W drogę... na Strasburg!
data:18 stycznia 2016     Redaktor: Agnieszka

Już jutro w Parlamencie Europejskim w Strasburgu odbędzie się debata dotycząca działań nowego rządu w naszym kraju. Na debacie obecna będzie premier Beata Szydło, a przed budynkiem PE manifestować będą przedstawiciele nas, którzy wspieramy rząd PiS w jego działaniach.

 
 
 
 
 
 
Dzisiejszego mroźnego wieczoru z centrum Krakowa wyruszył autokar do Strasbourga. Sympatycy rządu PiS zaopatrzyli się we flagi i bannery, które prezentujemy poniżej na zdjęciach. W skład delegacji (nie wszyscy chętni mogli pomieścić się w wynajętym autokarze) weszły również osoby mieszkające w Żywcu, Rzeszowie czy Krynicy, a autokar miał po drodze zebrać jeszcze mieszkańców Chrzanowa i Opola.
[foto główne - Kraków; zdjęcia pod artykułem przedstawiają równoczesny wyjazd grupy manifestantów z Warszawy]
 
Mówi koordynator wyjazdu, p. Maria:
 
 
 
Przedstawiamy wypowiedzi i motywacje kolejnych uczestników wyjazdu:
 
 

Jadę do Strasbourga przede wszystkim z takim bardzo mocnym głosem wsparcia dla naszego rządu. To, co nas spotkało, uważam za wielką niesprawiedliwość, za podwójne standardy. Był czas na to, kiedy w Polsce działo się powiedzmy nie najlepiej, był czas na jakieś reakcje, na pewno nie aż takie, bo te są absolutnie przesadzone, nawet na tamten czas, kiedy dziennikarzy aresztowano, kiedy wyrzucano z konferencji, kiedy był atak sił specjalnych na siedzibę "Wprost". To były oczywiście skandaliczne sytuacje, natomiast niemniej jednak to na pewno nie był powód, żeby obce państwa mieszały się do naszej polityki wewnętrznej.  Natomiast w chwili obecnej to już są wolne żarty. Nie zakładam złej woli, natomiast absolutnie złe poinformowanie, więc radziłabym, żeby zmienić źródło informacji. żeby to źródło było bardziej rzetelne i dlatego też właśnie z tym protestem, z takim jakimś dużym wykrzyknikiem jadę po to, żeby właśnie zasygnalizować, że są pewne działania przesadzone i spóźnione, jeżeli już.


Do Strasbourga jedziemy po prostu zaprotestować przeciwko tej nagonce na Polskę. Przecież wybory są demokratyczne, nikt nas nie będzie uczył demokracji! My jesteśmy tolerancyjnym narodem i mamy piękne karty historii pod tym względem, także niech się inni raczej od nas uczą. W Polsce zostały przeprowadzone wybory demokratyczne, odpowiednia opcja te wybory wygrała i potrzebne reformy, na które społeczeństwo oczekiwało, są robione a urzędnicy unijni lepiej niech nie próbują nam tutaj niczego sugerować. I dlatego jedziemy.


To jest wszystko nie jest na podstawie jakichś prawdziwych informacji, tylko informacji medialnych spreparowanych w dużej mierze, także musimy zaprotestować przeciwko takiemu czemuś, jak to się dzieje w Europie. Niemcy mają ważniejsze sprawy u siebie, niż zajmować się naszymi sprawami, które idą w dobrym kierunku, zgodnie z prawem i zgodnie z logiką, zgodnie z tym, czego oczekuje naród polski.


Uważam, że powinniśmy klubowicze (GP) się sprężyć i jechać w takich okolicznościach, takich jak jest teraz Polska, bo musimy wesprzeć panią premier naszą i rząd. To dobrze powiedział Kukiz, wie pani? nie wiem, czy pani słyszała, jak powiedział, że nie będą wnuki faszystów uczyć nas praworządności. Tym się kieruję, musimy wesprzeć, musimy. To demokratycznie wybrany przecież rząd.


Nie podoba mi się sprawa TK, mianowicie ja to zawsze porównuję w ten sposób, że każdy może zostać posłem, pan, pani, nie musimy mieć wykształcenia prawniczego, prawda? I teraz tak, czyli jeśli sejm nawet uchwali coś z domniemaniem ustawy niekonstytucyjnej, a właściwie to dopiero może stwierdzić TK - ta ustawa ma wtedy jakby domniemanie konstytucyjne. I ja tutaj dopuszczam, że nawet jeśli część tej ustawy jest niekonstytucyjna, to został popełniony gdzieś jakiś błąd. Natomiast nie mieści mi się w głowie, że na przykład przy poprzedniej ustawie trzech sędziów TK pisało tą ustawę, uczestniczyło w tym, i pan prezes nie gonił  po mediach wtedy, że jest niekonstytucyjna tak jak tutaj i ja bym zadał pytanie, czy jeśli TK pisze ustawę - bo można tak powiedzieć - a później sam orzeka, że ta ustawa jest niekonstytucyjna,  to ja bym tylko zadał brzydkie pytanie: czy tam siedzą debile? bo to są prawnicy, którzy się na tym powinni znać. i to jest jeden z powodów, dla którego tam jadę. Oczywiście jestem za płaceniem podatku przez supermarkety i za częściową zmianą konstytucji.



 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Zdjęcia do artykułu :
Zdjęcia do artykułu :
Zobacz równiez:
Galeria do artykułu :
Zobacz więcej zdjęć ...





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.