Solidarni 2010 z udziałem Kompanii Honorowej WP i oddziałów rekonstruktorów uczcili pamięć ofiar terroru komunistycznego - jako jedni z pierwszych w Polsce podczas tegorocznych rozpoczynających się dziś kilkudniowych obchodów Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
Apel pamięci i złożenie kwiatów przed Pomnikiem Więźniów Politycznych Straconych w latach 1944-56 na Cmentarzu Bródnowskim został zorganizowany po raz szósty całkowicie społecznymi siłami Stowarzyszenia Solidarni 2010, Towarzystwa Miłośników Polskiej Tradycji i Kultury, Grupy Historycznej Niepodległość oraz Grupy Historycznej Radosław.
W uroczystości wzięli udział goście: przedstawiciel MON - podpułkownik Ryszard Najczuk, poseł PiS Ewa Tomaszewska, radni PiS z gmin Targówek - Andrzej Dąbrowski i gminy Żoliborz - Tomasz Michałowski oraz kapelan Solidarności i Solidarnych2010, przyjaciel ks. Jerzego Popiełuszki – ksiądz Stanisław Małkowski oraz uczestnik Powstania Warszawskiego.
Hymn Polski odśpiewany przez zebranych i dźwięki werbli wojskowych otworzyły oficjalną część uroczystości.
Zapoczątkował ją także krótki rys historyczny, w którym przypomniano tragiczne losy Żołnierzy Wyklętych na Pradze. Jednym z miejsc tajnego grzebania pomordowanych i rozstrzelanych więźniów był właśnie Cmentarz Bródnowski. Gdy 14 września 1944 roku wojska sowieckie zajęły warszawską Pragę, w ślad za nimi pojawiły się oddziały NKWD. Rozpoczęło się wyłapywanie "elementu podejrzanego", uczestników zbrojnego podziemia niepodległościowego, zasłużonych żołnierzy Armii Krajowej, Narodowych Sił Zbrojnych. Osadzano ich w praskich aresztach i katowniach, wyroki wykonywano. Tajne pochówki odbywały się przeważnie nocą, ciała wrzucano do zbiorowych i pojedynczych dołów. Groby znajdowały się wzdłuż cmentarnego muru oddzielającego nekropolię od ul. Rzeszowskiej. Na tym terenie funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa dla zatarcia śladów ustawili dwa szalety. Dzięki wieloletnim staraniom byłych więźniów politycznych oraz rodzin ofiar zostało odnalezione miejsce pochówku pomordowanych i powstał komitet społeczny dla uczczenia ich pamięci. Szacuje się, że w różnych częściach cmentarza spoczywa około 190 osób zamordowanych w sowieckich i ubeckich katowniach. Pochówki na Pradze były jednymi z najwcześniejszych w Warszawie.
Pomnik – Krzyż na Cmentarzu Bródnowskim powstał w 2001 roku i został poświęcony przez śp. Prymasa Józefa Glempa. To dzieło praskiego rzeźbiarza Dariusza "Kodar" Kowalskiego. Jego drugie praskie dzieło upamiętniające żołnierzy wyklętych to Pomnik Pomordowanych w Praskich Więzieniach – pomnik ofiar prześladowań komunistycznych, który znajduje się przy ul. Namysłowskiej (róg Szymanowskiego) na Pradze Północ.
Dziś czcimy pamięć o tych ofiarach, przekazujemy wiedzę kolejnym pokoleniom, kłaniamy się tym, którzy ocaleli i są świadectwem dla nas – jak zachować godność i strzec najświętszej wiary i honoru Ojczyzny – mówiła we wprowadzeniu do uroczystości Hanna Dobrowolska ze Stowarzyszenia Solidarni2010 .
Do uczestników uroczystości list skierował Prezydent RP Andrzej Duda, obejmując to wydarzenie swoim patronatem. Tekst listu odczytała Zuzanna Stec – szefowa Oddziału Warszawskiego Solidarnych 2010, koordynatorka organizacji uroczystości. "Heroiczna walka Żołnierzy Wyklętych była kolejnym aktem w dziejowym dramacie zmagań o wolną Polskę" - napisał między innymi prezydent. [tekst listu publikujemy pod artykułem].
Po wysłuchaniu przez zebranych listu Prezydenta, głos zabrała posłanka Ewa Tomaszewska. Przypomniała, że pomnik, pod którym odbyła się uroczystość powstał z inicjatywy warszawskiego oddziału Związku Więźniów Politycznych Okresu Stalinowskiego.
