Naturalne świetne miejsca do obrony, osadnik upodobał sobie już te tereny w epoce kamiennej ok. 4 tys. przed Chrystusem. Zarys ich dziejów pierwszy raz opisany został około 939 po Chr., w którym to skandynawscy władcy Rusi wysłali posłów i kupców na dwór cesarski do Bizancjum celem podpisania traktatu pokojowego.
Jednym z posłów był Jatviag Gunariev, od którego imienia wzięli później nazwę podwładni mu wojowie, przedstawiciele jego rodu, których odtąd źródła pisane nazywają jako Jaćwież. Przyjaźń pomiędzy Jatviagiem, władcą Rusi, a potomkami dworu Rurykowiczów musiała się skończyć szybko, skoro w niespełna trzydzieści lat później 982 po Chr. książę Włodzimierz Wielki najechał plemię Jaćwingów, pokonał i zajął ich terytorium. Zwycięskie panowanie Rusi nie było trwałe, tymi terenami interesował się również ród Piastów (…)
Okolice Szurpił znalazły się wówczas w samym centrum historycznym. Jaćwież i sąsiedzi w podziale plemienny Prus XIII po Chr.: Pomszania, Pogszania, Warmia, Natangia, Sambia, Nadrowia, Skalowia, Galindia, Barcja, Sasinia i Jaćwież / Sudowia.
Przełom XII – XIII po Chr. ośrodek osadniczy z najważniejszym grodziszczem Góra Zamkowa i okolice przeżywa swój największy rozkwit i rozwój. U południowych stóp Góry znajdowała się otoczona wałami osada podgrodowa z regularną siecią wykładanych drewnem ulic. Rozbudowany i umocniony zostaje system obronny składający się między innymi z wież strażniczych i wałów zewnętrznych.
Zapomniany, wielokulturowy zespół położony w okolicach Szurpił tworzy bez mała 100 zlokalizowanych tu stanowisk. Archeolodzy skupisko to zarejestrowali na obszarze o powierzchni ok. 20 km 2 zagłębienia rzeki Szeszupy. Magnesem przyciągającym tu osadników od najdawniejszych czasów bez wątpienia były cechy środowiska naturalnego sprzyjające osadnictwu aż do wczesnego średniowiecza. Osią było morenowe wyniesienie – Góra Zamkowa- oraz otaczające jeziora szurpilskie, sąsiedztwa ważnych rzek regionu Czarnej Hańczy i Szeszupy. Stanowiska wokół Góry Zamkowej tworzą osady otwarte i obronne, cmentarzyska, miejsca kultu, systemy obronne. Oprócz grodu są tu jeszcze gródki i osady obronne, kopce strażnicze, relikty bram i wałów, rowów i grobli, cmentarze. Większość przetrwała do czasów współczesnych w dobrym stanie i wyraźnie widoczne w terenie. To wzdłuż ich koryt niezależnie od epoki podróżowali kupcy, osadnicy, a nierzadko także najeźdźcy.
Dlatego stanowiska archeologiczne zanotowały i zarejestrowano tu kilkadziesiąt tysięcy zabytków ruchomych z różnych okresów. Dziedzictwo jaćwieskie jest atrakcją Pojezierza Suwalskiego w Suwalskim Parku Krajobrazowym we włości księcia Szurpy. Wszystko to dziś tworzy niepowtarzalny krajobraz archeologiczny tego regionu. Zapraszam do Izby Pamięci Jaćwieskiej z infrastrukturą w Szurpiłach.
„W ojczyźnie ma się przeszłość i przyszłość. W obczyźnie tylko teraźniejszość” - Ludwik Hirszfeld.
„Chrześcijanin im bardziej twardo stąpa, chodzi po ziemi tym bardziej ma wzrok utkwiony w niebo” - Bolesław Prus
Stefan M
Solidarni 2010 o/Tychy