Przyjdźcie koniecznie. Każdy kto może. To niesłychanie niebezpieczna sytuacja.
Rzepliński, Tuleja i Biernat sędziowie TK złamali konstytucję, w czerwcu napisali ustawę, w której samowolnie poszerzyli swoją własną władzę i w której przygotowali grunt pod przyszłe obalenie Prezydenta. Komorowski ustawę przepchnął przed sejm. 90 % sędziów TK jest z nadania jednej partii – PO i nawet to można by było jeszcze przełknąć (choć co to za demokracja?) gdyby oni zachowywali się przyzwoicie, ale oni zamiast stwierdzać zgodność z konstytucją zawłaszczają władzę, wpitalają się politycznie i wbrew konstytucji ustanowili siebie jako kolejną władzę w państwie. W praktyce całkowicie wyjętą spod kontroli. Stary układ mafinych interesów PO (w moim przekonaniu teraz reprezentowany przez Petru) nie chce oddać władzy, nie pogodził się z wyborem społeczeństwa i rękami partyjnych sędziów Trybunału zamierza doprowadzić do paraliżu reform. Mafia chce dalej grabić państwo. Jak typowy złodziej po robocie krzyczy “łap złodzieja” i wrzeszczą cwaniaki o “obronie demokracji” i “przestrzeganiu prawa” (ci którzy nie zająknęli się słowem o gwałcie na prawie w czerwcu). Demokracja demokracją, ale ktoś tym wszystkim musi rządzić... jak powiedział klasyk. Na szczęście ludzie uodpornili się na kłamstwa Michnika i TVNu. Ale przemoc ze strony mediów i “funkcyjnych” narasta i trzeba ją powstrzymać.
Ważne jest żeby wesprzeć Prezydenta i rząd – żeby nie zostawiać ich samych – tak jak przed 2010 rokiem. Ważne żeby zareagować – nie zostawić własnemu biegowi rzeczy - tak jak to miało miejsce wobec przemocy na Krakowskim Przedmieściu. Samo nic się nie zadzieje. Zło dzieje się, kiedy dobrzy ludzie nie reagują. Jesteście bardzo potrzebni. Przyjdźcie.