ANTOLOGIA  KATYŃSKA (dr Aliny Siomkajło) - z archiwum
data:12 maja 2016     Redaktor: GKut

z daleka lepiej widać...

 
 

Zbrodnia katyńska do dzisiaj dzieli oba narody, a najbardziej uderza hipokryzja władz Rosji co do kwalifikacji prawnej rozstrzelania tysięcy polskich jeńców. Stanowisko Kremla odrzuca termin ludobójstwa, natomiast podczas procesu w Norymberdze Sowieci szermowali tym właśnie określeniem, wskazując na Niemców jako winnych zbrodni katyńskiej. Oczywista sprzeczność tych stanowisk dowodzi jak obłudna jest rosyjska polityka, zresztą tak było od stuleci, by wspomnieć tylko sprawę dysydentów w wieku XVIII, która służyła Petersburgowi za pretekst do presji na Rzeczypospolitą.

 

O Katyniu napisano wiele, przypomnijmy tu jednak książkę dr Aliny Siomkajło, zmarłej właśnie w Londynie, gdzie od r.1985 żyła na emigracji, a od r.2010 była prezeską Stowarzyszenia Pisarzy Polskich za Granicą. Była duszą naszego rocznika „:Ekspresje”. Jej pogrzeb w odbył się 5 maja br. w Londynie, polska kultura poniosła niepowetowaną stratę.

 

Wśród wielu jej publikacji monumentalna antologia - „ Katyń w pomnikach świata” ( Warszawa, Agencja Wydawnicza CB/ Agencja Wydawnicza Rytm, 2002 ) – zwraca szczególną uwagę.


 
 

Dr A. Siomkajło pomieściła w niej zdjęcia ponad trzystu pomników oraz tablic katyńskich w Polsce i na całym świecie. Autorka opisuje też dzieje ich realizacji, a pełną recepcję historii Katynia uzupełnia osobny wykaz „pomników zakłamanych”, wzniesionych przez sowieckie władze a przypisujących winę Niemcom. Te kuriozalne memoriały ukazują rozmiary cynizmu oraz piramidalnych łgarstw Rosjan. Ich przebiegłość najlepiej oddaje tu sprawa Chatynia, wioski w obwodzie mińskim, spacyfikowanej w 1943 r. przez Niemców. Sowieci wzniesli tam szereg obelisków i tablic, które miały przekonywać cudzoziemców iż zbrodnia w Katyniu to w istocie masakra Rosjan oraz Białorusinów w Chatyniu. Zbieżność fonetyczną obu nazw ( zwłaszcza w języku Szekspira ) wykorzystali dla odwrócenia uwagi opinii światowej.

 

Piękny jest rozdział „Madonny Kozielskie i Katyńskie” wraz z kolorowymi reprodukcjami, a zakończony wstrząsającym wierszem Kazimiery Iłłakowiczównej o Matce Boskiej Katyńskiej, która do swego płaszcza nabiera piasku z katyńskiego krwawego dołu…Antologia zawiera bowiem także wiersze 33 poetów ( w tym dwa utwory Zbigniewa Herberta). Pewne partie książki są w języku angielskim, dołączono też mapkę miejsc kaźni. Tom, w dużym albumowym formacie, liczy 342 strony a uzupełniony jest blibliografią, indeksem osobowym oraz nazw geograficznych, spisem ilustracji oraz wierszy. Jest także chronologiczny wykaz memoracji, rozpoczynający się wzmianką o pomniku katyńskim w Detroit z r.1950. Edycja spełnia zatem wymogi pracy akademickiej, ale przecież dr Alina Siomkajło była historykiem i krytykiem literatury, absolwentką KUL-u a ma za sobą długą karierę uniwersytecką. Jej dorobek naukowy obejmuje ponad trzysta publikacji, jest też autorką wielu książek.

 

Antologia wymienia również australijskie upamiętnienia zbrodni, a z nich najwcześniejszą był witraż Matki Boskiej Kozielskiej w katedrze NMP w Hobart na Tasmanii, gdzie jeszcze znajdują się dwie inne katyńskie memoracje. W kościele polskim w Hobart w r.1980 odsłonięto tablicę pamiątkową, a w Lutania - na szczycie kościoła Our lady of Victories - postawiono posąg Matki Boskiej Kozielskiej. W Melbourne, w sanktuarium maryjnym w Essendon, wzniesiono w 1980 r. pomnik Katyński w aurze przychylności, choć zabrakło przedstawiciela australijskiej Labour Party, zwykle zapatrzonej w czerwoną gwiazdkę na Kremlu.

 

Rok 1980, proklamowany Rokiem Katynia przez Radę Polonii Wolnego Świata w Toronto ( 1978), zaowocował aż kilkunastoma pomnikami erygowanymi w różnych miejscach globu. Na antypodach pojawiły się tablice pamiątkowe w Brisbane, Canberra , we wspomnianym już Hobart oraz w Marayong. A Południowa Australia wyprzedziła apel Rady Polonii z Toronto, bo już w 1977 w Adelajdzie odsłonięto pomnik, a także w Hindmarsh Island (SA).

