W związku z powyższym sąd odroczył rozprawę wyznaczając następny termin na 27 września 2017 r. godz. 9.00.
***
Zgłosiłem się jako kandydat niezależny na funkcję burmistrza. Patrol policji z naszego komisariatu pełniący nocną służbę z pierwszego na drugiego listopada 2014 roku wjechał na teren mojej posesji około godziny 3 nad ranem i podjął szereg niezgodnych z prawem czynności.
Sprawę traktuję jako polityczną rozgrywkę mającą na celu mnie przedstawienie mnie w jak najgorszym świetle wobec społeczności lokalnej.
W wyniku podjętych działań, których podstawa nie została mi przedstawiona, funkcjonariusze policji bezprawnie użyli siły fizycznej wobec mnie i członków mojej rodziny, po czym dokonali aresztowań.
Skutkiem nakazu przeszukania mojego domu wydanego następnego dnia przez zastępcę szefa komisariatu w Głownie zostały odebrane moje, mojej rodziny oraz mojej firmy komputery, telefony i dysk przenośny, co w sposób dokuczliwy i skuteczny sparaliżowało działania mojej firmy oraz prowadzonej przeze mnie kampanii wyborczej na stanowisko Burmistrza Miasta Głowna.
Podsumowując: zgłaszałem do policji oraz do prokuratury zarzuty, na które odpowiedziano, że nic niezgodnego z prawem nie nastąpiło, natomiast ja zostałem oskarżony o pobicie policjantów na mojej posesji o 3 nad ranem i uznany winnym w pierwszej instancji. Przedstawiam w punktach to wydarzenie.
Radiowóz policyjny około 3 nad ranem (bez mojej zgody) wjechał na moją nieruchomość, pomimo że policjanci posiadali wiedzę o tym, że znajdują się na prywatnej posesji.
Policjanci w trakcie swoich czynności nie przedstawili się oraz nie powiadomili jakie czynności i dlaczego prowadzą.
Prosiłem o wyjaśnienie, dlaczego policjantka Grzelak, mimo obecności policjanta, przeszukała mojego syna Aleksego oraz nakazała mu zdjęcie odzieży (rozebrany był do pasa).
Przeszukany został także dokładnie mój samochód, w tym otworzone zostały listy z poczty zaadresowane na moją firmę.
Policjantka nie reagowała na pytania o przedstawienie się, o powód wjechania na teren prywatny czy powód wykonywania w/w czynności.
Policjantka pchnęła mnie i uderzyła w szyję, kiedy wyraźnie zażądałem, by opuściła moją posesję.
Bez powodu zaatakowano moją żonę, syna, siostrzeńca oraz jego dwóch kolegów w momencie kiedy rozmawiałem z jednym z policjantów (p. Zbyszkiem Wykrętowiczem) o zakończeniu całego zajścia. Mnie pobito (posiadam obdukcję lekarską) i wywieziono na posterunek w celu zatrzymania. Trafiłem do szpitala z podejrzeniem udaru.
Nie wiadomo dlaczego skuto trzech chłopców kajdankami i czasowo zatrzymano? Następnie jednego wypuszczono zostawiając w areszcie mojego siostrzeńca oraz mojego syna (dwóch członków ZHP).
Nigdy nie dowiedziałem się, na jakiej podstawie zabrano telefony komórkowe, którymi młodzież nagrywała zajście by pokazać bezpodstawność działania policji? Natomiast nagrania nagrywane przez policję w dziwny sposób nie zostały znalezione (mimo, że policjanci po moim aresztowaniu informowali mnie, że posiadają te nagrania).
Mój syn został aresztowany około godziny 4 nad ranem, a wypuszczono go około 18:00. Nie dostał w tym czasie nic do jedzenia a szklankę wody dopiero podczas przesłuchania na komisariacie w Głownie.
Nigdy nie wyjaśniono powodu przeszukania mojego domu i zabrania trzech komputerów i kolejnego telefonu, którym nagrywano wejście policji w trakcie przeszukania.
