Obywatelska pikieta przed ambasadą Stanów Zjednoczonych z Norwidem w tle
O godz. 16.00 przed ambasadą Stanów Zjednoczonych w Al. Ujazdowskich w Warszawie dwóch starszych panów rozwinęło transparent wzywający Prezydenta Obamę do publicznych przeprosin za użycie sformułowania polskie obozy koncentracyjne.
Panowie byli tu już w sobotę. Dzisiaj, tak jak w sobotę, będą stali z transparentem przez godzinę. Jak mówią, czekają na zainteresowanie mediów ich pikietą. Ale zainteresowania nie ma. Portal solidarni2010.pl jest pierwszym medium, które przeprowadza relację z pikiety.
Inicjator pikiety, Pan Piotr Brodkiewicz rozdaje ulotki z wierszem Cypriana Kamila Norwida Do obywatela Johna Brown. Na pytanie dlaczego Norwid Pan Brodkiewicz mówi, że Norwid był sługą prawdy.
Pan Piotr Brodkiewicz
Pan Adam Szymański
W trakcie rozmowy okazuje się, że związek obu Panów z Norwidem jest bardzo głęboki. 10 lat temu założyli komitet budowy pomnika C. K. Norwida. Wtedy patronat nad inicjatywą objęły TVP i jeden z czołowych dzienników. Niestety, nie wywiązują się z patronalnych obowiązków. Wciąż nie ma funduszy na realizację przedsięwzięcia, a skromne, uzbierane dotąd datki zjadane są przez opłaty za obsługę konta bankowego.
Pan Brodkiewicz mówi, że duchowym patronem budowy pomnika Cypriana Norwida został bł. Jan Paweł II i dodaje iż wierzy, że zamierzenie zakończy się powodzeniem.
Posłuchaj rozmowy:
[url=http://solidarni2010bc.wrzuta.pl/audio/3YAV46eHLFf/ambasada_usa-pikieta_4.6.12][img=http://www.wrzuta.pl/img/covers/audio.png][/url]
Obu Panom serdecznie dziękujmy za godną podziwu i naśladowania patriotyczną postawę!
Przypominamy o podpisywaniu petycji do administracji Baraka Obamy tu:
https://wwws.whitehouse.gov/petitions/#!/petition/issue-official-apology-referring-nazi-concentration-camps-german-occupied-poland-polish-death-camps/0HXPvkxJ
Ulotki rozdawane przed ambasadą
Do obywatela Johna Brown
Cyprian Kamil Norwid
(Z listu pisanego do Ameryki w 1859, listopada)
Przez Oceanu ruchome płaszczyzny
Pieśń Ci, jak mewę, posyłam, o! Janie...
Ta lecieć długo będzie do ojczyzny
Wolnych - bo wątpi już: czy ją zastanie?...
- Czy też, jak promień Twej zacnej siwizny,
Biała - na puste zleci rusztowanie :
By kata Twego syn rączką dziecinną
Kamienie ciskał na mewę gościnną!
Więc, niźli szyję Twoją obnażoną
Spróbują sznury, jak jest nieugiętą;
Więc, niźli ziemi szukać poczniesz piętą,
By precz odkopnąć planetę spodloną -
A ziemia spod stóp Twych, jak płaz zlękniony,
Pierzchnie -
więc, niźli rzekną: "Powieszony..." -
Rzekną i pojrzą po sobie, czy kłamią? - -
Więc, nim kapelusz na twarz Ci załamią,
By Ameryka, odpoznawszy syna,
Nie zakrzyknęła na gwiazd swych dwanaście:
"Korony mojej sztuczne ognie zgaście,
Noc idzie - czarna noc z twarzą Murzyna!"
*
Więc, nim Kościuszki cień i Waszyngtona
Zadrży - początek pieśni przyjm, o! Janie...
Bo pieśń nim dojrzy, człowiek nieraz skona,
A niźli skona pieśń, naród pierw wstanie.
Tym wspaniałym wierszem, broniąc publicznie najwyższych wartości jakimi są prawda oraz wolność i godność człowieka, Cyprian Norwid uczcił pamięć jednego z największych i najodważniejszych praojców dzisiejszego Prezydenta U.S.A. Baracka Obamy.
Foto: culture.pl
Nr konta na które można dokonywać wpłat na budowę pomnika C. K. Norwida w Warszawie:
Społeczny Komitet Budowy Pomnika Norwida w Warszawie
78102010970000740201063742