Janusz Andryszak: Czy późniejsze wprowadzenie PPK nie wpłynie na atrakcyjność tego projektu?
data:21 sierpnia 2017     Redaktor: ArekN

 

Polska ma wieloletnie zaległości w zakresie upowszechniania dobrowolnych planów emerytalnych, dlatego wskazane jest możliwie szybkie wprowadzenie Pracowniczych Planów Kapitałowych- pisze Janusz Andryszak. Czy półroczne opóźnienie zagraża projektowi?

 

Planowane uprzednio przez Ministerstwo Rozwoju wprowadzenie z początkiem 2018 r. Pracowniczych Planów Kapitałowych ulegnie półrocznemu opóźnieniu. Kilkumiesięczna zwłoka pozornie może nie mieć znaczenia w realizacji tego programu, jednakże pierwsze miesiące jego funkcjonowania będą miały istotny wpływ na ocenę atrakcyjności projektu przez pracowników, oraz na podjęcie decyzji o dalszym uczestnictwie w tym programie. Wszystkie okoliczności i działania dotyczące polskiego rynku kapitałowego, które mogą zaistnieć w najbliższych miesiącach, będą mieć duży wpływ na kształtowanie tego rynku w przyszłości, gdyż oddziaływać one mogą na zainteresowanie uczestnictwem w PPK.


Zgodnie z zamierzeniami Ministerstwa Rozwoju, Pracownicze Plany Kapitałowe, będą utworzone ze składek pracowników i pracodawców, stanowiąc dodatkowe oszczędności emerytalne, które będą inwestowane na rynku kapitałowym. Uczestnictwo w programie będzie dobrowolne, jednakże w chwili jego wprowadzenia, do programu wciągnięci będą wszyscy pracownicy, którzy następnie, po określonym czasie, będą mogli zrezygnować z dalszego w nim uczestnictwa. Decyzja o pozostaniu w PPK lub o rezygnacji z programu będzie więc podejmowana przez uczestników na podstawie krótkookresowego rezultatu inwestycji kapitałowej. Jeżeli wynik tej inwestycji będzie pozytywny, to zachęci on do dalszego uczestnictwa w programie, natomiast straty już na początku uczestnictwa, będą skłaniać do rezygnacji z programu. Kluczowe znaczenie dla sukcesu tego projektu może mieć stan polskiego rynku kapitałowego w pierwszych miesiącach funkcjonowania PPK, gdyż hossa giełdowa będzie zachęcać do dalszego uczestnictwa w programie, natomiast bessa warszawskiej giełdy skłaniać będzie do rezygnacji z planu przynoszącego straty.


Ogłoszony przez Ministerstwo Rozwoju nowy terminu wprowadzenia PPK powinien uwzględniać potencjalne zagrożenia dla polskiego rynku kapitałowego, które mogą być efektywne w późniejszym terminie i ujemnie wpływać na opóźniany obecnie program. Dlatego też istotne jest wskazanie tych zagrożeń, oraz dokonanie analizy, czy nie mogą one zwiększać ryzyka zaistnienia spadków na giełdzie po wprowadzeniu tego programu.


W 2019 roku w pełni zacznie obowiązywać Unia Rynków Kapitałowych, poszerzająca gwarantowaną traktatowo wolność przepływu kapitału między krajami członkowskimi Unii Europejskiej. Rozszerzenie przepływu kapitału pomiędzy krajami może wpłynąć na polski rynek kapitałowy, co uzasadnia dokonanie analizy, czy URK powiększy napływ kapitału zagranicznego na warszawską giełdę, czy też spowoduje odpływ z Polski także rodzimego kapitału. Jeśli odpływ kapitału z giełdy w Warszawie, będący konsekwencją Unii Rynków Kapitałowych byłby większy niż napływ na giełdę wpłacanych kontrybucji z Pracowniczych Planów Kapitałowych, to konsekwencją takiego stanu byłyby spadki na warszawskiej giełdzie, zmniejszające wartości uprzednio nabytych walorów. Późniejsze wprowadzenie Pracowniczych Planów Kapitałowych może zwiększać ryzyko zaistnienia powyższych okoliczności, skłaniających do rezygnacji z dalszego uczestnictwa w planie.


