Donald Trump  w Zjednoczeniu Narodowym  Polskim. Spula triumfuje!
data:15 października 2016     Redaktor: Redakcja

Komentarz do sytuacji Polonii w USA - wprost z Nowego Yorku.



Pod koniec września w Chicago, na forum Zjednoczenia Narodowego Polskiego, z którego wywodzi się Prezes Kongresu Polonii Amerykańskiej, Frank Spula, wystąpił legendarny były burmistrz Nowego Jorku, Rudolph Giulliani oraz kandydat na Prezydenta USA, Donald Trump.

Po wrześniowym Zjeździe KPA w Chicago, kiedy opcja reformatorów i patriotów została kompletnie wycięta z Kongresu, wystąpienie kandydata Trumpa umocniło i potwierdziło siłę polonijnego „betonu”. Posunięcie to wykazało całkowitą klęskę polityki niektórych osób odpowiedzialnych za kontakty z Polonią. Fraternizowanie się z Prezesem Spulą, pokazywanie się z nim i zapraszanie na wspólne spotkania do Ambasady, konstruowanie swoistej „polonijnej Magdalenki”, przyniosło opłakane skutki. „Beton” polonijny poczuł się  silny, pewny siebie i bez oglądania się na wzajemne relacje, bez żadnej żenady odsunął wszystkich reformatorów i patriotów od jakiegokolwiek udziału we władzach Kongresu. Do tego przypieczętował swoją niepodzielną władzę właśnie tym spotkaniem, stając się jedyną polonijną, a nawet polską instytucją, która ma „wejścia” do przyszłego , być może,  Prezydenta Stanów Zjednoczonych, dotychczasowych reformatorów spychając na pozycje nieudaczników.  A stało się to wszystko w wyniku błędów i swoistej buty niektórych środowisk po naszej stronie politycznego spektrum.

Do tych błędów, poza próbami ugłaskiwania polonijnego „betonu” poprzez niektórych decydentów oddelegowanych do Polonii, należy też błędna polityka samych reformatorów wewnątrz Kongresu. Zamiast wzmacniać lokalnych działaczy, w czasie, kiedy decydował się skład delegatów na Zjazd Kongresu, pod koniec maja, dokonano rozbicia środowisk patriotycznych w USA, które do tej pory zgodnie współdziałały w  imię realizacji racji stanu RP. Kiedy niezależni działacze z różnych rejonów Ameryki i Kanady odmówili wzięcia udziału w „polonijnej Magdalence”, do której, w mojej opinii, dołączyło kierownictwo Klubów Gazety Polskiej, żądając na Zjeździe Klubów w USA posłuszeństwa i uległości, ci najbardziej aktywni, energiczni i efektywni zostali zmuszeni do rezygnacji. Niektórzy z tych społeczników  są też członkami KPA, a nawet dyrektorami krajowymi. Rozbicie tych środowisk w przededniu Zjazdu KPA we wrześniu, w momencie, kiedy formowały sie przymierza i alianse, z pewnością nie przysłużyły się sprawie ponownego wyboru Pani Marii Szonert-Biniendy na wice-prezesa KPA. Zamiast tego, wice-prezesem została Pani Kamińska, znienawidzona - według moich obserwacji - przez emerytów i rencistów za jej rolę w przyklepaniu zbrodniczej umowy Obama-Tusk odbierającej emerytom, poprzez podwójne opodatkowanie, ich emerytury i środki do życia.

Błędem było też otwarte krytykowanie i dezawuowanie kandydata Trumpa przez niektóre środowiska opiniotwórcze i medialne po „naszej” stronie barykady. Ku ironii, kampania pomówień i dezinformacji pod adresem Trumpa była zainicjowana przez amerykańskich lewaków. Dziwi wiec fakt, że „nasze” niektóre media prawicowe podjęły temat i dołączyły do tej anty-Trumpowej nagonki.  Donald Trump, w swoim wystąpieniu, zdementował wszelakie pomówienia pod jego adresem, przedstawiając się jako wielki przyjaciel Polski i Polaków. Szkoda tylko, że ani elity, ani media prawicowe Państwa Polskiego tego w czas nie dostrzegły. I przez to Frank Spula wyrósł na efektywnego przywódcę Polonii.

                                                                              Witold Rosowski - Nowy York


Materiał filmowy 1 :

Zobacz równiez:





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.