Chodzi o Komisję Parlamentu Europejskiego ds. Praw Kobiet i Równouprawnienia (FEMM), która tendencyjnie wykluczyła z dialogu o sytuacji kobiet w Polsce przedstawicielki tych organizacji pozarządowych, które opowiadają się za pełną ochroną życia od poczęcia i bronią tożsamości małżeństwa.
W dniach 22-24 maja europosłowie z FEMM spotkali się w Warszawie z polskimi feministkami i działaczkami LGBT, a ich głos został zaprezentowany jako stanowisko „wszystkich polskich kobiet”. Do mediów europejskich dotarł przekaz, że Polki są ofiarami przemocy w rodzinach oraz odzierane są z podstawowych praw. Feministki jako jeden z głównych problemów wskazały też, że polska młodzież nie ma wystarczającego dostępu do „nowoczesnej seksedukacji”.
Zlekceważono miliony Polek!
Doszło do skandalicznej i niezgodnej z obowiązującymi umowami międzynarodowymi dyskryminacji organizacji obywatelskich (art. 11.2, TUE), które – co szczególnie ważne – reprezentują zdecydowaną większość polskich kobiet.
DOMAGAMY SIĘ INTERWENCJI PRZEWODNICZĄCEGO PE
Przewodniczący Parlamentu Europejskiego, zgodnie z art. 22. Regulaminu Parlamentu Europejskiego, zobowiązany jest do reakcji w tej bulwersującej sprawie. Aby przypomnieć mu o jego obowiązkach, przygotowaliśmy petycję „Stop dyskryminacji Polek w UE”.
Pokażmy siłę i determinację Polaków, którzy nie zgadzają się na praktyki dyskryminacyjne FEMM! Im więcej osób podpiszę się pod protestem, tym głos z Polski będzie mocniejszy.
Bardzo proszę o solidarne poparcie i rozpowszechnianie naszego apelu.
Powstrzymajmy ten atak wymierzony w Polskę! Zróbmy wszystko, aby taka sytuacja nie powtórzyła się w przyszłości!
Z poważaniem,
dr Joanna Banasiuk
wiceprezes Instytutu na Rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris