Po czym poznasz bezbożnika? Żyje tak, jakby odbicia Boga nie dostrzegał w swoim bracie.
Trzeba być osobą bez poczucia grzechu, aby tak kłamać, jak czyni to totalna opozycja, na czele ze swoim guru – Grzegorzem Schetyną. Trzeba w szaleństwie bezrozumnej opozycji przenicować, zaprzedać duszę, aby bez niepokoju sumienia pojechać do obcych stolic i skarżyć się na władzę wybraną przez Polaków demokratyczną „regułą większościową”. Jedynie szaleństwo może uzasadniać pogardę wobec drugiego człowieka.
Słowa o zemście, które są ogłaszaniem decyzji o anihilacji przeciwnika politycznego, to swego rodzaju krzyk: „Nie spocznę, dopóki ich nie wymorduję”. Kogo? Nas, ponieważ szanujemy uczciwość, pomocniczość , dalekowzroczność i odpowiedzialność naszego rządu! Naszego, gdyż chcieliśmy przerwać nieszczęsną tendencję do liberalizmu, czyli wolności od wszelkiej odpowiedzialności.
Bądźmy uważni i dokładnie odczytajmy hasło np. „Dopadniemy was!” Tak krzyczą zbrodniarze, zabójcy, mściciele. Oni jakby nie słyszeli, co wypowiadają, ale naszym obowiązkiem jest zapamiętać te słowa i już nigdy nie wybrać takich ludzi do POLSKIEGO parlamentu.
Jutro przed nami obowiązek wyrażenia niezgody na pogardę i szantaż. Ci, którzy zginęli nad Smoleńskiem i my wszyscy potrzebujemy modlitwy jak zieleń słońca i deszczu.
Lamentacja
1
Nad nami płacz - wstrząśnij Pani górami
Piorunami – spadnij na nas lawiną
Nagie ramiona drzew wiatru złapać nie mogą
Królowo z koroną cierniową na sercu nad nami płacz
2.
Confiteor Deo omnipotenti
Et Tibi Immaculata Maryja
Nagie ramiona drzew wiatru złapać nie mogą
Królowo z koroną cierniową na sercu nad nami płacz
3.
Jezu przebacz przebacz nam nasze grzechy
Zachowaj nas od ognia piekielnego
Nagie ramiona drzew wiatru złapać nie mogą
Królowo z koroną cierniową na sercu nad nami płacz
4.
Prowadź dusze wszystkie dusze do nieba
Potrzebujemy Twego miłosierdzia
Nagie ramiona drzew wiatru złapać nie mogą
Królowo z koroną cierniową na sercu nad nami płacz
Jerzy Binkowski
***
PSALM 1
Szczęśliwy, kto nie słucha rady bezbożnych,
nie wstępuje na drogę grzeszników
i nie zasiada w gronie szyderców,
lecz upodobał sobie w Prawie PANA,
nad Jego Prawem rozmyśla dniem i nocą.
On jest jak drzewo zasadzone nad strumieniem wód,
które przynosi owoc w swoim czasie.
Jego liście nie więdną,
I wszystko, co robi, jest udane.
A bezbożni – przeciwnie:
Są jak plewa, którą wiatr unosi.
Dlatego bezbożni nie ostoją się na sądzie
ani grzesznicy wśród sprawiedliwych.
Bo Pan zna drogę sprawiedliwych,
A droga bezbożnych zaginie
(Opracował Zespół Biblistów Polskich z inicjatywy Towarzystwa Świętego Pawła)
***
Psalm 1 (poetycka wersja Joanny Kulmowej)
Zachowa Pan Bóg drogi sprawiedliwych,
Który zasiada w radzie z grzesznymi pospołu
który zmowy z prześmiewcą niepobożnym miewa –
jak płonny kłos przepadnie jak odsiana plewa
gdy je na cztery światy byle wiew rozwiewa
Lecz który dla spraw bożych nie szczędzi mozołu
takiemu czyny wszelkie z Bogiem się powiodą
i będzie jak drzewo nad bijącą wodą
płodne każdego lata zielonością młoda.
Zaś niby głóg ciernista i gorzka jak piołun
dola grzesznych i chytrych w ostatniej godzinie:
nie ujdą niepobożni zdrajców sąd nie minie
a droga ich na wieki zatrze się i zginie.
Zachowa Pan Bóg drogi sprawiedliwych.
Jerzy Binkowski – Urodził się w 1949r. w Gdyni. Ukończył studia filozoficzno-psychologiczne w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Dyplomem reżyserskim ukończył Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Warszawie. Pracował głównie z młodzieżą – poradnictwo i teatr. Mieszka od 40 lat w Białymstoku. Należy do warszawskiego oddziału Stowarzyszenia Pisarzy Polskich. Wydał między innymi: „Głosy z pustyni”, „Na drugą stronę białych brzóz”,, W drodze z Damaszku”, „Wygnanie Boga”, „To nieba odblask poraził człowieka”. Jest autorem libretta do "Kantaty Przemienienia" |