Marek Baterowicz: Zlitujcie się nad Polską!
data:20 kwietnia 2017     Redaktor: GKut

Dziś wyjątkowo dajemy tekst pana Marka Baterowicza napisany w r. 2007, w ostatnich miesiącach rządów PiS, zakończonych zmanipulowanymi wyborami parlamentarnymi. Wydaje się, że ten felieton z 2007 rok  ma i teraz, w dziesięć lat później,  pewne aktualne refleksje. Czytelnik sam zresztą może to sprawdzić i porównać z obecną sytuacją...

 

Od 1989 trwa bitwa o Polskę; wielką przegraną dla Polski był rok 1992. Obalono rząd Olszewskiego, który miał plan lustracji - a bez lustracji tworzyć kolejne rządy, to dźwiganie kamienia wzorem Syzyfa tylko po to, by pewnego dnia ten głaz wymknął się i spadł do punktu wyjścia. A zatem nie można zbudować gmachu, bo kolejne kamienie wypadają z rąk i rządy są destabilizowane właśnie z braku lustracji. A potem znoszone i przychodzi nowy premier, ma on zawsze imię Syzyfa.

Kiedyś osłabiano nas zrywając sejmy poprzez liberum veto.

Oczywiście ta impotencja polskich rządów leży w interesie naszych sąsiadów, ze wschodu i zachodu. A także w  interesie ich agentury w III RP, stąd potrzeba lustracji. To jest priorytet, podstawa wszelkich działań na jutro. Wbrew dogmatom michnikowszczyzny.

Równie podstawowym zadaniem jest restytuowanie praworządności, nie istniejącej w PRL-u a zagubionej po r. 1989, bo grubą kreską zamazano, "rozgrzeszono” niemal wszystkich czerwonych i wszystko. I to oni byli rozsadnikami nowej korupcji, przenieśli jej wirus do III RP umacniając swoją kastę nietykalnych. Szeregi sekretarzy /KC, KW, itp./ plus ubekracja, czy WSI agenci - i tak owa ośmiornica oplatała kraj ponownie z większą skutecznością, bo czują się chronieni regułami demokracji!

Są to pozory demokracji, po r. 1989 raczej ocalano system ubekracji zręcznie transponowany do nowych warunków. Niezlustrowani agenci z epoki PRL-u umiejscowili się nawet w newralgicznych instytucjach państwa jak Trybunał Konstytucyjny /wynik - zastopowania lustracji/ i tak wleczemy za sobą tę protezę z PRL-u. Oczywiście państwo jest kalekie, chore, a opozycja wobec rządów PiS-u zachowuje się w sposób nieodpowiedzialny i utrudnia tylko odnowę państwa, a zatem posuwa się do antypolskich działań. Rację ma Ziobro, że ta opozycja tworzy front obrony przestępców. Dodałbym też, że i agentów. Blokowanie lustracji jest antydemokratyczne, sprzeciwia się zasadzie jawności. Ekskomuchy, rozbestwione grubą kreską, potrafią nawet lżyć Instytut Pamięci Narodowej nazywając go...bandą! / zrobił to Wiesław Kaczmarek, ex-PZPR, więc członek faktycznej „bandy” ergo „ligi przestępczej”/. Doszło do tego, że takie kreatury lżą uczciwych ludzi. Inne szydzą, że nie dało się zbudować IV RP...A jak można było w warunkach infiltracji państwa przez dawne agentury ? Kiedy niebiosa /czy wyborcy?/ zlitują się nad Polską ? Kiedy obóz Michnika przestanie być enklawą PRL-u?

Marek Baterowicz (Sydney, 2007)


 
Marek Baterowicz ( ur. w 1944 w Krakowie ), poeta, prozaik, publicysta, tłumacz poezji krajów romańskich, latynoskich i Quebec’u. Romanista – doktorat o wpływach hiszpańskich na poetów francuskich XVI/ XVII wieku ( 1998), fragmenty tej tezy ukazały się we Francji. Wydał też tomik wierszy w języku francuskim – „Fée et fourmis” ( Paris, 1977). Jako poeta debiutował na łamach „Tygodnika Powszechnego” i „Studenta” ( w 1971). Debiut książkowy: „Wersety do świtu” ( W-wa,1976) – tytuł był aluzją do nocy PRL-u. W r.1981 wydał zbiór wierszy poza cenzurą: „Łamiąc gałęzie ciszy”. Od 1985 roku na emigracji, od 1987 w Australii.Wydał też kilka tytułów prozy. Autor wielu zbiorów wierszy jak np. „Serce i pięść” ( Sydney, 1987), „Z tamtej strony drzewa” ( Melbourne, 1992 – wiersze zebrane), „Miejsce w atlasie” ( Sydney, 1996), „Cierń i cień „ ( Sydney,2003) czy „Na smyczy słońca” ( Sydney, 2008). W r.2010 we Włoszech ukazał się wybór jego wierszy – „Canti del pianeta”, "Status quo"(Toronto, 2014) oraz najnowszy tomik- " Nad wielką wodą"(2015).

 






Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.