Skrócony życiorys p. Alberta Waśkiewicza
Albert Waśkiewicz ur.09.11.1962r w Głownie, wykształcenie wyższe pedagogiczne, prowadzi od 1994r. rodzinną firmę. Żona Iwona oraz czterech synów – wszyscy działają prężnie w harcerstwie. W 1980 r został instruktorem ZHP, od wielu lat w stopniu harcmistrza, do dziś wychowuje kolejne pokolenia dzieci i młodzieży zgodnie z przyrzeczeniem harcerskim (jest całkowitym abstynentem od alkoholu i tytoniu).
Na własnej posesji zbudował harcówkę, gdy w latach 80-tych jego harcerstwo uznano za nielegalne.Odbywają się tam zajęcia dla ponad 100 dzieciaków. Zdobywca 5 szczytów Gór Korony Ziemi, twórca Yacht Clubu w Głownie i zarazem sponsor remontów, zakupu łodzi oraz działalności żeglarskiej w Głownie. Sternik Morski, ratownik WOPR, instruktor żeglarstwa i motorowodniactwa.
Działalność patriotyczna
Pomoc Polakom na Wschodzie - przez blisko 20 lat wspiera i organizuje pomoc w postaci przekazywanych paczek, organizacji obozów w Polsce dla Polaków mieszkających na Kresach. Działa na Litwie w Podbrodziu i Wilnie, na Ukrainie współpracuje z Polakami w Samborze i Stryju, a przez dwa lata młodzież polska z Białorusi i Rosji przyjeżdżała na jego obozy do Polski.
Organizator Białej Służby Papieskiej swojego środowiska w roku 1987 w Łodzi.
Od momentu reaktywowania Stowarzyszenia Szarych Szeregów i Armii Krajowej wspiera budowę tablic na zrzutowiskach Cichociemnych, kościołach, pomaga oraz organizuje msze, apele patriotyczne.
Misje patriotyczne – Rossa; blisko 20 lat współorganizuje z Polakami z Litwy Bieg Niepodległości z Zułowa na Rossę, brał udział w honorowym komitecie budowy pomnika Kornela Makuszyńskiego w Stryju na Ukrainie.
Wraz z reprezentacją 50 harcerzy zabezpieczał na prośbę Śp Andrzeja Przewoźnika Otwarcie Cmentarza Orląt Lwowskich.
Organizator wyjazdów na Monte Cassino oraz do Bredy.
Pielgrzymki na uroczystości związane z pogrzebem, beatyfikacją i kanonizacją św. Jana Pawła II.
Przyznane medale i odznaczenia państwowe: dwa Krzyże za zasługi przyznane przez Prezydenta RP, Pro Memoria, Medal Komisji Edukacji Narodowej, Srebrny i Złoty Krzyż za Zasługi dla ZHP, odznaczenie Przyjaciel Dziecka, Zasłużony dla Budownictwa.
Zaangażowany w sprawy rozwoju przedsiębiorczości-członek Rady Łódzkiej Izby Przemysłowo Handlowej w Łodzi oraz Regionalnej Izby Budownictwa.
Społecznik pracujący na rzecz swego miasta: 4-krotnie radny miasta Głowna i 3-krotnie przewodniczący Rady Miejskiej.
Od wczesnych lat osiemdziesiątych związany z grupami wywodzącymi się z Szarych Szeregów, Żołnierzami Armii Krajowej oraz Żołnierzami drugiej Konspiracji głównie żołnierzami WIN. Uczestnik i współorganizator wielu nielegalnych patriotycznych akcji. Począwszy od malowania kotwic Polski Walczącej i napisów SOLIDARNOŚĆ w stanie wojennym, a skończywszy na udziale w plakatowaniu, roznoszeniu ulotek dziesiątek jego wychowanków w kolejnych wyborach począwszy od 1989 roku.
Organizator wyprawy do Katynia i Smoleńska w 2009 i 2010r. To on poprzez TVP i Radio zadał kłam ówczesnej propagandzie i poinformował społeczeństwo o zaniedbaniach na miejscu katastrofy. Mimo ostrzeżeń płynących z różnych stron wyjawił prawdę dotyczącą zaniedbań miejsca katastrofy. Po tych wydarzeniach rozpoczęły się prześladowania skierowane w jego stronę. Od tej pory jest uwikłany w procesy skierowane przeciw jego egzystencji oraz procesy karne, mające na celu podważenie jego wieloletniego patriotycznego zaangażowania.