PERSONA NON GRATA
data:24 czerwca 2017     Redaktor: GKut

- relacja Krzysztofa Jastrzembskiego z Londynu

 

Sobota 24 czerwca 2017 – rano dowiadujemy się, że nie wpuścili do Anglii Jacka Międlara za promowanie patriotyzmu i chrześcijaństwa, ale że przyjechał Jan Hartman promować kazirodztwo i pedofilię na zaproszenie kodziarzy. Tydzień POlski ogłaszał to przez parę tygodni: „Jan Hartman to polski filozof…publikuje w Gazecie Wyborczej..” itd.

 
 
 
 
 

Po południu wiadomość ze KOD zmienił miejsce z Bayswater na Waterloo, pewnie się obawiali, więc parę osób z Komitetu Obrony Polski WB znalazło się pod Waterloo Action Centre.

Jest afisz! Ale co na afiszu dowiadujemy się w trakcie rozwinięcia – wykwintne słowo amerykańskie „motherfu..er” czyli „matkoje..a”.

 

 
 

Kodomici za afiszem sobie stoją przed wejściem do budynku i robią zdjęcia, ale nagle chowają się i zamykają drzwi na klucz; może im ktoś to przetłumaczył. Parę przybyłych osób nie może się dostać, przylatuje dozorca i twierdzi że nie ma klucza i że zawoła policję, a pani do niego, że to otwarte spotkanie.

Anglia zupełnie zdziczała. Na festiwalu Glastonbury ma wystąpić Jeremy Corbyn, tutejszy komunista, burmistrz Londonistanu ma podejrzane kontakty, a takiego szKODnika powinni deportować.

Krzysztof Jastrzembski, Londyn






Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.