Janusz Tydda: Islam – Obalanie mitów,  cz. 4
data:03 kwietnia 2016     Redaktor: ArekN

 
 
Czwarta część cyklu Janusz Tyddy- tym razem o Mahomecie i jego uczynkach. Polecamy!



Postać Mahometa i jego uczynki są kluczowymi elementami składowymi islamu. Determinują one zachowanie muzułmanów we wszystkich ważnych sytuacjach życiowych. Dzieje się tak, ponieważ jednym z podstawowych dogmatów islamu jest konieczność naśladowania przez wiernych zachowania Mahometa i jego nauk. Tylko tak mogą oni zaskarbić sobie dostęp do raju. A zatem, jeśli nawet przyjmiemy twierdzenie, że kontrowersyjne wersety Koranu [o których była mowa w poprzednich odcinkach] mogą pozostawiać dowolność interpretacji, to zachowanie proroka nie pozostawia żadnych wątpliwości co do faktycznych wytycznych wiary muzułmańskiej.


 


Już samo objawienie Koranu wiernym nie da się odseparować od życia Mahometa. Na podstawie najstarszej biografii Mahometa możemy rozróżnić dwie formy objawień Koranu. Pierwsza – gdy anioł Gabriel nawiedzał Mahometa bez świadków. Wówczas Allah objawiał przez Gabriela swoje nauki Mahometowi, a ten przekazywał je, z reguły po krótkim upływie czasu, swojemu otoczeniu. Był to okres zwany okresem mekkańskim, w którym kolejne sury miały stosunkowo łagodny i pokojowy charakter. W okresie tym Mahomet usiłował nawracać swoich bliźnich samą siłą perswazji.


 


Druga forma - to objawienia dokonujące się w obecności świadków. Często dotyczyły one faktów dokonanych, które Mahomet pragnął legitymizować i wyjaśniać wolą Allaha. W objawieniach tych widoczne są częste elementy dramaturgii wywołujące silne wrażenie na otoczeniu proroka. W chwilach takich Mahomet doznawał silnych konwulsji, które wyglądały na epileptyczne, po czym budził się i ogłaszał swoim towarzyszom, że oto właśnie doświadczył objawienia. Okres ten nazywamy okresem medyńskim, a treść ówczesnych objawień jest często nasycona groźbami i okrucieństwem. Perswazję stosowaną podczas nawracania niewiernych Mahomet zastąpił wówczas brutalną siłą i terrorem, co znalazło swoje odzwierciedlenie w odnośnych częściach Koranu.


 


Jak rejestrowano objawienia? Na początku po prostu je zapamiętywano. Mahomet dzielił się objawieniami z osobami ze swego otoczenia, które uważały się za jego uczniów, a one skrzętnie dzieliły się między sobą tym, co należało zapamiętać. W okresie późniejszym, uczniowie proroka zaczęli spisywać objawienia Allaha na liściach palmowych i przechowywali je w zwojach. Było to podyktowane faktem zwiększającej się śmiertelności towarzyszy Mahometa podczas coraz większej ilości bitew i potyczek prowadzonych po to, by rozprzestrzeniać religię Allaha. Wraz z powiększającą się śmiertelnością „żyjącej biblioteki” zaginąć mogły treści objawień, do czego nie chciano dopuścić.


 


Mahomet urodził się około roku 570 naszej ery niedaleko Mekki we wpływowym rodzie Haszymidów – kupców i właścicieli trzód. Tak jak większość mieszkańców Mekki i okolic, rodzina Mahometa należała do plemienia beduińskiego zwanego Kurajszytami, pochodzącego od Kusaja ibn Kilaba. Ojciec Mahometa, Abdullah (zn. Niewolnik Allaha), zmarł jeszcze przed narodzeniem Mahometa, zaś Amina, matka Mahometa - gdy Mahomet miał sześć lat. Po jej śmierci Mahometem opiekował się jego dziadek ze strony ojca, Abdul Muttalib. Według biografii Mahometa był on jednym z ważniejszych członków starszyzny Kurajszytów, a zatem człowiekiem bardzo wpływowym. Przed swoją śmiercią Abdul Muttalib powierzył opiekę nad młodym Mahometem innemu ze swoich synów, Abu Talibowi, czyli stryjowi Mahometa.


Za życia Mahometa, choć Mekka była stosunkowo niewielką osadą, znajdowało się tam centrum wierzeń ludności ówczesnej Arabii. W Mekce wznosiły się Idole, czyli kamienne posągi reprezentujące około 360 różnych bóstw beduińskich. Dominującym bóstwem wśród tej imponującej plejady był Hubal – Bóg Księżyca. Obecna była już wówczas w Mekce Kaaba, czyli budowla, w której oprócz posągu Hubala znajdował się również Czarny Kamień (meteoryt), prawdopodobnie uważany za dar tego bóstwa. Warto tu wspomnieć, iż Arabowie nazywali Hubala również Allahem. Allah po arabsku nie znaczy „bóg”, jak jest to czasami tłumaczone, bowiem „bóg” po arabsku to „illah”. Słowo „allah” jest zbitką rodzajnika „al” i słowa „illah”, co po prostu wskazuje na pozycję Hubala jako najważniejszego z lokalnych bóstw. Przed posągiem Hubala składano krwawe ofiary, w tym w wyjątkowych sytuacjach ofiary z ludzi, by zaskarbić sobie łaski bóstwa i jego poparcie.


