366 dni z Maryją
data:21 listopada 2015     Redaktor: GKut




Pomóż nam wysłać

1 200 000 kalendarzy z Matką Bożą

 

 

 

 

 

 

 

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Drogi Przyjacielu!

Przepraszam, że już od pierwszych słów zwracam się z prośbą o pomoc, ale nie mam wyjścia, bo mamy poważny kłopot ...

Udało się nam wydrukować znacznie ponad milion egzemplarzy kalendarza „366 dni z Maryją” na 2016 rok, ale okazało się niestety, że może nam nie wystarczyć funduszy na jego rozpowszechnienie.

Musisz wiedzieć, że to największa mobilizacja, którą przeprowadzamy i nigdy do końca nie wiemy, czy nam się uda. Rok temu, dzięki pomocy naszych darczyńców, zdołaliśmy rozesłać kalendarze do co dziesiątego polskiego domu. W tym roku chcemy co najmniej powtórzyć ten sukces.

Niestety koszty produkcji i druku tego wyjątkowego wydawnictwa pochłonęły znaczną część naszych funduszy i już wiemy, że tylko wsparcie osób takich jak Ty, pozwoli nam zrealizować nasz ambitny cel.

Nie muszę Ci pisać jak ważna to kampania, przecież naszym celem jest pogłębienie religijności wśród rodaków, a to wszystko za sprawą Matki Bożej Fatimskiej.

Nasz kalendarz stał się bardzo ważny dla setek tysięcy Polaków. Wiem o tym z listów, które codziennie otrzymuję...

 
 
 
 

Kalendarz „366 dni z Maryją” większości naszych przyjaciół służy do zaznaczania ważnych dat np. rocznicy ślubu, narodzin dziecka. Wielu sprawdza, kiedy przypada najbliższe święto lub najbliższa uroczystość kościelna, której na próżno szukać w innych kalendarzach.

Wszystko to sprawia, że nasze dzieło żyje i raduje około pół miliona polskich rodzin. Wiele z nich udało mi się poznać osobiście.

Gdy odwiedzam czyjś dom po raz pierwszy, zawsze zwracam uwagę na to, co gospodarze powiesili na ścianie.

Nie jest to zwykła ciekawość, nie szukam bowiem drogich obrazów ani ekskluzywnych ozdób, tylko krzyża, wizerunku Matki Bożej lub kalendarza z Jej obliczem. Jeśli je znajdę, nabieram pewności, że w tym domu obecny jest Bóg, skoro jego mieszańcy z odwagą przyznają się do Niego.

Od tego momentu nawet obcy ludzie stają się mi bliżsi. Wiem, że tak jak ja są katolikami.

Dlatego też zachęcam wszystkich do wieszania kalendarza z Fatimską Panią. Sam umieszczam go w specjalnym, honorowym miejscu.

Wiem, że gdy inni go zobaczą, od razu będą wiedzieć jak ważne jest dla mnie, by nie wyprzeć się Boga i sławić Jego imię.

Dziś niestety coraz trudniej jest przyznawać się do katolickiej wiary.

Coraz mniej osób chce jej bronić. A jest przed kim. Z jednej strony w niektórych krajach europejskich wprowadza się antychrześcijańskie prawa. Z drugiej – pozwala się na osiedlanie się tam milionów muzułmanów, niosących ze sobą zupełnie obce porządki i obyczaje. A nawet próbuje się narzucić ich przyjęcie krajom takim jak Polska.

Tymczasem wciąż za mało mówi się o prześladowanych chrześcijanach, mordowanych przez wyznawców islamu na całym świecie.

A przecież jest ich tak wielu. Jeśli w naszym kalendarzu chcielibyśmy zawrzeć wszystkie imiona naszych braci i sióstr, którzy broniąc wiary doznali przemocy, a nierzadko poświęcili życie, musielibyśmy dołożyć trzynasty miesiąc i usunąć wszystkie fotografie, a i tak zapewne zabrakłoby miejsca.

