rozszerzenia i zaostrzenia karalności naruszeń prawa wyborczego, oprócz wynoszenia kart do głosowania poza lokal wyborczy, co będzie skutkowało, w świetle utrwalonej linii interpretacyjnej PKW oraz sądów, poczuciem całkowitej bezkarności za naruszenia prawa, zwłaszcza w odniesieniu do członków organów wyborczych.
Stanowczy sprzeciw budzi brak jakichkolwiek wcześniejszych konsultacji społecznych tego tak ważnego dla systemu prawno – ustrojowego Rzeczypospolitej projektu, który na dalszych etapach prac ustawodawczych będzie nadal wyłączony z konsultacji ze względu na zgłoszenie go w trybie wniosku „grupy posłów”.
Szczegółową analizę projektowanych rozwiązań przedstawimy w kolejnym stanowisku.
za Krajową Radę Koordynatorów Ruchu Kontroli Wyborów:
Paweł Zdun, przewodniczący
Tomasz Hubert Cioska, wiceprzewodniczący
Piotr Wolter „Shork”, koordynator krajowy
[podkreślania: redakcja portalu]
POLECAMY wypowedź Pawła Zduna dla Poranka Wnet:
http://wnet.fm/broadcast/michal-dworczyk-zbigniew-gryglas-stanislaw-piotrowicz-marcin-horala-poranek-wnet-13-listopada-2017-roku/