 


Oto przykład takiej sytuacji, z udziałem dziadka Mahometa:


 


Powiadają, a tylko Allah zna prawdę, że kiedy Abdul Muttalib spotkał się ze sprzeciwem Kurajszytów podczas kopania studni Zam-Zam, ślubował on wówczas że jeśli będzie miał dziesięciu dorosłych synów zapewniających mu poparcie, to poświęci jednego z nich Allahowi w Kaabie. I kiedy stało się, że miał dziesięciu synów wsparcia mu udzielających zebrał ich on wokół siebie, powiedział im o swoim ślubowaniu i o tym, że słowa Allahowi należy dotrzymać. Oni zgodzili się być mu posłusznymi i pytali co czynić. Powiedział im że każdy z nich ma wziąć strzałę, napisać na niej swoje imię i przynieść je do niego. To uczynili a on wziął ich przed oblicze Hubala do Kaaby. Posąg Hubala stał tam nad studnią. Była to studnia do której składano dary w Kaabie.2


[[Ibn Ishaq, Sirat Rasoul Allah - The earliest biography of Muhammad, Oxford University Press, Karachi, 1967, p. 66 (tłum. autora)]


 


Zarówno w VI wieku naszej ery, jak i obecnie Mekka stanowiła cel pielgrzymek (hadż) Beduinów ze wszystkich zakątków Arabii. Podążano tam, aby oddać hołd bóstwom, złożyć im dary oraz spotkać się z innymi plemionami i wymienić z nimi wiadomości. Naturalnie, było to też centrum wymiany handlowej pomiędzy pielgrzymami i lokalnymi mieszkańcami. Oczywiście napływ pielgrzymów powodował zwiększoną wymianę handlową, a zatem przyczyniał się w dużym stopniu do bogacenia się miejscowej ludności.


 


Mekka była również miejscem, gdzie kwitła literatura przedislamska, a mieszkańcy spotykali się na recytacjach poezji i na publicznym dzieleniu się opowieściami.


 


Kobiety w Mekce uczestniczyły w miejscowym życiu kulturalnym (poezja i recytacja) oraz w życiu ekonomicznym (dziedziczyły majątki i uczestniczyły w handlu). Z opisów można również wywnioskować, iż same mogły i czasami decydowały o wyborze swoich współmałżonków.


 


W takim właśnie środowisku wyrastał młody Mahomet po opieką swego stryja Abu Taliba.


 


Przełomowym wydarzeniem w życiu Mahometa była oferta zatrudnienia go przez zamożną, miejscową wdowę o imieniu Chadidża jako prowadzącego jej karawany handlowe do Syrii. Mahomet został wybrany ze względu na swoją uczciwość oraz na fakt, iż towarzyszył poprzednio w wyprawach handlowych swemu stryjowi.


 


Mahomet przyjął propozycję i wywiązał się ze swojej misji tak dobrze, że Chadidża zaproponowała mu małżeństwo. Mahomet zaakceptował ofertę. Chadidża miała wówczas 40 lat, a Mahomet 25. Od tego momentu przyszły prorok nie musiał zajmować się upadlającą pracą i mógł poświęcić się rozmyślaniom. A był to okres, w którym dochodziły do Mekki nowiny o monoteistycznych religiach, w tym o nestorianizmie, chrześcijaństwie i judaizmie. Mahomet zaczął interesować się tą fascynującą koncepcją. Autor biografii Mahometa, Ibn Iszak, kilkukrotnie wspomina o Waraku, kuzynie Chadidży, który był chrześcijaninem. Być może to właśnie od niego Mahomet dowiedział się o koncepcji monoteizmu. Z całą pewnością Mekkę odwiedzali żydowscy kupcy z Medyny i być może to również od nich Mahomet dowiadywał się o podstawach judaizmu.


 


Ostatnie lata przed pierwszym objawieniem Allaha Mahomet spędzał spacerując wokół Mekki i medytując. Ulubionym celem jego wędrówek była Hira - jaskinia, położona na wzgórzach, w odległości około 3 kilometrów od Mekki. Według relacji Mahometa to tam po raz pierwszy, w czasie snu, objawił mu się anioł Gabriel i przekazał mu początkowe fragmenty Koranu. Był rok 610.


 


Pierwszą osobą, której po objawieniu zwierzył się Mahomet, była jego małżonka Chadidża. To ona do końca życia wspierała go i wierzyła w jego powołanie. Była również pierwszą osobą, która nawróciła się na religię islamu. Wiadomość o nawiedzeniu Mahometa przez Gabriela nie spotkała się z entuzjastycznym przyjęciem ze strony kuzyna Waraka. Odradzał on Mahometowi dzielenie się swoimi objawieniami z Kurajszytami z Mekki i ostrzegał go przed szyderstwami miejscowej ludności.


