Pamięci Matki Teresy
Tylko tyle
ile możesz unieść
nawet konające ciała?
Stara kobieta w błękitnym sari
przenosiła je na rękach
z rynsztoków i śmietników
do spokojnej przystani -
jej dobre ręce i czyste płótna
przykrywały ropiejące rany
któraś z Weronik pomogła
nakarmić napoić
chustą otarła czoło
rozdzielała bliskość
niczym powietrze i światło
- kropla czułości
przed odejściem w ciszę.
Teresa Boguszewska