OTTAWA 23 stycznia- demonstracja w obronie POLSKI
data:18 stycznia 2016     Redaktor: GKut

 
Drodzy Rodacy z Kanady (a może i Stanów):
 
Jak nigdy Polska nas potrzebuje w tym właśnie momencie!
Ponieważ mamy w stolicy Kanady zarówno przedstawicielstwo Unii Europejskiej jak i Ambasadę Niemiec, organizujemy
wielką demonstrację sprzeciwu wobec bezczelnej ingerencji Niemiec oraz EU w sprawy Polski oraz z poparciem dla prezydenta Andrzeja Dudy, demokratycznie wybranych posłów i senatorów oraz dla rządu Beaty Szydło w sobotę, o godzinie 13:00 w Ottawie.

 
 
 
 
 
 

PRZYJDŹ - POLSKA CIEBIE TERAZ POTRZEBUJE!



Ontario, Kanada - Czas na akcję!

Klub Gazety Polskiej Ottawa Canada organizuje protest i demonstrację w Ottawie, w sobotę, 23 stycznia, w proteście przeciwko ingerencji Unii Europejskiej i niektórych niemieckich polityków w suwerenne sprawy Rzeczypospolitej Polskiej.

 
 

 

 

 

Drodzy Rodacy z Kanady (a może i Stanów Zjednoczonych)!


Chciałbym zaapelować do wszystkich Was, w tym również do wszystkich organizacji i stowarzyszeń w Kanadzie o udział w organizowanym przez nas proteście. O to, aby nie zabrakło nas, żadnego przedstawiciela z polsko-kanadyjskich środowisk w tak ważnym dla Polski i Europy momencie. W tej - nie waham się tego słowa użyć - przełomowej historycznie chwili, kiedy po demokratycznych wyborach, Polska ma, po raz pierwszy może od zakończenia wojny, szansę na odrodzenie jako w pełni suwerenny i wolny kraj. Jako - wreszcie - Polska dla Polaków.

Właśnie teraz powinniśmy my wszyscy, mieszkający na tym kontynencie - ramię w ramię i bez względu na dawne może i różnice poglądów - zademonstrować zdecydowany sprzeciw wobec potężnych sił, pragnących zniszczyć ten kolejny, heroiczny zryw narodu polskiego ku wolności, ku własnej tożsamości i suwerennemu państwu.

Zjednoczmy się znowu wszyscy.

Jak przed laty, kiedy Ojczyzna była w palącej potrzebie. Nie ma lepszej okazji. Przecież na samym końcu chodzi tylko o Polskę. Polska nas teraz wszystkich, bez wyjątku - bez względu na różnorodność podejść do wielu spraw czy może inne zaszłości - bardzo potrzebuje.

Nie łudźmy się, że w tej niezwykle bezczelnej ingerencji w wewnętrzne sprawy suwerennego państwa, z jaką mamy do czynienia, chodzi tylko o próby zorganizowania zamachu stanu w kraju przez odsunięte od władzy, rządzące ostatnie 8 lat, kręgi polityczne.

Tak, to główny cel.

Ale za tym stoją - czy też są z tymi dążeniami ściśle powiązane - również milionowe interesy zagranicznych banków, korporacji handlowych i finansjery pozbawianych nagle z dnia na dzień zwolnień podatkowych, pozbawianych bezkarnej możliwości pompowania z Polski lichwiarskich wręcz zysków i stojących w obliczu utraty kontroli nad oddanym im przez rodzimych sprzedawczyków i targowiczan do skolonizowania krajem. Oprócz tego, Polska miała być słaba. Bez własnego przemysłu, bez własnej bankowości, pozbawiona armii i zdolności obronnych. A tutaj nagle okazało się, że naród wybrał prezydenta i rząd,  który na ten temat ma zupełnie inne zdanie.

Jak bardzo sytuacja ta przypomina lata 30-te? Wtedy też dwa supermocarstwa nie mogły znieść suwerennego, niepodległego i prężnego bytu młodej II Rzeczypospolitej Polskiej. Wtedy też postanowiono wprowadzić siłą inny, “lepszy porządek”. Wtedy również najgłośniej krzyczeli o tym właśnie niemieccy politycy. Chyba wszyscy wiemy, jak to się skończyło dla nas i dla świata. Blisko 90 milionów ofiar, z czego ponad 6 milionów to Polacy, w tym 3 miliony polskich Żydów.

Nasz naród w czasie II wojny światowej poniósł największe ze wszystkich narodów i państw straty biologiczne (na każdy tysiąc mieszkańców zamordowano lub zginęło 220 osób), materialne (ponad 16,9 bilionów dolarów) i kulturowe (2/5 dóbr kulturalnych Polski zostało całkowicie zniszczonych, pozostałe 2/5 zrabowanych przez obu okupantów). Rzeczpospolita utraciła też na wschodzie 48% swojego terytorium (ok. 178 000 km²).

Czy przypadkiem historia uczy nas, że niczego nas nie nauczyła?

Jak nigdy, Polska nas potrzebuje właśnie w tym momencie!

Ponieważ mamy w stolicy Kanady zarówno przedstawicielstwo Unii Europejskiej jak i Ambasadę Niemiec, organizujemy demonstrację sprzeciwu wobec bezczelnej ingerencji Niemiec oraz EU w sprawy Polski ; jest to też demonstracja poparcia dla prezydenta Andrzeja Dudy, demokratycznie wybranych posłów i senatorów oraz dla rządu Beaty Szydło w sobotę, o godzinie 13:00 w Ottawie.

Wiem, że jest to 5 godzin jazdy z Toronto,  2 z Montrealu i Bóg sam wie ile z innych miejsc. Wiem też, że to jest kanadyjska zima. Ale potrzebujemy Was wszystkich, indywidualnie i organizacyjnie, jak mało kiedy. A właściwie Polska Was potrzebuje na tej demonstracji!

Pokażmy niektórym marionetkom z EU oraz niektórym niemieckim politykom wtykającym nos w nie swoje sprawy, że i tutaj, w Kanadzie, nie ma zgody na ponowne niszczenie Polski! Czekamy na Was!

Szczęść Boże! Wacław Kujbida , Przewodniczący Klubu Gazety Polskiej Ottawa

Ottawa, 18 stycznia 2015

 

 

 

Data / Czas: Sobota, 23 stycznia o godzinie 1:00 PM

 

Gdzie: Zaczynamy protest od Delegatury Unii Europejskiej w Kanadzie, na 150 Metcalfe Street, potem maszerujemy do Ambasady Niemiec przy 1 Waverley St.

 

 






Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.