Najwyższa Dobroć swą miłością
obejmuje wszystko
każdy oddech każde bicie serca
każde słowo przepełnione pięknem
Jest obecna w najmniejszym
podmuchu wiatru
jak życzliwy uśmiech w kropli wody
podany na przyjaznej dłoni
Obecna w dowcipie opowiedzianym
dla smutku
terapia samotności
skazanej na cierpienie przez obojętność
Ta Dobroć istnieje naprawdę
patrzy na nas
dotyka napełnia pragnienia
Ona nie ma początku ani końca
Bo jak się nasycić zapachem bratka
skoro maleńki fiołek
rywalizuje swym aromatem z różą
i dla motyla loty umila
Dobroć Wszechmocnego zapiera dech
pozwala się nieustannie sobą zachwycać
radować i cieszyć
za darmo siebie rozdaje
Na dodatek staje się Miłosierdziem
słyszy każde wołanie ulituj się nade mną
bierze na ramiona gdy niemoc się zbliża
O Boża Dobroci jak Cię opisać
Przyjmij uwielbienie
22.11.2015 r. s. Justyna