To, co wyszło w Warszawie to przejaw olbrzymiej porażki III RP. Porażki polegającej na tym, że Polska, jako jedyne państwo w Europie Środkowo-Wschodniej, nie uchwaliła ustawy reprywatyzacyjnej - ocenił Stanisław Tyszka.
Podkreślił również, że za brak takiej ustawy odpowiedzialne są wszystkie ekipy rządzące po 1989 roku. - Przekręty mają miejsce w całej Polsce i opiewają na miliardy złotych. Ktoś się wzbogacił na tej własności, która została zrabowana przez komunistów- zauważył
----------------------------------------------------------------------------------
Pomysł niewątliwie bardzo ciekawy a działania komisji powinny objąć również np. kwestię masowych upadków zakładów przemysłowych i sprzedaży ich za bezcen. Grabież majątku państwowego na początku lat 90-tych przybrała ogromne rozmiary i pozwoliła na wykształcenie się nowobogackich elit o rodowodzie PRL-owskim, które szybko ponownie przejęły władzę w Polsce.
Niestety, poruszamy się w sferze politycznych fantazji. Aby rzeczywiście przepowadzić taką operację, musiłby powstać twór na wzór IPN-u, z potężnym budżetem i setkami zatrudnionych specjalistów, posiadający specjalne uprawnienia. Do tego dodajmy przedawnienia, zaginięcia dokumentów, zmowy milczenia, naruszanie interesów ogromnej grupy wpływowych ludzi i bezwład wymiaru sprawiedliwości. Żadna władza nie zdecyduje się na wywołanie wojny, w której może tylko przegrać...