Marian Kowalski nie ma złudzeń: walka o reformę sądownictwa to tylko jeden z pretekstów, natomiast głównym celem opozycji jest obalenie rządu.
Działania prezydenta uważa za błąd wynikający ze złej oceny sytuacji lub z powodu sympatyzowania z częścią opozycji.
Obóz zdrady narodowej nie zasługuje na kompromisy, ponieważ i tak ich nie chce.
Co Marian Kowalski sądzi o dekomunizacji? Dlaczego w jego opinii system sądowniczy jest reliktem komunizmu? Jak wiąże się to z działaniami opozycji? Polecamy!
Na przykładzie Mariana Kowalskiego możemy zobaczyć, jak wyglądałoby uprawianie polityki bez otoczki marketingowej i obawy o to, jak wypadnie się w mediach. Ilu z polityków Prawa i Sprawiedliwości odważyłoby się wypowiedzieć podobne zdania, chociaż fakty wyraźnie wskazują na próbę siłowego przejęcia władzy przez opzycję?