Nie uginać karku przed dziczą!
data:17 lipca 2017     Redaktor: ArekN

 
Uchwalone niedawno zmiany w systemie sprawiedliwości to zaledwie początek koniecznych zmian. O tym, jak ważny jest to obszar funkcjonowania państwa, świadczy wycie rodzimej targowicy, która chyba osiąga apogeum możliwej do zaprezentowania histerii.

 
Przede wszystkim, dla opozycji merytoryczna dyskusja jest niepożądana z dwóch zasadniczych powodów:
- zmiany mają oparcie w Konstytucji, która je wyraźnie dopuszcza
- wprowadzane reformy wzorowane są na rozwiązaniach stosowanych w kilku państwach Europy Zachodniej, gdzie uznawane są za w pełni demokratyczne i właściwe dla państw posiadających ugruntowaną demokrację
 
Wobec niemożności oparcia się na argumentach prawnych, opozycja sięga po wykorzystane już wcześniej, lecz zwielokrotnione w swym wysiłku sposoby. Totalna histeria, totalne chamstwo, totalna mobilizacja. Wzbudzanie nienawiści, spędy pod Sejmem, próby wtarnięcia do państwowych instytucji, szukanie pomocy w instytucjach europejskich. A wszystko to w atmosferze nie pozwalającej na jakąkolwiek dyskusję- zresztą takie jest założenie, ponieważ normalna debata oznaczałaby przegraną.
 
Czy widział ktoś projekty Platformy Obywatelskiej czy Nowoczesnej, przedstawiające projekty reformy wymiaru sprawiedliwości? Co uczyniła w tym kierunku poprzednia koalicja w ciągu minionych ośmiu lat? Walka nie toczy się o kierunek zmian, lecz całkowite ich zastopowanie - aby było tak, jak było.
Trzeba obiektywnie przyznać, że reformy będą mieć również kontekst polityczny. Stracą na znaczeniu dyspozycyjni sędziowie, gotowi do ustalania wyroków przez telefon. Mniej będzie kuriozalnych wyroków, urągających logice i przyzwoitości (vide: sędzia Tuleya, ale również setki tysięcy spraw dotyczących zwykłych obywateli); skończy się przydzielanie odpowiednich sędziów do odpowiednich spraw (wprowadzona losowość). Próby obejścia tego mogą zakończyć się zainteresowaniem ze strony Izby Dyscyplinarnej, a opacznie pojmowana solidarność zawodowa zostanie nadwątlona poprzez częściową wymianę kadr. Kto wie, może rozpocznie się nawet egzekwowanie wymogu apolityczności sędziów... Jak żyć?
 
Bądźmy również szczerzy: nawet najlepsze przepisy mogą zostać wykorzystane do złych celów, jeżeli rządząca elita zdegeneruje się i skorumpuje - w końcu rząd będzie posiadał większe możliwości niż wcześniej (nawet w przypadku pewnego złagodzenia zmian). Trzeba więc patrzeć władzy na ręce i wymagać, ale specjalnych powodów do niepokoju nie ma. Korozji rządu na razie nie widać, dyscyplina jest zachowana. Tworzenie się sieci nowych powiązań (zjawisko raczej nieuniknione) potrwa kilka lat i przy zmieniających się gabinetach będzie regularnie przerywane. Jest to sytuacja o wiele zdrowsza, niż dotychczasowe funkcjonowanie kasty "nietykalnych", chociaż nie idealna.
 
Wracając do opozycji... Przy obecnym poziomie histerii z jej strony należy po prostu robić swoje. A przede wszystkim - przestrzegać praworządności, czyli nie dopuszczać do pojawiania się działań niezgodnych z prawem, jak blokady budynków rządowych czy budynku Sejmu; warto również rozważyć pociągnięcie do odpowiedzialności za nawoływanie do zamachu stanu. Z chamami się nie dyskutuje - dopóki tego nie zrozumieją, pozostaną im kółka wzajemnego wsparcia, propagowane w kilku gazetach, oraz nieudolne próby wywoływania zamieszek. Niech się jednoczą, dzielą, walczą o pozycję lidera... nam nic do tego. Najwyraźniej potrzebują jeszcze kilku lat do zrozumienia rzeczywistości.
 
Warto jeszcze krótko odnieść się do zarzutów o zagrożeniu uczciwości wyborów. To prawda, jest zagrożenie - jednak wynika ono z całkowitego braku zmian w obecnym systemie wyborczym (warto zerknąć na postulaty Ruchu Kontroli Wyborów), ale to już zupełnie inna historia...
 
AN
-------------------------------------------------------
 
Od redakcji: O tym, jak obecnie wygląda niezreformowane polskie sądownictwo i jak funkcjonowało za rządów PO/PSL - czytaj w artykułach powiązanych.
Zobacz równiez:





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.