Komentarz z Londynu: SĘDZIOWIE NIE ZAWIŚLI?
data:22 maja 2017     Redaktor: Redakcja

Nie milkną głosy oburzenia po Kongresie Prawników Polskich. Prezentujemy głos przedstawiciela Polonii z Londynu.



Co ma wisieć, nie utonie. Kongres Prawników Polskich w Katowicach 20 maja 2017 to skandal międzynarodowy. Nadzwyczajna kasta? Nie, po prostu zwykłe chamstwo, którego można się spodziewać od kodomitów lub opozycji totalnego odlotu. Wycie, buczenie, odwracanie się plecami, wychodzenie z sali - za 125zł - bądźmy wdzięczni, że nikt nie oddał moczu i nie wymachiwał legitymacją KPP. Ale kwestie obyczajowe to podrzędna sprawa, z tym, że internauci śmieją się, że ci na sali dostali instrukcje jak mówić, ale nie jak się zachowywać.

„Sądy komunistyczne w Polsce skazały na karę śmierci ponad trzy tysiące polskich patriotów. Do końca lat 80 wydawano bardzo surowe wyroki na przedstawicieli demokratycznej opozycji. A mimo to zaledwie jeden sędzia został usunięty z zawodu”– mówił Marcin Warchoł do zgromadzonych w sali.  „W stosunku do 42 sądy dyscyplinarne odmówiły podjęcia postępowania. Wobec pięciu sędziów sprawy zostały umorzone, lub ich uniewinniono”. To, i nawoływanie Prezydenta RP do apolityczności także i do referendum o nowej Konstytucji, rozwścieczyło zgromadzonych sędziów i prawników, którzy walczą o swoje korporacyjne interesy i obawiają się lustracji. Ta grupa sędziowska wykazuje ciągłość tradycji z PRLu. Z tym ze korporacyjne interesy to eufemizm o powiązaniach z mafią i z tajniakami, którzy za starych dobrych czasów platformy rabowali kraj i obywateli.

„W demokratycznym państwie prawnym suwerenem nie są wyborcy. Suwerenem są wartości znajdujące się w prawie, a na straży tych wartości stoją niezależne sądy i niezawiśli sędziowie” - takie słowa padły podczas sobotniego Kongresu Prawników Polskich z ust prof. Wojciecha Popiołka z Wydziału Prawa Uniwersytetu Śląskiego. To jest przekaz jasny: nasza korporacja sędziowska jest suwerenem, nie będzie żadnego trójpodziału władzy, obywatele nie mają nic do powiedzenia. I odpowiedź musi być jasna: naród jest suwerenem i jako taki ma wybierać sędziów. Więcej – naród musi mieć udział w sądownictwie przez ławy przysięgłych, wybieranych losowaniem wśród zdrowych i niekaranych podatników, których obowiązkiem jest orzekanie winy w ciężkich sprawach karnych, a obowiązkiem sędziego jest dostosowanie się do wyroku i orzekanie stosownej kary lub uniewinnienia, tak jak w innych cywilizowanych państwach.

Pozostają kwestie prawne. KPN Niezłomni, którzy prowadzili wiec pod salą, już ogłosili wniosek o pociągnięcie do odpowiedzialności dyscyplinarnej za bezpośrednie złamanie art. 195 Konstytucji RP i w/w wyroku TK i o oderwanie się wymiaru sprawiedliwości od zasady z art. 2 Ustawy Zasadniczej. Iustitia i inni nie mieli prawa do organizowania politycznych akcji, która to miała miejsce 20 maja. Jest też kwestia publicznego znieważenia Głowy Państwa. Stracona okazja, bo byli wszyscy razem w tym samym miejscu i powinno było się ich aresztować. Jak można mówić o demokratycznym ustroju, jeśli zorganizowana i wpływowa grupa przestępcza, z byłym prawnikiem TVN na czele, chce dalej rządzić Polską i publicznie ogłasza się suwerenem? I donosi do Brukseli o “braku demokracji”?


Krzysztof Jastrzembski, Londyn

POLECAMY inne artykuły pod zakładką "Wymiar sprawiedliwości":
http://solidarni2010.pl/aktualnosci-wymiar-sprawiedliwosci.html
[foto: Miasteczko Protestu pod Sądem Najwyższym w Warszawie]
Zobacz równiez:





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.