Petycja "NIE dla cenzury ideologicznej na Uniwersytetach"
data:16 marca 2017     Redaktor: AK

Władze Uniwersytetu Jagiellońskiego, Uniwersytetu Warszawskiego, Uniwersytetu Wrocławskiego oraz Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, pod presją lewicy, w ostatniej chwili odwołały spotkania z amerykańską działaczką pro-life mecenas Rebeccą Kiessling. Powiedzmy NIE dla cenzury ideologicznej na uczelniach!

 

Rebecca Kiessling w wieku 18 lat kobieta dowiedziała się, że jest dzieckiem poczętym w wyniku gwałtu. Przeżyła dlatego, że w momencie jej poczęcia, amerykańskie prawo zabraniało aborcji. Jej matka dwukrotnie próbowała dokonać nielegalnego „zabiegu”, ale ostatecznie wycofała się z tych prób, bojąc się aborcji w „podziemiu”. Kiessling jest żywym dowodem, że za każdym "wyborem" o którym, tyle rozprawiają zwolennicy dopuszczalności aborcji, stoi życie bardzo konkretnej osoby.

Odkąd Rebecca Kiessling poznała prawdę o okolicznościach swojego poczęcia, zaangażowała się na rzecz ochrony ludzkiego życia oraz pomocy dla ofiar gwałtu. Jako prawnik, w prowadzonej działalności, do swojej osobistej historii dołożyła merytoryczną wiedzę. Założona przez nią organizacja „Save the 1” doprowadziła m.in. do uchwalenia prawa, które pozbawiało gwałcicieli praw rodzicielskich.

W tym tygodniu po raz pierwszy przyleciała do Polski, gdzie miała wziąć udział w spotkaniach na pięciu uczelniach. Jej przyjazd wywołał protesty radykalnej lewicy, które w dużej mierze opierały się na kłamstwach i pomówieniach. Nie było to zaskakujące: jej historia musi lewicę bardzo uwierać. Niestety władze czterech z pięciu uczelni ugięły się pod presją i zdecydowały się na odwołanie spotkań. Jak przekonywały władze Uniwersytetu Warszawskiego "wydarzenie miałoby formę promowania określonego stanowiska światopoglądowego, a nie dyskusji akademickiej".

Takie uzasadnienie odwołania spotkania jest jednak nie do przyjęcia. Na wspomnianych uczelniach odbywają się nieraz znacznie bardziej kontrowersyjne, uderzające w ogólnoludzkie wartości wydarzenia, organizowane przez środowiska lewicowe, prowadzone są pseudo-naukowe gender studies (na wszystkich czterech uczelniach), działają studenckie organizacje LGBTQ (na UW, UWr i UMK), wśród kadry profesorskiej znajdują się przedstawiciele najbardziej radykalnej lewicy, a wiele treści przekazywanych podczas zajęć przesyconych jest ideologiczną treścią. Co więcej, prawo do życia od momentu poczęcia, nie jest kwestią stanowiska światopoglądowego, ale jest konstytucyjnym prawem każdego Polaka, potwierdzonym przez Trybunał Konstytucyjny w 1997 r.

Uniwersytety odgrywają niezwykle istotną rolę w kształtowaniu debaty publicznej. Powinny być miejscem dialogu i ścierania się różnych, racjonalnie uzasadnionych stanowisk. Nie można się zgodzić na odbieranie głosu jednej ze stron w tak fundamentalnej sprawie, jaką jest dyskusja o prawie do życia.

Jak zauważyła sama Rebecca Kiessling, „protesty radykałów czasem towarzyszyły jej spotkaniom także w Stanach Zjednoczonych. Jednak ani Massachusetts Institute of Technology (MIT), ani Uniwersytet Stanforda ani Berkeley, ani też żadne inne uczelnie USA nigdy nie zdecydowały się spełnić postulatów aborcyjnego lobby żądającego administracyjnej ingerencji władz uczelni w wolność słowa i wolność akademickiej debaty”. Stało się to dopiero w Polsce.

 

PETYCJĘ MOŻNA PODPISAĆ TUTAJ






Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.