Relacja z Marszu Niepodległości w Peterborough
data:13 listopada 2015     Redaktor: GKut

Przyjechaliśmy przed Marszem do parkingu na Brooke Street, Peterborough, na spotkanie z policją.

 

Marian, Jerzy i Grzegorz zajęli się sprzętem a ja uciąłem sobie krótką drzemkę popołudniową w vanie. Jak się obudziłem, powiadomiono mnie ze mamy gości, w parkingu była grupka policjantów, m.in. Polak i Polka, na zebranie o Marszu, bardzo mili. Poszliśmy z nimi na Cathedral Square, tam Jerzy ustawił mikrofon na postumencie i zapowiedział piosenkę pt. „Panie Prezydencie”. Wytłumaczył,  że Ryszard Kaczorowski, ostatni prezydent Rządu na Uchodźctwie, zginął w zamachu Smoleńskim i że piosenka jest mu zadedykowana, a po zaśpiewaniu otrzymał brawa od zbierających się uczestników.  Na placu pojawił się burmistrz Peterborough i media np. ITV, powiedziałem im parę słów po angielsku, o co chodzi, w międzyczasie policja rozdawała ulotki o marszu popierające go.

 

Marsz został otworzony przemówieniem W Jedności Siła, napisanym przez Krzysztofa Kwaśniewskiego, który był w wózku inwalidzkim, i odczytany przez jego kolegę. Było to świetne przemówienie, którego tekst załączam, i które wyjaśniło zebranym, że wolność zawdzięczamy Marszałkowi Piłsudskiemu i Legionom.

 

Po powitaniu grupy londyńskiej Quo Vadis Polonia wygłoszonym przez Mariana Łukasika, uczestnicy zaczęli się ustawiać w szereg i, i zabrzmiały pierwsze skandowania „a na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści” i „raz sierpem raz młotem, czerwoną hołotę”.  Burmistrz się zapytał, co to znaczy, przetłumaczyłem mu i wyjaśniłem, że w Polsce do niedawna rządziła agentura polska bratająca się z KGB i ze młodzi walczą dalej z ta szarańczą, której trzeba się pozbyć. Przeciętny wiek uczestników to chyba 20 lat.

 

Z wózkiem na czele marsz pędził przez ulice miasta, zaintonowano Pierwszą Brygadę Legionistów. Potem było „Tusku ty matole, twój rząd obalili kibole”, co jest historyczną prawdą, bo początki masowego ruchu narodowego miały miejsce na stadionach w czasach, kiedy było zabronione spotykać się gdzie indziej. Także i brzmiało „niezwyciężone, biało-czerwone” i „to my to my, Polacy”. Do marszu dołączyło się sporo osób, którzy widocznie spóźnili się na start, razem było ok. 250 uczestników na jezdni. Po dotarciu do Central Park był złożony hołd pod tablicą poległych lotników polskich i zaśpiewano, w blasku flar, wszystkie zwrotki Hymnu Narodowego. Powiewały flagi biało-czerwone. Po imprezie paru nas zostało w parku na pewien czas i policja uprzejmie zaprowadziła nas do baru gdzie poszli organizatorzy i uczestnicy, pełnym sztandarów. Nawet weszli do środka i przywitali się, bo polski policjant poznał kolegę, który uczestniczył w marszu, z tej samej dzielnicy w Polsce. Zaproszenia na piwo nie mogli przyjąć, bo byli w mundurze. Atmosfera była świąteczna.

 

PRZEMÓWIENIE  - W  JEDNOŚCI  SIŁA

 

Spotykamy się dzisiaj na apelu z okazji 97 rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę. Uroczystości poświęconej ojczyźnie i wolności. 11 Listopada to symbol miłości ojczyzny, walki o wolność, symbol wiary i symbol zwycięstwa.
Za chwilę odśpiewamy hymn narodowy, przypominam, że należy stać na baczność, zachować powagę i spokój. Oddając szacunek symbolom narodowym, oddajemy go wszystkim Polakom, tym, którzy odeszli i tym, którzy żyją obecnie. Wasi dziadkowie pamiętają czasy, gdy za śpiewanie hymnu można było stracić życie. Tak się składa, że Święto Niepodległości obchodzimy w listopadzie. Listopad to czas szczególnej refleksji nad przemijaniem. Niedawno sprzątaliśmy groby naszych zmarłych, zanosiliśmy kwiaty, paliliśmy znicze. Chcieliśmy w ten sposób pokazać, że pamiętamy… Zapaliliśmy także znicze na grobach nieznanych żołnierzy, którzy w różnym czasie oddali życie za ojczyznę…
Nigdy nie wrócili do swoich matek, żon, dzieci…