 


Wola Allaha zmusiła jednak Mahometa do prób nawracania braci plemiennych na prawdziwą wiarę, którą Allah nazwał islamem (zn. poddanie, posłuszeństwo). W efekcie następne 12 lat było w życiu proroka pasmem udręk, niedoli i upokorzeń. Przez cały ten czas Mahomet doświadczał mniej lub bardziej regularnie nowych wizyt anioła Gabriela, który odkrywał coraz nowsze fragmenty Koranu. Mahomet z kolei usiłował nawracać braci Kurajszytów na monoteistyczną wiarę.


 


Wysiłki Mahometa nie były doceniane przez jego pobratymców. Już sama idea zastąpienia wszystkich bóstw jednym Allahem i zniszczenia idoli wydawała się Kurajszytom złym pomysłem, choćby ze względu na nagłą utratę dochodów płynących dzięki odwiedzającym Mekkę pielgrzymom.


 


Utrapieniem proroka byli miejscowi popularni poeci i poetki. Było ich w Mekce kilkoro i pełnili ważną rolę, łącząc funkcje dzisiejszego kina, teatru, kabaretu i radia równocześnie. Wieczorami, na zebraniach publicznych miejscowej ludności, kiedy Mahomet usiłował recytować objawienia Allaha, przerywali mu brutalnie i wskazywali, że fragmenty, które głosił, były zapożyczone z innych znanych im już opowieści oraz drwili z jego umiejętności oratorskich i poetyckich (w języku arabskim poezja to rodzaj rytmicznej deklamacji nierymowanego tekstu, podobnie jak w grece). Po pewnym czasie, większość mieszkańców Mekki zaczęła traktować Mahometa z lekceważeniem, drwinami, szykanami i ogólną wrogością.


 


Punktem kulminacyjnym stał się jego konflikt z jednym ze stryjów, Abu Lahabem, który często zakłócał i ośmieszał kaznodziejskie występy Mahometa. Jak się wkrótce okazało, w konflikt pomiędzy Mahometem i Abu Lahabem zainterweniował sam Allah, oczywiście zdecydowanie stając po stronie pokrzywdzonego proroka. Natychmiastowy tego dowód dostarczony został w kolejnym objawieniu anioła Gabriela, w postaci bardzo krótkiej, lecz gniewnej sury 111:


 


Koran, Sura 111, Werset 1 – Niechaj zniknie siła Abu Lahaba i on sam niechaj zginie.


Koran, Sura 111, Werset 2 - Jego majątek i dochody nie będą wyjątkiem.


Koran, Sura 111, Werset 3 - Wepchnięty będzie on w płomienie ognia,


Koran, Sura 111, Werset 4 - A żona jego sama dorzucać będzie drewno do ognia


Koran, Sura 111, Werset 5 - nosząc na szyi jarzmo z włókien palmowych


[Koran wersja internetowa – Pickthall – tłumaczenie autora http://www.khayma.com/librarians/call2islaam/quran/pickthall/surah111.html]


 


Sytuacja Mahometa stała się szczególnie bolesna po śmierci Chadidży w 620 roku. Kolejnym ciężkim ciosem dla proroka była śmierć jego stryja Abu Taliba, którego pozycja wśród społeczności w Mekce zapewniała mu dotychczas bezpieczeństwo.


 


Podsumowując okres od 610 do 622 roku, stwierdzić należy, że było to etap zakończony zdecydowanym fiaskiem Mahometa jako proroka nowej wiary. Dwanaście lat wysiłków w nawracaniu niewiernych na islam zaowocowało tylko nieliczną garstką oddanych mu uczniów. W skład tej gromadki wchodziły córki Mahometa; Rukaja, Zajnab, Um Kultum oraz jego faworytka Fatima. Oprócz najbliższej rodziny w skład wiernych Mahometowi towarzyszy wchodzili między innymi: Ali jego przybrany syn, Said, który był wyzwolonym niewolnikiem, i Abu Bakr – kupiec i miejscowy zabijaka, oraz jeden ze stryjów Mahometa, Hamza ibn Abdul-Muttalib. Dodatkowo do grupy pierwszych muzułmanów dołączyli: Abd ar-Rahman ibn Auf, Zubajr ibn al-Awwam, Talha ibn Abd Allah, Sa'd ibn Abi Wakkas, Usman ibn Affan oraz Umar ibn al-Chattab.


 


W okresie tym ród Haszymidów uległ znacznemu zubożeniu na wskutek bojkotu ekonomicznego innych wpływowych rodów Mekki. Gdy po śmierci stryja Abu Taliba, najważniejszą osobą w rodzie został wspomniany już, wrogi Mahometowi stryj Abu Lahab, prorok podjął decyzję o opuszczeniu miasta i wędrówce do oddalonego od Mekki o ponad 330 kilometrów Jatrebu (później nazwanego Medyną).


 


Dalsze dzieje wiernej Mahometowi garstki muzułmanów i ich końcowy tryumf przedstawione zostaną w następnej części cyklu o islamie. Kolejno chciałbym również omówić strukturę Koranu w obecnej formie.


 


Janusz Tydda


 

Zobacz równiez:





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.