Chcę zaapelować do byłych więźniów politycznych, z którymi siedziałem w celach. Chciałem prosić, żeby tu do nas przyszli: Romuald Szeremietiew, Tadeusz Stański, Dariusz Wójcik, Michał Januszewski.. Jestem zdziwiony, że od trzech tygodni żaden z tych moich przyjaciół nas nie odwiedził – powiedział Słomka.
Gdzie jest Zarząd Regionu Mazowsze NSZZ Solidarność? Gdzie jest Region Śląsko-Dąbrowski? Gdzie jest pan przewodniczący Solidarności? Macie tutaj swego kolegę, który nadstawiał głowę, ryzykował zdrowiem i życiem, żeby Solidarność mogła się odbudować – pytał rozgoryczony Słomka.
Zwróćmy się w najbliższych tygodniach do naszych przyjaciół i zapytajmy. Nie jest Ci wstyd, że cię nie ma i nie pomagasz? Bardzo proszę, żeby naszym świadectwem, naszym przykładem, zrobić wstyd innym. To jest bardzo ważne żeby pokazać, że jest ich zwykłym obywatelskim obowiązkiem spłacać dług wobec tych, którzy walczą na pierwszej linii, którzy protestują w miasteczku namiotowym, marzną nocami oraz tych, którzy siedzą uwięzieni – dodał Słomka kończąć swoją wypowiedź.