"Mateusz Kijowski i Radek Szumełda są dziś w Strasburgu na posiedzeniu Parlamentu Europejskiego poświęconego stanowi demokracji w Polsce.

godz. 11:00
Kolejne przewidziane na dziś spotkania KOD z przedstawicielami Parlamentu Europejskiego:

11.30 – spotkanie z Rebeccą Harms współprzewodniczącą Zielonych

12.30 – spotkanie z Javier Moreno Sanchezem sekretarzem generalnym Grupy Postępowego Sojuszu Socjalistów i Demokratów w Parlamencie Europejskim

14.00 – spotkanie z Josefem Weidenholzerem wiceprzewodniczący Grupy Postępowego Sojuszu Socjalistów i Demokratów w Parlamencie Europejskim

18.00 – spotkanie z Estebanem Gonzalesem Ponsem hiszpańskim politykiem działaczem Partii Ludowej

godz. 10:30
Rano przedstawicieli Komitetu Obrony Demokracji przyjął Guy Verhofstadt przewodniczący ALDE – Porozumienia Liberałów i Demokratów na rzecz Europy."

Jednocześnie tak podgrzewana wobec Polski atmosfera przekłada się bezpośrednio na relacje  wobec rządu w grupie polskich parlamentarzystów UE - klimat nie jest dobry:
"Premier Beata Szydło spotkała się ze wszystkimi polskimi europosłami. Po spotkaniu Beaty Szydło z polskimi eurodeputowanymi Tomasz Poręba wyszedł do dziennikarzy. Ujawnił, że przewodniczący PE planuje rezolucję po debacie na temat Polski, która ma być głosowana za dwa tygodnie. Opowiedział też, kto zaatakował premier podczas spotkania.
Jestem bardzo zaskoczony kontrowersyjnym tonem wypowiedzi posłów Platformy Obywatelskiej, którzy zaatakowali premier Beatę Szydło. My tego nie potrzebujemy. My potrzebujemy zjednoczonego polskiego głosu, a nie wzajemnych ataków. Próbujemy od wielu tygodni tłumaczyć, to co robi polski rząd w oparciu fakty. Zaatakowanie pani premier przez posła Zwiefkę oraz posła Szejnfelda to nie jest to czego dziś potrzebujemy". - za niezalezna.pl