Duży wpływ na stabilność polskiego rynku kapitałowego mogą mieć także finansowe konsekwencje przywrócenia od 1 października 2017 r. dawnego wieku emerytalnego dla kobiet 60 lat i dla mężczyzn 65 lat. Poprzednim wiekiem emerytalnym będzie objętych dodatkowo około 300 tyś. osób, które w związku z wprowadzanym od 1 stycznia 2013 r. wyższym wiekiem emerytalnym, pomimo osiągnięcia stosownie 60 lub 65 lat nie mają jeszcze prawa do emerytuty. Biorąc pod uwagę, że średnia emerytura wynosi nieco ponad 2000 zł. to deficyt Zakładu Ubezpieczeń Społecznych przez okres dziewięciu miesięcy poprzedzających wprowadzenie Pracowniczych Planów Kapitałowych, będzie wzrastał na łączna kwotę wynoszącą prawie 6 mld. zł. Nagłe kilkunastoptocentowe powiększenie deficytu ZUS na pewno zostanie zauważone przez światowe agencje ratingowe, co może wpłynąć na ich ocenę polskich finansów publicznych, oraz zmienić nastroje inwestorów giełdowych, które w konsekwencji mogą hamować wzrosty lub też spowodować spadki.


Brak oferty zachęcającej do późniejszego wnioskowania o emeryturę zwiększa to ryzyko, podczas gdy wiele wysoko rozwiniętych krajów taką ofertę stosuje. Przykładowo Social Security Administration, będąca w USA odpowiednikiem polskiego ZUS, pomimo tego, że wiek emerytalny zarówno dla kobiet jak i dla mężczyzn podnoszony jest tam do 67 lat, za każdy rok opóźnienia w składaniu wniosku o rozpoczęcie wypłacania świadczenia, aż do osiągnięcia wieku 70 lat, oferuje wzrost kwoty świadczenia o 8%, niezależnie od tego czy uprawniona do emerytury osoba kontynuuje zatrudnienie czy też nigdzie nie pracuje, utrzymując się z własnych środków. Jeśli we wrześniu i w październiku niemal wszystkie osoby uprawnione do otrzymywania emerytury złożą wnioski o rozpoczęcie wypłacania świadczenia, to, aby przeciwdziałać zwiększaniu deficytu ZUS, konieczne będą działania w celu stworzenia oferty osobom, które mogłyby później wnioskować o swoją emeryturę.

Polityka pieniężna, realizowana przez Radę Polityki Pieniężnej, utrzymując rekordowo niskie stopy procentowe, sprzyja obecnie inwestorom. Jednak należy dostrzegać zarówno trzykrotny wzrost stóp procentowych o 0,25 p.p. w USA, jak i zauważalny wzrost inflacji w Polsce, co razem powiększa prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych przez RPP. Wyższe stopy procentowe zwiększają atrakcyjność lokat bankowych a zmniejszają zainteresowanie inwestowaniem na rynkach kapitałowych, co może zniwelować wzrosty giełdowe odnotowywane w ostatnim czasie. Korzystne jest więc wprowadzenie PPK przy możliwie niskich stopach procentowych, które zwiększają szansę na dłuższe utrzymanie się trendu wzrostowego na giełdzie, niż miałoby to miejsce przy ich wyższym poziomie, powodującym odpływ kapitału z giełdy w lepiej oprocentowane oraz bezpieczne lokaty i obligacje, zmniejszając atrakcyjność inwestycji giełdowych jak i uczestnictwa w planie.


