Marek Baterowicz: SZLACHETNA INICJATYWA!
data:26 października 2017     Redaktor: GKut

Prezydent Andrzej Duda ustanowił nowe święto państwowe: Dzień Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej w czasie II wojny światowej.

Płonąca wieś, Michniów, 12 VII 1943 r. [ze zbiorów IPN]
 
Symbolem tej walki i męczeństwa jest wieś Michniów (woj. świętokrzyskie), którego mieszkańcy za pomoc niesioną partyzantom zostali w okrutny sposób wymordowani w dniach 12 i 13 lipca 1943, a miejscowość spalono. Dlatego dzień 12 lipca wybrano jako datę tego święta. Ta niewątpliwie szlachetna inicjatywa ma jeden minus, bo pomija walkę i męczeństwo wsi polskiej pod okupacją sowiecką. Wiele wsi ucierpiało w latach stalinizmu, niby „po wojnie”, a tak naprawdę to wojna trwała u nas do lat 50-tych! Nie tylko w lasach.

A symbolem tej walki jest los Wąwolnicy (woj. lubelskie), wsi spalonej doszczętnie za opór przeciwko pro-sowieckiemu reżimowi i za popieranie PSL-u. W r.1946 spalono tam ponad sto domów i setki obór, często ze zwierzętami, wielu mieszkańców zginęło w płomieniach.

 

(Amerykanin John Vachon 2 maja 1946 roku jechał na trasie Puławy-Lublin. Zauważył na niebie łunę, zatrzymał się, robił zdjęcia przekonany, że to zwykły pożar)


Nie bardzo rozumiem dlaczego mamy upamiętnić tragedię polskich wsi tylko za okupacji niemieckiej? Czy bestialskie represje dokonane przez korpus KBW i siły Urzędu Bezpieczeństwa  w latach stalinizmu  niegodne są naszej pamięci ? I czy prezydent Andrzej Duda nie zagubił się nieco w swoim posłannictwie ? Te i inne sygnały (jak ochranianie prawniczej mafii o peerelowskich korzeniach) mówi, że prezydent jakby siedział na płocie i nie wiedział, czy ma być prezydentem III RP (nieukończonej) czy też prezydentem PRL-bis (republiki niedobitej)? Rzecz jasna, powinien być prezydentem Polski... - ale to wymaga ostatecznej likwidacji reliktów PRL-u. Czy jest nadal niewykonalne  prawie 30 lat po tzw. upadku komunizmu ???

                                                                                                  Marek Baterowicz


Marek Baterowicz ( ur. w 1944 w Krakowie ), poeta, prozaik, publicysta, tłumacz poezji krajów romańskich, latynoskich i Quebec’u. Romanista – doktorat o wpływach hiszpańskich na poetów francuskich XVI/ XVII wieku ( 1998), fragmenty tej tezy ukazały się we Francji. Wydał też tomik wierszy w języku francuskim – „Fée et fourmis” ( Paris, 1977). Jako poeta debiutował na łamach „Tygodnika Powszechnego” i „Studenta” ( w 1971). Debiut książkowy: „Wersety do świtu” ( W-wa,1976) – tytuł był aluzją do nocy PRL-u. W r.1981 wydał zbiór wierszy poza cenzurą: „Łamiąc gałęzie ciszy”. Od 1985 roku na emigracji, od 1987 w Australii.Wydał też kilka tytułów prozy. Autor wielu zbiorów wierszy jak np. „Serce i pięść” ( Sydney, 1987), „Z tamtej strony drzewa” ( Melbourne, 1992 – wiersze zebrane), „Miejsce w atlasie” ( Sydney, 1996), „Cierń i cień „ ( Sydney,2003) czy „Na smyczy słońca” ( Sydney, 2008). W r.2010 we Włoszech ukazał się wybór jego wierszy – „Canti del pianeta”, "Status quo"(Toronto, 2014) ; We Francji ukazał się zbiór opowiadań – „Jeu de masques” (Nantes, 2014).







Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.