Wszelkie konkursy artystyczne, a szczególnie literackie, poetyckie i filmowe cieszą się od lat, (całkiem zasłużenie), zła sławą, niemal taką jak przetargi „z wolnej ręki”. Wielu Twórców przestało brać udział w tzw. konkursach, bo słusznie stwierdziło, że nie mają szans, bo nagrodę czy stypendium i tak zdobędzie „Królik i rodzina królika”.
„Monopolista” na „polskim rynku” scenariuszowym – Polski Instytut Sztuki Filmowej od ponad dekady ogłaszał konkursy scenariuszowe, wręcz zaznaczając, iż decydujące w ocenie złożonych prac, a nawet o formalnym dopuszczeniu do konkursu są: „dotychczasowe osiągnięcia w działalności zawodowej, publicznej i twórczej uczestnika konkursu” – czytaj: decyduje nazwisko i funkcja w organizacjach filmowych!
Środowisko PISF było i jest bardzo niechętne ogłoszeniu otwartego konkursu, nad którym nie sprawowałoby kontroli, dlatego też prace nad jego realizacją trwały tyle miesięcy, ale w końcu Dobra Zmiana zastukała do polskiej kinematografii – przynajmniej do działu scenariuszy, i oto właśnie Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a ściśle mówiąc to osobiście Pan Profesor Piotr Gliński wicepremier i mister kultury – ogłosił/ogłosiło publicznie: Pierwszy OTWARTY dla wszystkich piszących konkurs stypendialny na scenariusz filmu fabularnego dotyczącego HISTORII POLSKI !
Nasza historia od czasów króla Popiela, Ziemowita, Mieszka I, poprzez apogeum potęgi I Rzeczypospolitej, a kończąc na powstaniach narodowych, PRL i dniach teraźniejszych, to gotowe scenariusze filmowe. Polska Kinematografia zrealizował zaledwie tuzin udanych filmów historycznych – II RP – to „Dziesięciu z Pawiaka”, „Młody las”, PRL to „Krzyżacy”, „Potop”, „Pan Wołodyjowski”, „Nad Niemnem”, i kilkadziesiąt „takich sobie” lub mniej czy bardziej nieudanych ekranizacji. III RP ? – i tu mamy problem. „Bitwa Warszawska 1920” – czy mamy się czym chwalić? Niedosyt „Katynia” i kilka złych, lub tendencyjnych epizodów historycznych. Może Konkurs rozpocznie filmowe odrodzenie, dobrą passę, modę na polski film historyczny?
Konkurs składa się z trzech etapów twórczych: wszyscy mogą do 12 września 2016 r. na adres Narodowego Centrum Kultury (wszystkie szczegóły, regulamin i druki wniosków są na stronie:
www.nck.pl oraz na stronach MKiDN i Stowarzyszenia Filmowców Polskich) nadsyłać lub składać osobiście pomysły na scenariusz (opis filmu do 1800 znaków).
Ze złożonych wniosków Jury konkursu (10 wysoce kompetentnych osób reprezentujących producentów filmowych, scenarzystów, reżyserów filmowych i publicystów) po wnikliwym przeczytaniu pomysłów wyłoni 50 (pięćdziesiąt) osób, które otrzymają stypendia po 3.000 zł na napisanie i przedstawienie streszczenia scenariusza filmowego (tzw. treatmentu) w objętości 10 – 15 stron. Z tych 50 treatmentów Jury wyłoni 5 (pięć) najlepszych pomysłów i zwycięzcom przyzna stypendia w wysokości 50.000 zł na napisanie pełnego scenariusza filmu historycznego. W maju/czerwcu 2017 r. poznamy gotowe scenariusze, które w ilości od jednego do, być może, pięciu zostaną skierowane do produkcji. Scenarzyści będą mieli otwartą drogę do negocjacji z producentami co do pełnej wysokości wynagrodzenia za zaakceptowany scenariusz.
Jury już się niecierpliwi by z uwagą i zrozumieniem rozpocząć czytanie i wyłanianie stypendialnej 50.tki i zwycięskiej piątki. Życzymy sukcesów!
Biuro Konkursu 500 748 116 konkurs@nck.pl