"Chyba już niestety żaden z członków tego związku nie był w stanie wziąć udziału w tej uroczystości. Są już w bardzo kiepskim stanie zdrowia, bo to ludzie, którzy wiele lat przesiedzieli w więzieniach stalinowskich" -mówiła.
Następnie przemawiał Sławomir Wojdat Prezes Tow. Miłośników Polskiej Tradycji i Kultury, który wygłosił krótkie wspomnienie o śp. Hubercie Kossowskim, dokumentaliście Pragi, któremu zawdzięczamy wiedzę i pamięć o tym tragicznym miejscu i innych nekropoliach umęczonej pod sowieckim okupantem Pragi.
Tuż przed modlitwą prowadząca odczytała przejmujący wiersz porucznika Leszka Mroczkowskiego pseudonim „Andrzej”. W latach 1948-1951 żołnierza WiN. Aresztowanego przez UB w 1951, w 1952 skazanego na karę śmierci. W II instancji wyrok zmieniono na 12 lat więzienia. Leszek Mroczkowski zwolniony został w 1959 na mocy amnestii.
Śmierć ks. Wrony
Pamiętam, w celi czterech nas było,
Gdzie lizaliśmy po śledztwie rany
A z nami siedział cichy, pogodny,
Ksiądz Wrona – na śmierć skazany.
Był spowiednikiem, gdzieś pod Turbaczem,
Gdzie wieje halny i szumią smreki
I był na tyle nierozważny,
Że nie donosił „chłopcom” z bezpieki.
Klęczał, więc cichy, na progu celi,
Szepcząc modlitwy za konających
I błogosławił wrogów za drzwiami
I nas pokotem w celi leżących.
A kiedy wpadło oprawców czterech
I ręce wiązali mu liną…
On wciąż powtarzał: „Wybacz im Panie,
Przecież nie wiedzą, co czynią?”
Stach „cichociemny”, co w nic nie wierzył,
Klęczał pod ścianą i Boga prosił
By opiekował się duszą Polaka
Co ginie bo nie donosił!
Więc jeśli spotkasz gdzieś niedowiarka
Co podpisywał się bez oporu
Wspomnij biednego księdza Wronę
Co zginął za Polskę! I dla Honoru!
Modlitwę różańcową poprowadził ks. Stanisław Małkowski. Stuła na szyi księdza z wizerunkiem ks. Jerzego Popiełuszki przypomniała zebranym o śmierci męczeńskiej kapłana, który zginął z rąk spadkobierców krwawych stalinowskich idei w 1984r.
Uroczysty Apel Pamięci przerywany dźwiękiem wojskowych werbli odczytał Piotr Nożewski. [tekst Apelu publikujemy pod artykułem]
„Być wiernym Ojczyźnie mej, Rzeczypospolitej Polskiej; stać nieugięcie na straży jej honoru; uczynić wszystko, co leży w mojej mocy, dla wyzwolenia Polski z pęt niewoli bolszewickiej oraz krajowych czynników komunistycznych i dla osiągnięcia tego celu ponieść wszelkie ofiary, aż do ofiary z życia włącznie.” - to przysięga składana podczas zaprzysiężenia Żołnierzy Niezłomnych Wyklętych, jaką zacytowała prowadząca uroczystość. Potem nastąpiło uroczyste złożenie wieńców i kwiatów - między innymi od ministra Antoniego Macierewicza, Stowarzyszenia Solidarni 2010 oraz PiS i rekonstruktorów.
"Szanowni Państwo, przy okazji dzisiejszej uroczystości chcemy wyrazić naszą wdzięczność i pełną solidarność z działalnością i pełną determinacji w poszukiwaniu prawdy postawą profesora Krzysztofa Szwagrzyka, który wbrew komunistycznej logice od lat walczył o pamięć , o odszukanie miejsc kaźni , o identyfikację Żołnierzy Wyklętych; od 2003 r., od kiedy prowadzi prace, udało się odkryć w skali całego kraju szczątki ponad 700 osób.
Ok. 60 z nich zostało zidentyfikowanych genetyczne. „Każdy z nas rodzi się z imienia i nazwiska i zapiszemy się w pamięci naszych bliskich jako konkretna osoba. Ci, którzy oddali życie w walce o niepodległość Polski, którzy zginęli w okresie okupacji niemieckiej, w czasie wojny z rąk UPA, Sowietów, komunistów zginęli pod konkretnymi imionami i nazwiskami „
Nie może to dzieło zostać przerwane dopóki i ostatni żołnierz na odzyska swojego imienia i nazwiska i nie zostanie godnie pochowany z najwyższymi honorami. Panie profesorze! Jesteśmy z Panem, walczmy razem o pamięć o bohaterach, nie zapominajmy o sprawcach tych zbrodni! Oni także powinni mieć w naszej pamięci swoje prawdziwe imiona i nazwiska." – powiedziała na zakończenie Hanna Dobrowolska
Wspólny śpiew pieśni Boże coś Polskę... zwieńczył uroczystość, a przejmujący głos wojskowej trąbki brzmiał jeszcze długo ponad Krzyżem-Pomnikiem wzywając nas do przybycia tu za rok.
