Ułatwienia podatkowe
Minister Finansów Paweł Szałamacha zaznaczył, że projekt tzw. ustawy stoczniowej ma wsparcie resortu finansów i przewiduje ułatwienia podatkowe w podatku dochodowym i VAT. - Robimy pierwszy krok, by odwrócić negatywne wydarzenia, zmienić rzeczywistość gospodarczą polskiego wybrzeża. Przedstawiamy zręby projektu ustawy, która da szansę na odbudowę przemysłu stoczniowego - dodał minister finansów.
- Rząd robi swoją część roboty, ale oczywiście później ta szansa musi być wykorzystana przez konstruktorów, inżynierów, armatorów i same stocznie. Zaangażowanie ludzi, ich pasja i ich wsparcie jest tutaj konieczne. My damy tę możliwość w postaci ułatwień podatkowych w podatku dochodowym, w podatku VAT-owskim, ale później konieczna jest właśnie rola tych czynników społecznych, biznesu, zaangażowanie całej społeczności - mówił Szałamacha.
- Dla nas jest to niezwykle ważny dzień - powiedział minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk. - Tak, jak obiecaliśmy w okresie trzech miesięcy miała powstać ta ustawa. Dziś chcieliśmy ją państwu zaprezentować i ogłosić wielki dzień dla przemysłu stoczniowego - dodał minister.
- Ustawa stoczniowa w trzech podstawowych obszarach dotyka branży przemysłu stoczniowego tj. organizacyjnym, finansowym i legislacyjnym. Rozwiązania, które przygotowaliśmy zostały wcześniej omówione i przedyskutowane przede wszystkim z biznesem, ale również przeszła negocjacje z ministerstwem finansów - podkreślił Gróbarczyk.
Rząd zajmie się projektem na przełomie marca i kwietnia
- Przed nami ostateczne uzgodnienia międzyresortowe, a następnie na przełomie marca i kwietnia ustawa trafi pod obrady rządu, a następnie parlamentu. Mamy nadzieję, że procedowanie nastąpi w najbliższych miesiącach i będziemy mogli przyjąć tą ustawę - powiedział. Jak dodał, ustawa będzie mogła wejść w życie 1 stycznia 2017 r.
- Ustawa przede wszystkim dotyka spraw finansowych, gdyż wydaje nam się, że stworzenie przyjaznych warunków dla przemysłu i biznesu jest faktycznie rolą rządu. Nie jest rolą rządu to, ażeby budować statki, ale żeby tworzyć przyjazne prawo, tak w obszarze organizacyjnym, finansowym, czy legislacyjnym - dodał minister gospodarki morskiej
Stocznie nie zapłacą podatku VAT
Projekt ustawy zwolnienie stoczni z podatku VAT, wybór między CIT a zryczałtowanym 1-proc. podatkiem od wartości sprzedanej produkcji oraz możliwość włączenia stoczni do Specjalnych Stref Ekonomicznych.
Projekt zakłada, że stocznie będą mogły płacić albo CIT, albo zryczałtowany podatek od wartości sprzedanej produkcji w wysokości 1 proc. Jeśli stocznia będzie realizować przebudowę statku, będzie mogła skorzystać ze zryczałtowanego podatku - pod warunkiem, że przebudowa spełnia takie warunki jak: ma wartość całkowitą co najmniej 5 mln euro; polega na zmianie przeznaczenia statku lub zmianie źródła napędu; przeprowadzona jest w całości przez przedsiębiorcę, który występuje o zryczałtowany podatek.
Według projektu, wybór opodatkowania zryczałtowanym podatkiem od wartości sprzedanej produkcji następować będzie przez złożenie przez przedsiębiorcę oświadczenia według wzoru - ustalonego przez Ministerstwo Finansów - o wyborze takiego opodatkowania. Według projektu, stocznia - jeśli zdecyduje o płaceniu zryczałtowanego podatku - nie będzie mogła zmienić decyzji przez trzy lata.
Kolejne rozwiązanie to zwolnienie stoczni z płacenia podatku VAT dostawcom elementów do budowy statków. Obecnie stocznia, zaopatrując się u swoich dostawców w komponenty związane z budową statku, płaci VAT (wynosi on 23 proc.). Po zakończeniu budowy, zgodnie z polskim prawem, występuje do budżetu państwa o zwrot tego VAT-u. W projektowanych przepisach stocznia już na etapie wystawiania faktury za konkretne elementy czy komponenty nie będzie płaciła VAT-u.
Projekt przewiduje także możliwość rozszerzenia specjalnej strefy ekonomicznej i objęcie nią stoczni.
Nowe przepisy od 2017 roku
Nowe przepisy, które przygotowało Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, miałyby wejść w życie 1 stycznia 2017 r. W niedawnym wywiadzie dla PAP wiceminister gospodarki morskiej odpowiedzialny za przemysł stoczniowy Paweł Brzezicki mówił, że resort zakłada, iż w pierwszym roku funkcjonowania ustawy przyniesie ona ok. 5 tys. nowych miejsc pracy w przemyśle stoczniowym, a obroty związane z zakupem części do budowy statków wzrosną od 1,5 mld zł do 2 mld zł.
Produkcję w Stoczni Szczecińskiej Nowa wstrzymano w styczniu 2009 r., ponieważ Komisja Europejska uznała, że udzielona wcześniej stoczniom w Gdyni i Szczecinie przez polski rząd pomoc publiczna była niezgodna z prawem. Majątek stoczni sprzedano, a pracowników zwolniono.