W Legnickim Polu będzie referendum. Pierwsze z nowymi urnami które w spadku pozostawił nam Bronisław Komorowski.
Pisaliśmy już na temat wzorów nowych urn, teraz możemy zobaczyć je w praktyce.
Szkoda tylko że nie mieszczą się w drzwi o standardowym wymiarze 90cm. Wójt zastanawia się czy ich nie rozmontować na czas transportu, ale boi się, że delikatna 3mm plexi się połamie w trakcie tej operacji. Nitowanie nie ułatwia roboty.
Urny oczywiście nie mają prowadnic i są przezroczyste więc wyborcy będą musieli pakować karty do kopert, a liczący będą je z kopert wyjmować.
Czy wymyślacze od siedmiu boleści i zatwierdzacze podparci tytułami naukowymi wiedzą ile waży powiedzmy 2000 kart do głosowania na radnego (książeczka) zapakowanych w koperty? Wątpię. W kartonie papieru jest 2500 kartek A4. Proponuję podnieść.
Może wzorem sprawdzonym nakazać dowcipnisiom, którzy wzór zatwierdzili, zapłacić ze swoich kieszeni za partactwo?
Wstawią sobie do domu po przezroczystym pudełku i będą hodować chomiki.