– Przedstawiciele organizacji członkowskich Rady Polonii Świata na spotkaniu w Sopocie ( 2-5 X 1997) ustanowili Polonijny Dzień Obchodów Pamięci Holokaustu Chrześcijańskiego – ofiar hitleryzmu i bolszewizmu – z datą 14 września.
Patronem tego dnia został wybrany św. Maksymilian Kolbe.
XXX Zjazd Delegatów Polskich Organizacji w Australii – prezesem Rady Naczelnej był wtedy Ryszard Majchrzak - zatwierdził obchody tego święta w Australii.
W porozumieniu z księdzem Stanisławem Lipskim, Rektorem Polskiej Misji Katolickiej w Australii, dzień 14 września miał być poświęcony chrześcijańskim ofiarom drugiej wojny światowej.
Niestety, święta tego nie obchodzono. Czy dlatego, że niebawem prezesem Rady Naczelnej został dr Janusz Rygielski ( jak się potem okazało były członek PZPR ), i to na wiele lat ?
Nie lepiej jest teraz, gdy obecny prezes Rady jest wydmuszką tamtego „honorowego i wieczystego” prezesa, a w prezydium zasiadają tajemnicze persony, unikające komentowania sytuacji w Polsce, zasłaniające się „apolitycznością”.
O dniu 14 września niemal zapomniano. W zeszłym roku jednak, z mojej inspiracji, Klub Gazety Polskiej w Melbourne uczcił dzień 14września ( w Sydney zapomnieli), więc może z czasem obchody pamięci holokaustu chrześcijańskiego przyjmą się na antypodach ?
A dlaczego nie i w Polsce ?
MB
P.S. Piszę o tym dopiero 21 września, ponieważ przez ponad tydzień miałem zepsuty komputer.
Marek Baterowicz ( ur. w 1944 w Krakowie ), poeta, prozaik, publicysta, tłumacz poezji krajów romańskich, latynoskich i Quebec’u. Romanista – doktorat o wpływach hiszpańskich na poetów francuskich XVI/ XVII wieku ( 1998), fragmenty tej tezy ukazały się we Francji. Wydał też tomik wierszy w języku francuskim – „Fée et fourmis” ( Paris, 1977). Jako poeta debiutował na łamach „Tygodnika Powszechnego” i „Studenta” ( w 1971). Debiut książkowy: „Wersety do świtu” ( W-wa,1976) – tytuł był aluzją do nocy PRL-u. W r.1981 wydał zbiór wierszy poza cenzurą: „Łamiąc gałęzie ciszy”. Od 1985 roku na emigracji, po czterech latach czekania na paszport, najpierw w Hiszpanii, a od 1987 w Australii. W roku 1992 odwiedził Polskę, w tym samym roku listem w „Arce” zrywał ze śo, ceniącego wartości uniwersalne całej ludzkości i braterstwo między ludźmi”.Wydał też kilka tytułów prozy, w tym powieść ze stanu rodowiskiem „Tygodnika Powszechnego”, które poparło grubą kreskę ułatwiającą nowe zniewolenie. Autor wielu zbiorów wierszy jak np. „Serce i pięść” ( Sydney, 1987), „Z tamtej strony drzewa” ( Melbourne, 1992 – wiersze zebrane), „Miejsce w atlasie” ( Sydney, 1996), „Cierń i cień „ ( Sydney,2003) czy „Na smyczy słońca” ( Sydney, 2008). W r.2010 we Włoszech ukazał się wybór jego wierszy – „Canti del pianeta”, "Status quo"(Toronto, 2014) oraz najnowszy jego tomik- " Nad wielką wodą"(2015).Wydawca (Roma, Empiria) tak określił jego poezję: „to zaproszenie człowieka planetarnego,ceniącego wartościuniwersalne całej ludzkości i braterstwo między ludźmi". |