W 1260 roku miało miejsce ważne wydarzenie. Zostały bowiem przetłumaczone na łacinę dzieła Arystotelesa. Wybuchł wtedy spór o to, czy są one zgodne z chrześcijaństwem. Doszlo do tego, że prace Arystotelesa były nawet dwa razy zakazywane na paryskim uniwersytecie [bez skutku]. Tomasz z Akwinu podjał sie syntezy mysli Arystotelesa i teologii chrześcijanskiej [w szczególności poglądów św Augustyna]. To właśnie jest treścią "Summa theologiae".
Św. Tomasz podziela zdanie św. Augustyna, iż do zbawienia niezbędna jest Łaska Boska. Odróżnia wyraźnie świat duchowy od doczesnego. Ten pierwszy poznajemy za pomocą wiary, ten drugi - rozumu. O świecie duchowym mówi teologia, o doczesnym - filozofia Wikipedia pisze:
"System filozoficzny Tomasza można najkrócej scharakteryzować jako konsekwentne przystosowanie klasycznych poglądów Arystotelesa do treści zawartych w teologicznej doktrynie chrześcijańskiej. Tym sposobem zostały wprowadzone do katolickiej teologii pojęcia aktu i możności, formy i materii, zasada przyczynowego powiązania zdarzeń, rozumienie poznania jako procesu receptywnego, oraz pojęcie dowodu. Według św. Tomasza nie jest bezpośrednio znany umysłowi ludzkiemu ani Bóg, ani dusza, ani żadne prawdy ogólne. Człowiek rodzi się bez wiedzy i zdobywa ją dopiero w czasie życia. Jednocześnie Tomasz w sposób istotny wzbogaca myśl Arystotelesa; przede wszystkim wprowadza do swojego systemu kategorię istnienia, przez co istotnie modyfikuje całą koncepcję metafizyczną Stagiryty; rozwija także - nieznaną greckiej filozofii - filozoficzną i teologiczną koncepcję bytu osobowego.".