Sukces Niezłomnych - wywiad z Adamem Słomką
data:14 grudnia 2016     Redaktor: Shork

12 grudnia grupa weteranów postanowiła czynnie upomnieć się o rozliczenie komunistycznych zbrodniarzy przez okupację więzienia przy Rakowieckiej w Warszawie. Protest trwał dobę i zakończył się spektakularnym sukcesem. O sensie protestu i sytuacji środowiska niepodległościowego rozmawiamy z liderem KPN-Niezłomni Adamem Słomką.


NGO: Panie Przewodniczący, czy protest w 35. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego nie jest wykorzystaniem ważnej dla Polaków daty do doraźnej działalności politycznej?
 
Adam Słomka: Absolutnie w wypadku naszej akcji w więzieniu przy Rakowieckiej tak nie jest. To sytuacja inna od marszu, który zorganizował w Warszawie i kilku miastach KOD w obronie m.in. funkcjonariuszy zbrodniczej Służby Bezpieczeństwa. Ja sam na Rakowieckiej w czasach PRL zostałem ciężko pobity i dopiero niedawno IPN wszczął na polecenie sądu postępowanie w kierunku próby celowego doprowadzenia mnie do śmierci. Rakowiecka to symbol i postanowiliśmy mając siłę moralną zaprotestować czynnie. Dzień wcześniej – właśnie NGO – opublikowało mój tekst poświęcony wezwaniu do solidarności weteranów czasów walki w PRL. Presja ma sens, pamięć i konsekwencja ma sens. Tylko kilkanaście godzin od okupacji Rakowieckiej przez „NIEZŁOMNYCH” zajęło ministrowi Macierewiczowi zrealizowanie de facto 8 postulatu weteranów protestujących w warszawskim więzieniu, tj. podjęcie degradacji Jaruzelskiego i Kiszczaka. Już dziś wspomniany przeze mnie imiennie w w/w opublikowanym przez NGO tekście poseł PO Antoni Mężydło w wypowiedzi dla Polskiego Radia wsparł realizację postulatu weteranów protestujących 12-13.12.2016 r. na Rakowieckiej zmierzającego do odebrania stopni wojskowych komunistycznym oprawcom i zbrodniarzom oraz odciął się wyraźnie od wykorzystywania przez KOD rocznicy wprowadzenia stanu wojennego.
 
NGO: Jednak reakcja na protest na terenie więzienia jest przez Pana krytykowana. Dlaczego?
 
Adam Słomka: W Służbie Więziennej pracuje na wysokich stanowiskach wielu komunistycznych zbrodniarzy. W nocy 12 grudnia antyterrorystyczne siły „bezpieczeństwa” postanowiły spacyfikować protest. Wywleczono mnie i kolegę byłego posła I kadencji (1991-93) Przemysława Sytka z Rakowieckiej przy czym obaj doznaliśmy lekkich obrażeń związanych z brutalnością interweniujących, którzy zresztą nawet się nie wylegitymowali. Obaj z Przemysławem Sytkiem byliśmy współsygnatariuszami pierwszego poselskiego projektu dekomunizacji i lustracji „o Restytucji Niepodległości” oraz pamiętamy opór przy rozliczeniu komunistycznych zbrodniarzy już przy decyzjach Sejmu RP wybranego demokratycznie w 1991 roku. To efekt trwania „zmowy Okrągłego Stołu”. Sama brutalna reakcja nie jest niczym nowym – jednak zszokowała posła, marszałka Kornela Morawieckiego, który w Radiu Wnet publicznie zapowiedział złożenie interpelacji poselskiej w tej sprawie.
 
LEGITYMOWANIE UCZESTNIKÓW PROTESTU 13.12.2016 (VIDEO)
 
Na szczęście na Rakowieckiej pozostało wielu protestujących i sama próba siłowego rozwiązania oraz likwidacji protestu weteranów pewnie obróci się przeciwko jakiemuś komunistycznemu bandycie, który w 35. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego chciał spowodować postawienie rządu Beaty Szydło w trudnej sytuacji. Jak widać, zbrodniarze komunistyczni nie tylko protestują pod Sejmem RP, ale nadal znajdują się w strukturach władzy. Można tylko teoretycznie gdybać o reakcji rządu RFN na protest funkcjonariuszy Gestapo pod Bundestagiem …
 
NGO: Panie Adamie, wystarczy 24 godzinny protest weteranów i są efekty. Czy są jakieś inne skutki tej widowiskowej akcji?
 
