„Właściwym wprowadzeniem do historii bez końca, jaką jest opowieść o Kresach, jest opowiedzenie o początku polskiej obecności na Kresach, o dramatycznym momencie, w którym król Kazimierz Wielki pojawia się we Lwowie. „ – powiedział profesor Andrzej Nowak na początku swojego wykładu.
Profesor wspomniał o roku 1340, jako jednym z najbardziej przełomowych w naszej historii, w którym to Polska żegna się na 605 lat ze Śląskiem i wita się z Kresami – ziemią, którą czynić będzie dopiero Polską.
Ten moment zaczyna się 25 marca 1340 roku, kiedy zmarł otruty przez bojarów ostatni książę Zachodniej Rusi Halicko-Włodzimierskiej Bolesław Jerzy Trojdenowicz. Równo 600 lat później 25 marca 1940 roku, Biuro Polityczne Komitetu Centralnego Wszechzwiązkowej Komunistycznej Partii Bolszewików podejmuje decyzję o likwidacji polskiej obecności na Kresach w postaci operacji katyńskiej.
To jest niezwykła koincydencja budząca pytanie o losy, o Opatrzność, albo o przemyślność najbardziej wnikliwie badających historię służb – zatstanawiał się Andrzej Nowak
Następnie profesor przeczytał fragment końcowego rozdziału tomu II „Dziejów Polski”, który przedstawia właśnie ten moment oraz dwie kartki tekstu przygotowanego specjalnie na wykład w Pruszkowie.