Marek Baterowicz : KODOWCY DO WENEZUELI!
data:14 lipca 2017     Redaktor: GKut

– pakujcie się co tchu, nie ma czasu do stracenia! Tam trzeba bronić demokracji! Nie w Polsce...

 

A zatem Łoziński z Kijowskim złóżcie się na bilety do Caracas i wio! Może grosza dorzuci Michnik czy Hartman, bo Niesiołowski obiecał tylko mirabelki. Są duże szanse, że demokracja w Wenezueli, gwałcona od lat przez „chavistów”, podniesie się, a wy możecie w tym pomóc, bo właśnie tyran Maduro – przyparty do muru – musiał wypuścić z więzienia przywódcę opozycji Leopolda Lopeza, którego skazano w lutym 2014 roku na 14 lat (!) pozbawienia wolności tylko za to, że – jako lider partii Voluntad Popular -  stał na czele demonstracji przeciwko reżimowi „chavistów”. W więzieniach Wenezueli  Maduro trzyma jeszcze wielu dysydentów, więc kodowcy – do roboty! Nie zostawicie chyba wszystkiego w rękach takiego Zapatero czy Gonzaleza, zakichanych socjalistów z Hiszpanii, którzy próbują negocjować z Maduro !? Sytuacja w Wenezueli jest bardzo poważna, wręcz tragiczna. Sklepy są puste, a w ostatnim kwartale milicja prezydenta Maduro zastrzeliła już 93 osoby! Mimo to demonstracje nie ustają. Ludzie mają dość dyktatury i tzw. „rewolucji boliwariańskiej” – tu Bolivar pewnie przewraca się w grobie patrząc na zagłodzonych Wenezuelczyków, którzy – mimo większości w parlamencie – nie mogą rządzić z pożytkiem dla kraju ( jak robi to PiS), bo  prezydent Maduro ( były taksówkarz ) rządzi dekretami i narzuca swoją wolę pod osłoną wojska i policji. Demokrację zlikwidował już jego poprzednik  Chavez  ( stąd „chaviści”), a Maduro kontynuuje jego dzieło głodząc naród i masakrując naród i opozycję. Rannych w demonstracjach nie ma czym ratować bo w szpitalach brakuje i bandaży!  Lopez – po trzech latach i pięciu miesięcach więzienia – jest teraz w areszcie domowym i może uściskać swoje małe dzieci! Ale nadal nie jest wolnym obywatelem swego kraju. A wy ? Bajoki z KOD-u i Obywatele RP ( raczej Oby-boki RP) drzecie mordy, że w Polsce nie ma demokracji ? Czy ktoś was zamknął na trzy i pół roku za to, że maszerujecie po ulicach ? I wykrzykujecie piramidalne bzdury o rzekomej dyktaturze PiS-u !? Są to aberracje godne nowych fikuśnych pomysłów typu Neumanna i reszty o-PO-zycji, którzy konieczną reformę sądownictwa raczyli nazwać ...zwrotem w stronę białoruskiego reżimu! Uzdrowieniu Temidy próbują przypisać chorobę! Bajoki z PO i Nowoczesnej, wy też pakujcie się do Wenezueli – tam jest wasza historyczna misja, tam brońcie demokracji! Może docenią to w Oslo i dostaniecie potem pokojową nagrodę Nobla ?  Będzie nieco grosza na alimenty dla Kijowskiego, na wycieczki na Maderę dla Petru i na ośmiorniczki dla Schetyny, który też biega po wolności, choć powinien chrapać w areszcie za swoje związki z aferą cmentarną! Właśnie tą reformą sądownictwa PiS umacnia demokrację, bo bez niezależnych sądów – niezależnych od post-komunistycznego układu,  oligarchów i mafii -  demokracja po prostu nie działa, istnieje tylko na papierze. Ogłoszona na wyrost w 1989 dopiero teraz ma szanse stać się prawdziwą demokracją po oczyszczeniu KRS i innych pałacyków Temidy!  

Marek Baterowicz


Marek Baterowicz ( ur. w 1944 w Krakowie ), poeta, prozaik, publicysta, tłumacz poezji krajów romańskich, latynoskich i Quebec’u. Romanista – doktorat o wpływach hiszpańskich na poetów francuskich XVI/ XVII wieku ( 1998), fragmenty tej tezy ukazały się we Francji. Wydał też tomik wierszy w języku francuskim – „Fée et fourmis” ( Paris, 1977). Jako poeta debiutował na łamach „Tygodnika Powszechnego” i „Studenta” ( w 1971). Debiut książkowy: „Wersety do świtu” ( W-wa,1976) – tytuł był aluzją do nocy PRL-u. W r.1981 wydał zbiór wierszy poza cenzurą: „Łamiąc gałęzie ciszy”. Od 1985 roku na emigracji, od 1987 w Australii.Wydał też kilka tytułów prozy. Autor wielu zbiorów wierszy jak np. „Serce i pięść” ( Sydney, 1987), „Z tamtej strony drzewa” ( Melbourne, 1992 – wiersze zebrane), „Miejsce w atlasie” ( Sydney, 1996), „Cierń i cień „ ( Sydney,2003) czy „Na smyczy słońca” ( Sydney, 2008). W r.2010 we Włoszech ukazał się wybór jego wierszy – „Canti del pianeta”, "Status quo"(Toronto, 2014) ; We Francji ukazał się  zbiór opowiadań – „Jeu de masques” (Nantes, 2014).







Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.