Czy To Cię nie przeraża?

Nie zdziwię się, jeśli tak jest. Proszę jednak pamiętać, że działając razem możemy zapobiec temu, co dziś wydaje się nieuchronne.

Razem możemy sprzeciwić się powszechnej ateizacji, a także islamizacji Europy, a być może i naszego kraju. Nie dojdzie do niej, jeśli Polska pozostanie „silna Bogiem”. Potrzebujemy jednak narzędzi, które pomogą nam przypominać o naszych chrześcijańskich korzeniach i budzić sumienia Polaków.

Tym narzędziem jest już od 15 lat kalendarz „366 dni z Maryją”.

Kiedy patrzę na tegoroczny kalendarz, z którego emanuje troskliwa obecność kochającej Matki Bożej, zyskuję pewność, że w naszej działalności będziemy mieć Jej drogocenne wsparcie.

Spytam, choć wiem, Drogi Przyjacielu, jaką dasz odpowiedź:

Czy możemy oczekiwać większej pomocy i nadziei od tej, którą zaofiarowała nam Matka Boża w Fatimie?!

Z pewnością nie!

Jednak nie oznacza to, że możemy stać obojętnie i czekać. Musimy się zaangażować. Musimy pomóc Matce Bożej.

Dlatego proszę Cię o działanie. Chciałbym, aby wszystkie wydrukowane kalendarze dotarły do polskich rodzin. Możesz w tym pomóc, zamawiając nasz kalendarz na stronie 366dni.fatima.pl i wpłacając choćby symboliczne 8 zł.

Twój datek pozwoli nam wysłać kalendarz do dwóch potrzebujących rodzin.

Jeśli pragniesz pomóc w wysłaniu większej liczby kalendarzy z Maryją, proszę, rozważ dodatkowe wsparcie naszej kampanii. Kwotę ewentualnego datku zostawiam Twojej dobrej woli. Czy to będzie 20 zł, 30 zł, 50 zł, 100 zł albo inna kwota – to zależy tylko od Ciebie.

Pamiętaj, że im więcej zbierzemy pieniędzy, tym więcej osób otrzyma od nas kalendarz z Maryją!

Jestem pewien, że - gdyby każda polska rodzina miała w swoim domu ten kalendarz z wizerunkiem Matki Najświętszej - Jej Fatimskie Orędzie byłoby częściej przypominane, a Jezus Chrystus byłby kochany i należycie czczony.

Jestem przekonany, że jeśli będę mógł liczyć na Twoją pomoc, osiągniemy cel.

Muszę jednak prosić o szybką reakcję. Kalendarze musimy wysłać jeszcze w tym roku, najlepiej przed świętami Bożego Narodzenia!

Dzięki Twojemu finansowemu wsparciu, ten kalendarz dotrze do setek tysięcy polskich rodzin! Oznacza to, że dzięki Twojej pomocy Maryja codziennie będzie honorowym gościem w tysiącach polskich domów.

Dlatego proszę nie czekaj i wesprzyj tę kampanię, klikając tutaj i korzystając ze strony 366dni.fatima.pl . To najprostsza możliwa forma udziału w naszej akcji, która zajmie Ci nie więcej niż 2 minuty!

Pozdrawiam Cię serdecznie i proszę o modlitwę w intencji powodzenia tej naszej inicjatywy. Ciebie oraz Twoich bliskich polecam opiece Najświętszej Maryi Panny w całym 2016 roku.

W Jezusie i Maryi

Sławomir Olejniczak
Prezes Instytutu
Ks. Piotra Skargi

P.S. Musisz wiedzieć, że wspierając tę kampanię ofiarujesz jakiejś rodzinie, a być może wielu rodzinom, codzienny kontakt z wizerunkiem Matki Bożej. Przyznasz, że już to stanowi cenną nagrodę.






Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.