Adam Słomka: Oczywiście. Blisko rok temu uzupełniliśmy i publicznie udostępniliśmy projekt ustawy autorstwa grupy senatorów dotyczący kompleksowego pozbycia się z przestrzeni publicznej symboli totalitarnych, w tym monumentów. Wówczas nasze sugestie nie znalazły wsparcia PiS. Tymczasem dziś Gazeta Wyborcza informuje, że ustawa z kwietnia br. będzie raczej znowelizowana i znajduje się w drugim czytaniu poselskim oraz tym razem uwzględnia większą część postulatów. Jednocześnie wypada liczyć też na to, że nie tylko pozbędziemy się systemowo totalitarnych obelisków, ale prezydent Andrzej Duda podejmie naszą inicjatywę ze stycznia tego roku, w sprawie wypracowania projektu ustawy dekomunizacyjnej, którą oparliśmy na druku 1441 Sejmu RP III kadencji, która dotyczy też wymiaru sprawiedliwości. Protest pod Sądem Najwyższym jaki prowadzimy na rzecz sanacji wymiaru sprawiedliwości oraz uwolnienia więźnia politycznego Zygmunta Miernika tworzy ku temu pozytywne nastroje społeczne. Trzeba zauważyć, że „tortowy protest” Miernika dotyczył bezkarności komunistycznych zbrodniarzy m.in. Jaruzelskiego i Kiszczaka. Dziś część PO, Nowoczesna i KOD krytykują odebranie stopnia generalskiego, paradują z SB-kami w czasie, gdy Zygmunt Miernik – dwukrotnie internowany w stanie wojennym – przebywa w więzieniu za protest, który stał się katalizatorem dzisiejszych zmian – w tym także w świadomości Polaków. Dosyć wyraźnie prezes PiS w wypowiedzi dla Telewizji Republika dawno stwierdził, że Miernik powinien zostać uwolniony. Myślę, że dzięki rozwojowi sieci internetowej, licznym portalom społecznościowym nieco przełamujemy blokadę medialną. W końcu chociażby mój blog prowadzony od 10 lat ma 1,44 mln wejść. Warto zwrócić uwagę, że częściowo Prawo i Sprawiedliwość podejmuje projekty, o których mówimy latami. Mam nadzieję, że dojdzie też na przykład do wypracowania nowej Konstytucji RP … Miasteczko protestu pod Sądem Najwyższym nadal stoi. Gdy 14 grudnia Parlament Europejski będzie dyskutował nad „stanem polskiej demokracji” polscy eurodeputowani powinni – moim zdaniem – podnieść sprawę Miernika, tj. więźnia politycznego stworzonego przez sądownictwo. To ewenement. Wszędzie to niedemokratyczne rządy stoją za więźniami politycznymi, w III RP … sądy.
 
NGO: Panie Adamie, blokada medialna w czasie „rządów dobrej zmiany”?
 
Adam Słomka: To niepokojące, że PAP ale i Telewizja Publiczna czy Polskie Radio wolą relacjonować propagandowe imprezy KOD przy utrzymywaniu cenzury środowiska konstruktywnej, niepodległościowej opozycji. To raczej problem nadzoru właścicielskiego. Jednocześnie wielokrotnie obserwujemy promowanie nawet w mediach publicznych SLD. Uważam, że TVP powinna trwale usunąć z ramówki wszystkie materiały promujące komunistyczny sposób oceny historii. Zbyt często dalej widzimy „Stawkę większą niż życie” czy „Czterech pancernych” i inne pseudo dzieła – w tym pseudodokumentalne, których miejsce jest tam, gdzie „działa” Leni Riefenstahl – reżyserki nazistowskiego „Tryumfu woli” czy autorki filmów pokazujących defiladę Wehrmachtu w Warszawie. TVP S.A. zbyt mało angażuje się w kształtowanie postaw patriotycznych przez współudział w wartościowych produkcjach. Gdzie te produkcje TVP S.A. o Piłsudskim, Dmowskim, Witosie, Kazimierzu Leskim czy wielu polskich historycznych zwycięstwach? Nawet zapowiadany „Dywizjon 303” z 3,5 mln USD budżetu – i to najwidoczniej bez wsparcia mediów publicznych – to zbyt mało. Misją telewizji publicznej jest rzetelna informacja i edukacja oraz promowanie postaw i patriotycznych postaci.
 
Uważam, że zakaz emisji produkcji filmowych zawierających nieprawdziwą ocenę faktów historycznych dotyczących totalitaryzmów powinien mieć nawet jakieś ramy ustawowe. W takiej ustawie powinny znaleźć się też zapisy uniemożliwiające na naszym terenie stosowanie propagandy Federacji Rosyjskiej Putina, np. Radia Sputnik. Chcę przy tym podziękować Telewizji Republika i innym patriotycznym mediom za wiele relacji, notek i komentarzy. Podziękowania należą się też tym, którzy protestują pod SN, piszą do instytucji i osób publicznych wspierając działania „NIEZŁOMNYCH” oraz używają mediów społecznościowych do promowania patriotyzmu, prawdy historycznej, przyzwoitości. O to chodzi.
 
NGO: Dziękujemy za rozmowę!
 
źródło: http://www.ngopole.pl/2016/12/14/sukces-niezlomnych-w-35-rocznice-stanu-wojennego/





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.