HD
----------------------------------------------------------------------------------
List Prezydenta RP
Organizatorzy i Uczestnicy uroczystości upamiętniających bohaterów powstania antykomunistycznego organizowanych w 2017 roku
Szanowni Państwo!
Uczestnicy walk o niepodległość Ojczyzny są od wieków otaczani szczególnym szacunkiem Polaków. Obrońcy granic i honoru Rzeczypospolitej, żołnierze regularnej armii i powstańcy należą do najważniejszych postaci w panteonie naszych bohaterów narodowych. Suwerenne państwo polskie zawsze pielęgnowało pamięć i oddawało cześć tym, którzy z narażeniem własnego życia stawali do boju o wolność rodaków. Tak było w czasach II Rzeczypospolitej, kiedy wyjątkową atencją darzono sędziwych weteranów zrywu 1863 roku. I tak jest również teraz, kiedy my, współcześni, oddajemy honory kombatantom Armii Krajowej
i innych formacji podziemnych, walczących z dwoma zbrodniczymi totalitaryzmami.
Niepodległa Polska dokłada starań, aby należycie honorować swoich najlepszych synów, którzy w czasach terroru i zniewolenia dali wspaniałe dowody męstwa i odwagi, patriotyzmu i dzielności żołnierskiej. Od lat uroczyście świętujemy rocznice utworzenia
Polskiego Państwa Podziemnego i wybuchu Powstania Warszawskiego. A jednocześnie w świadomości społecznej coraz bardziej upowszechnia się wiedza o tym, że klęska hitlerowskiej III Rzeszy Niemieckiej nie przyniosła nam prawdziwego wyzwolenia. Dlatego uwaga Polaków, zwłaszcza młodego pokolenia, zwraca się także ku tym, którzy kontynuowali opór zbrojny i działalność konspiracyjną przeciw reżimowi komunistycznemu.
Heroiczna walka Żołnierzy Wyklętych była kolejnym aktem w dziejowym dramacie zmagań o wolną Polskę. Wobec braku realnych szans powodzenia i nadziei na zmianę położenia politycznego kraju jej dramatyzm przypomina sytuację znaną z historii
powstańców styczniowych. Zarazem zaś niezłomna postawa tych ostatnich obrońców suwerennej Rzeczypospolitej jednoznacznie wskazuje na najważniejsze dla naszego narodu wartości, które my, Polacy, cenimy wyżej niż własne życie: wolność i honor, solidarność z bliźnimi i poświęcenie dla sprawy narodowej.
Jestem przekonany, że pamięć o Żołnierzach Wyklętych umacnia w nas, Polakach, wolę trwania przy tych imponderabiliach. Jako Prezydent Rzeczypospolitej składam dzisiaj hołd bohaterom powstania antykomunistycznego. Chcę także docenić wysiłki osób, środowisk i instytucji, które upowszechniają znajomość tego ważnego rozdziału historii najnowszej Polski.
Wierzę, że ta praca buduje ducha patriotycznego Polaków i przyczynia się do zapewnienia pomyślnej, bezpiecznej przyszłości Ojczyzny. Cześć i chwała bohaterom!
Z wyrazami szacunku i sympatii,
Andrzej Duda
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej
----------------------------------------------------------------------
Apel Pamięci – Cmentarz Bródnowski kwatera 45N
Rodacy !
Żołnierze Polski Podziemnej !
Żołnierze Wojska Polskiego !
Słuchajcie Wszyscy !
Dziś, stajemy do uroczystego Apelu Pamięci przed Pomnikiem Straconych i Zamęczonych Żołnierzy Niepodległościowego Podziemia, w hołdzie tym, którzy po zakończeniu II wojny światowej mieli odwagę wytrwać w walce o niepodległą Polskę.
Stajemy nad największą na tym cmentarzu zbiorową mogiłą, imiennych i bezimiennych patriotów polskich.
Przeszło pół wieku temu, tu na Cmentarzu Bródnowskim skrycie pogrzebano osoby stracone i zamęczone w warszawskich więzieniach i aresztach śledczych - żołnierzy niepodległościowego podziemia i bezimiennych patriotów polskich.