Ministerstwo Rozwoju zamierza też odstąpić nieco od pierwotnego planu nakładającego obowiązek oferowania PPK na wszystkie firmy zatrudniające powyżej 20 pracowników, tworząc w stosunku do średnich firm dwuletni okres dobrowolnego wprowadzania planu. Wprawdzie rozwiązanie takie jest podobne do wzorca stosowanego w USA, gdzie wiele przedsiębiorstw tworzy dla pracowników kapitałowe plane emerytalne 401(k), które, jako dodatkowy benefit, podnoszą prestiż firmy, to jednak nadmierne otwieranie możliwości unikania przez przedsiębiorców tworzenia PPK może ograniczać pobudzanie wzrostu na giełdzie poprzez większą kumulację kapitału inwestycyjnego stymulującego ten wzrost. Im więcej przedsiębiorstw będzie zobowiązanych do tworzenia dla swoich pracowników PPK tym większe będą szanse na wystąpienie oczekiwanych po wprowadzeniu programu wzrostów giełdowych, które zachęcałyby uczestników do trwałego pozostania w planie.


W Stanach Zjednoczonych pracownicze programy emerytalne 401(k) wprowadzano w latach osiemdziesiątych i od początku ich istnienia kwoty kontrybucji pracowników nie były uwzględniane w dochodzie podlegającym opodatkowaniu. Następnie wprowadzono również dopłaty federalne dla osób uzyskujących niskie zarobki lecz uczestniczących w dobrowolnych programach emerytalnych. Spowodowało to, że plany 401(k) spotykają się z szerokim zainteresowaniem pracowników, zasilając nowojorską giełde, osiągającą ostatnio rekordowe wzrosty, w czego efekcie, nawet umiarkowanie zarabiający podatnicy zgromadzili już na tych programach kwoty przekraczające bardzo często 100 tyś. USD. Ze zgromadzonych na dobrowolnych programach emerytalnych środków można w USA korzystać zarówno po przejściu na emeryturę jak i w okresie przedemerytalnym z chwilą osiągnięcia wieku 59 lat i sześciu miesięcy, co pozwala na godne życie w sytuacji braku możliwości podjęcia pracy przed osiągnięciem wieku uprawniającego do emerytury.
Polska ma wieloletnie zaległości w zakresie upowszechniania dobrowolnych planów emerytalnych, dlatego wskazane jest możliwie szybkie wprowadzenie Pracowniczych Planów Kapitałowych. Dla uzyskania szerokiej akceptacji społecznej, bardzo istotne będą pierwsze miesiące funkcjonowania PPK, a wprowadzenie planu w okresie sprzyjającym wzrostom giełdowym, znacznie ograniczy skalę rezygnacji z uczestnictwa w programie.


Przytoczone argumenty wskazują, że późniejsze wprowadzanie PPK będzie powiększać ryzyko niepowodzenia programu i dlatego plany te powinne zostać wprowadzone szybko z wykorzystaniem wzorca amerykańskich planów 401(k), w których obok w/w korzyści podatkowych i dopłat, umożliwiono uczestnikom programu tworzenie indywidualnych portfeli inwestycyjnych, zostawiając do ich decyzji wskazanie, wyrażanej w procentach, detalicznej dystrybucji każdej z kontrybucji pomiędzy oferowane subfundusze o różnym ryzyku inwestycyjnym, powodując, że uczestnicy planów stają sie w pełni świadomymi inwestorami, mogącymi w dowolny sposób kształtować swoje zabezpieczenie finansowe.
Nieutrzymanie tych standardów lub wprowadzenie Pracowniczych Planów Kapitałowych w okresie większego ryzyka spadków giełdowych, może zmniejszyć ich atrakcyjność i w efekcie spowodować, że zainteresowanie nimi będzie niewiele większe niż Rodzinnymi Obligacjami Skarbowymi, oferowanymi dla beneficjentów programu Rodzina 500 plus.

Janusz Andryszak

Zobacz równiez:





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.