Byliśmy na Powązkach pod pomnikiem Gloria Victis wraz z rzeszami warszawiaków i patriotów przybyłych z całej Polski. Składaliśmy kwiaty i paliliśmy znicze.
Owacyjnie witaliśmy Prezesa PiS i szefa MON. Pozdrawialiśmy Prezydenta. Demonstracyjnie odwracaliśmy się od HGW, która wywłaszczyła ocalałych powstańców, rdzennych warszawiaków z ich mieszkań i kamienic. Całowaliśmy ręce leciwych sanitariuszek Powstania 44 - dziś wymagających opieki, wożonych na wózkach inwalidzkich. Nawiedziliśmy Łączkę w nadziei na godny pochówek wszystkich odnalezionych ofiar komunistycznej zbrodni i przywróconych pamięci potomnych. Omodliliśmy Ofiary Smoleńska. Nawiedziliśmy wojskowy cmentarzyk w Laskach pod Kampinosem - tam także leżą polegli 2 sierpnia 1944r. powstańcy.
Śpiewaliśmy powstańcze piosenki...
Polski tygiel, w którym wrze patriotyczna LAWA!
Dziś czujemy to szczególnie mocno. Dziś jest nas wielu!
Zaczął się polski sierpień.
HD
------------------------------------------------------------------------------
1 SIERPNIA’44
Nawet jeśli mnie dzisiaj nie będzie
Na warszawskich Powązkach,
W sercu rozpalę pamięci znicz.
Załopocze biało-czerwona
Wśród świerków, sosen i lip.
Zaszumi wśród traw
Powstańcza pieśń z barykad
Miła, Spokojna, Wolska.
Spokojnych snów …
Warszawskie Dzieci’44.
Bo tu, JEST POLSKA.
(Ewa Credo)