Stajemy dziś do apelu, aby przywołać po imieniu , a także wskazać rodzinom i społeczeństwu miejsca Ich wiecznego spoczynku. Składając hołd straconym, przypominamy, że Ich największą winą było to, iż ośmielili się stanąć w obronie najwyższych wartości drogich sercu każdego Polaka jakimi są Bóg , Honor, Ojczyzna.
APEL
Wzywam, Was, Żołnierze Polski Podziemnej, którzy oddaliście życie nie godząc
się z narzuconym przez obcych systemem.
Stańcie do apelu !!!
Cześć Ich Pamięci !!!
Ciebie wzywam, wybitny żołnierzu Armii Krajowej, prezesie II Zarządu Głównego
organizacji „ Wolność i Niepodległość” , długoletni więźniu Wronek i Rawicza -
pułkowniku Franciszku Niepokólczycki - ps „ Teodor” , który do dnia swojej
śmierci patronowałeś poszukiwaniom straconych i Ich mogiłom.
Stań do apelu !!!
Cześć Jego pamięci !
Ciebie wzywam kontradmirale Adamie Mohuczy, dowódco Marynarki Wojennej w
latach 1946 – 1948 którego marynarski życiorys naznaczony jest obroną Helu we
wrześniu 1939 roku wojenną tułaczką i chlubną służbą w powojennej odbudowie
Marynarki Wojennej.
Stań do apelu !
Cześć Jego Pamięci !
Wzywam Was, straceni żołnierze Armii Krajowej:
pułkowniku Lucjanie Szymański - ps. „ Janczar”
pułkowniku Edwardzie Pisulo - ps. „ Tama”
majorze Zygmuncie Sałaciński - ps. „Kodik”
majorze Aleksandrze Zdanowski - ps. „Lubart”
kapitanie Bronisławie Sienkiewiczu – ps. „Wilczur”
poruczniku Edwardzie Nowicki - ps. „ Tyczka”
poruczniku Janie Wyszomirski - ps. „ Wroński”
poruczniku Tomaszu Malczewski - ps. „ Rafał”
poruczniku Konstanty Kociszewski - ps.”Górka”
Tadeuszu Mroczkowski
Edmundzie Zakrzewski
Stańcie do apelu !
Cześć Ich pamięci !
Do Was wołam dowódcy zgrupowania partyzanckiego organizacji „ Wolność I
Niepodległość” Inspektoratu Puławy :
majorze Marianie Bernaciaku - ps. „ Orlik” - gdziekolwiek spoczywasz
poruczniku Zygmuncie Kęska - ps. „Świt”
Józefie Politkiewiczu
Henryku Rudzki
Apolinarze Rybicki
Kazimierzu Sawicki
Czesławie Sekita
Janie Wardaku - ps. „Złośnik”
Michale Michalaku – ps. „Biały”
Stefanie Ostrowski – ps. „Szczygieł”
Henryku Dziekoński – ps. „Hetman”
Stańce do apelu !
Cześć Ich pamięci !
Wzywam do apelu żołnierzy i działaczy Obozu Narodowościowego –
Narodowych Sił Zbrojnych i Narodowego Zjednoczenia Wojskowego.
Wzywam Was :
Prezesie Zarządu Głównego Stronnictwa Narodowego Leonie Dziubecki
majorze Stanisławie Ostwind - Zuzgo - ps . „ Kropidło”
poruczniku Stefanie Nowaczyku - ps. „Wilk”
Edwinie Małecki
Franciszku Wyźkiewiczu
Edwardzie Grabarzu
Zygmuncie Jakimiuku
Wincenty Pasiuku
Bolesławie Dominiku
Stanisławie Karwowski
Franciszku Klama
Wacławie Rogalo
Zygmuncie Urbański
Feliksie Antczaku – Strzelcu Podhalański
Stańcie do apelu !
Cześć Ich pamięci !
Wzywam Was, wszystkich znanych i nieznanych, straconych i zamęczonych,
pogrzebanych w wielu dotychczas utajnionych mogiłach i „dołach śmierci”, którzy
oddaliście swe życie walcząc w najświętszej sprawie.
Zwracam się do Was Wszystkich aby powiedzieć Wam, że Wasza ofiara nie
poszła na marne .
Z Waszej krwi wzrosła wolna i niepodległa Polska, która dzisiaj oddaje Wam
należną najwyższą Cześć
Stańcie do apelu !!!
CHWAŁA BOHATEROM !!!
Relacja w Polskim Radio:
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1732279,Polacy-w-calym-kraju-upamietniaja-Zolnierzy-Wykletych