Dzieje naszej Ojczyzny, to rzadko dni szczęśliwe i spokojne tak jak obecnie. Częściej życiu naszych rodaków towarzyszyła groza, lęk przed wrogim sąsiadem, niewola i walka o wolność. Państwo polskie zginęło z map Europy na ponad 120 lat. Wiem, to były czasy zaborów. Rosja, Prusy i Austria rozdzieliły nasz kraj między siebie. Mocarstwa zaborcze były bardzo silne i liczne powstania nie pomogły odzyskać wolności. Czym jest wolność, wie ten, kto ją stracił. Ten, kto przeżył niewolę i śmierć widział braci. Wolność – zwykle krzyżami się mierzy. Bohater narodowy polski walczył o wolność naszą i waszą, moją i twoją.


Prześladowani Polacy, na tułaczkę skazani, nie stracili ducha, wierzyli, że Polska odzyska niepodległość. Wiedzieli, że ojczyzna w sercach się zaczyna, że naród przetrwa, jeżeli rodzina dzieci swoje nauczy jak być Polakami. I przyszedł taki czas – dopiero na początku XX wieku. Czas, który do historii przeszedł pod nazwą I wojny światowej. Skłócone państwa zaborcze walczyły ze sobą… Walki między zaborcami dawały nam szansę na odzyskanie niepodległości. 11 Listopada 1918 r. zakończyła się I wojna światowa. Powstała sytuacja niezwykła, wszyscy trzej zaborcy przegrali wojnę, nie byli już w stanie przeszkodzić w odrodzeniu państwa polskiego. Polacy potrafili wykorzystać szansę, którą stworzyła historia. W październiku 1918 r. rozpoczął się proces wyzwalania ziem ojczystych spod obcej przemocy. Powstało kilka ośrodków władzy. Potrzebny był człowiek, który potrafiłby je zjednoczyć i stworzyć jeden, centralny rząd.


Taką postacią okazał się JÓZEF PIŁSUDSKI. Zwolniony z niemieckiego więzienia w Magdeburgu 10 listopada przybył do Warszawy. 11 LISTOPADA 1918 r. przejął władzę nad wojskiem, wkrótce przekazano mu resztę uprawnień i został NACZELNIKIEM PAŃSTWA.


Polska zmartwychwstała i już w pierwszych dniach życia nasze wojsko potrafiło pokonać nieprzyjaciela,  przed którym inni drżeli. 15 Sierpnia 1920 r. Wojsko Polskie pod dowództwem Józefa Piłsudskiego pokonało Armię Czerwoną. Tę bitwę nazwano „Cudem nad Wisłą”. Przeszła ona do historii, jako „osiemnasta największa bitwa w dziejach świata”, ponieważ obroniła Polskę i Europę Zachodnią przed rozszerzeniem się rewolucji bolszewickiej. Dziś również toczymy walkę. Walkę o Pamięć o tych, którzy zginęli abyśmy mogli iść przez życie godnie z podniesiona głową, dumni z bycia Polakami. Święta takie jak Dzień Niepodległości ukazują, ze pomimo podziałów potrafimy się zjednoczyć i stanąć pod jedna flagą, co jest nie wygodne elitom rządzącym, dla których patrioci są solą w oku. Która na każdym kroku prześladuje Prawdziwych Polaków, dumnych z historii. Jak mówią słowa Hymnu ‘Jeszcze Polska nie zginęła, kiedy my żyjemy..’ A jak długo żyjemy będziemy walczyć o Pamięć i dobre imię Polski.


CZOŁEM  WIELKIEJ  POLSCE!

 

 

W gazecie lokalnej już ukazała się wzmianka o tym Marszu, z fotografia, niestety po angielsku nazwali to „Parade”, słowo to było używane o przemarszach wojskowych, ale ostatnio ma i inne konotacje. Trzeba im będzie wysłać coś o językoznawstwie.

 

Krzysztof Jastrzembski, Liaison Dla Polscott24


za: http://polscott24.com/

 



Materiał filmowy 1 :






Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.