Adam Słomka w wywiadzie dla Solidarnych2010: Będę działać, dopóki starczy sił
data:23 kwietnia 2017     Redaktor: ArekN

 
Jaka jest istota problemu związanego z polskim wymiarem sprawiedliwości? Jak Adam Słomka ocenia szansę na zasadnicze reformy? Najważniejsze wnioski z rozmowy przeprowadzonej przez solidarni2010.pl - POLECAMY!

 
Lider Konfederacji Polski Niepodległej odbiera swoje zatrzymanie jako ciąg dalszy szykan, których przez tyle lat doświadczał. Nie jest przypadkiem termin zatrzymania ani splot różnych okoliczności- zwłaszcza narażenie się Prezes Sądu Najwyższego postawieniem przed gmachem instytucji miasteczka namiotowego. Bulwersujący jest również fakt naruszania zagwarantowanych praw, jak chociażby negatywnie rozpatrzona prośba o udział w Mszy św.
Wszystkie pisma do prezesów sądów, którzy mogli anulować wyrok, pozostały bez odpowiedzi. Również zatrzymanie w trybie porządkowym stanowiło łamanie przepisów prawa. Wiadomości o tym częściowo przebiły się do opinii publicznej, dzięki informacjom zamieszczanym w niezależnych mediach.
 
Na pytanie o to, czy wszystkie sprawy sądowe zostały już zakończone, Adam Słomka odpowiedział przecząco, wskazując na trwający proces w sprawie wiecu pod pomnikiem sowieckich okupantów. "Znieważenie" owego pomnika brzmi kuriozalnie, ale sąd traktuje to z całą powagą... Wciąż niewyjaśniona jest też sprawa pojawiania się na sali sądowej w maciejówce, którego to symbolu lider KPN pozbawiać się nie zamierza i nie traktuje tego jako obrazy "majestatu" sędziego.
 
Źródłem fatalnego działania wymiaru sprawiedliwości jest odziedziczenie kadr po PRL-u. Zabrakło lustracji i wymiany personalnej, co przyniosło bardzo negatywne skutki.
Jak Adam Słomka ocenia obecne działania Ministerstwa Sprawiedliwości? Niezależnie od "wojen na górze" uważa, że w niektórych sprawach nastąpił nawet regres, czego przykładem jest wyłączona jawność posiedzeń w sądach. Brakuje również lustracji sędziów czy koncepcji przekazania decyzji ławie przysięgłych, co zmieniłoby sędziego z roli wszechwładnego szafarza wyroków do postaci urzędnika, dbającego o poprawność i przejrzystość procesu sądowego.
 
"Nie chciałbym, aby było to pudrowanie trupa"- mówi Słomka o planowanych reformach. Jego zdaniem, obecnie istnieje szansa na realne zmiany, ale powinien istnieć nacisk obywatelski, aby wzmocnić determinację rządzących. Dlatego też nie zamierza poddawać się i swoim działaniem chciałby wciąż dawać świadectwo- bo jeżeli reformy nie nastąpią teraz, to kiedy?
 
 
Niezłomni nie mają już tyle sił, co kiedyś, jednak z uporem wskazują na jeden z największych problemów III Rzeczypospolitej. Czy doczekają momentu, kiedy będą mogli uznać swoją misję za zakończoną? A jeżeli nie- to kto będzie konynuował ich dzieło?
 
AN
Zobacz równiez:





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.