 

Ten ostatni poświęcono i pamięci Orląt Lwowskich. W tym samym roku 1977 z inicjatywy nowozelandzkiego SPK ufundowano tablicę katyńską w najpiękniejszej światyni Wellington, w kościele pod wezwaniem NMP Anielskiej. Oczywiście nie zdążymy wymienić tu wszystkich trzystu pomników i tablic, ale wypada wspomnieć pokrótce historię pomnika w Londynie. W r.1971 powstał – z inicjatywy londyńskiego SPK – komitet wykonawczy, w nim znalazło się wielu wpływowych Brytyjczyków ( np. wnuk Churchilla).

 

Opór rządu angielskiego był znaczny, dlatego lord Branby w dwugodzinnym przemówieniu w Izbie Lordów domagał się od władz godnej postawy wobec Polaków. Przez pięć lat trwały utarczki z rządem angielskim, który nie aprobował daty „1940”, gdyż wskazywała ona jasno na sprawców zbrodni. Spierano się o lokalizację, natomiast ambasada sowiecka oraz ambasada PRL-u starały się nie dopuścić do realizacji projektu.

 

Wniosły one kilkadziesiąt protestów do władz brytyjskich, ale ostatecznie po interpelacji w parlamencie oraz procesie sądowym (!) doszło do odsłonięcia pomnika w r.1976. Projekt wsparł tez finansowo Kongres Polonii Amerykańskiej. Wrogowie próbowali chociaż nie dopuścić do pełnej splendoru ceremonii odsłonięcia pomnika. Ambasada Sowietów aż dwunastokrotnie interweniowala w tym względzie w Foreign Office. Socjalistyczny minister obrony , Fred Mulley, zabronił więc brytyjskim oficerom wystąpienia tego dnia w mundurach! Kilku oficerów jednak złamało ten zakaz.

 

Z 36 zaproszonych ambasadorów przybyło jedynie siedmiu : z Boliwii, Brazylii, Kolumbii, Liberii, RPA, Urugwaju i USA. Świadczy to o wielkich jeszcze wpływach ZSRR na forum światowym, był to jednak rok 1976. Rosjanie nadal starali się uniknąć odpowiedzialności za katyńską masakrę, która ma przecież wszelkie cechy ludobójstwa. A premier Putin do dzisiaj nie przeprosił narodu polskiego za tę zbrodnię.

 

Niezwykle cenna antologia „Katyń w pomnikach świata” jest jedną z najważniejszych publikacji w dorobku pani Aliny, choć ktoś mógłby woleć np. jej doktorat z dziejów epigramatu w poezji polskiej ( od Reja po wiek XIX-ty) albo pracę o lirykach Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej.

Żegnały ją strofy Słowackiego, londyńscy pisarze i przyjaciele.

I świeczka zapalona w Sydney.

 
 
 

Marek Baterowicz


Marek Baterowicz ( ur. w 1944 w Krakowie ), poeta, prozaik, publicysta, tłumacz poezji krajów romańskich, latynoskich i Quebec’u. Romanista – doktorat o wpływach hiszpańskich na poetów francuskich XVI/ XVII wieku ( 1998), fragmenty tej tezy ukazały się we Francji. Wydał też tomik wierszy w języku francuskim – „Fée et fourmis” ( Paris, 1977). Jako poeta debiutował na łamach „Tygodnika Powszechnego” i „Studenta” ( w 1971). Debiut książkowy: „Wersety do świtu” ( W-wa,1976) – tytuł był aluzją do nocy PRL-u. W r.1981 wydał zbiór wierszy poza cenzurą: „Łamiąc gałęzie ciszy”. Od 1985 roku na emigracji, po czterech latach czekania na paszport, najpierw w Hiszpanii, a od 1987 w Australii. W roku 1992 odwiedził Polskę, w tym samym roku listem w „Arce” zrywał ze śo, ceniącego wartości uniwersalne całej ludzkości i braterstwo między ludźmi”.Wydał też kilka tytułów prozy, w tym powieść ze stanu
rodowiskiem „Tygodnika Powszechnego”, które poparło grubą kreskę ułatwiającą nowe zniewolenie. Autor wielu zbiorów wierszy jak np. „Serce i pięść” ( Sydn
ey, 1987), „Z tamtej strony drzewa” ( Melbourne, 1992 – wiersze zebrane), „Miejsce w atlasie” ( Sydney, 1996), „Cierń i cień „ ( Sydney,2003) czy „Na smyczy słońca” ( Sydney, 2008). W r.2010 we Włoszech ukazał się wybór jego wierszy – „Canti del pianeta”, "Status quo"(Toronto, 2014) oraz najnowszy jego tomik- " Nad wielką wodą"(2015).Wydawca (Roma, Empiria) tak określił jego poezję: „to zaproszenie człowieka planetarneg







Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.