© Michał Legierski:Korporacyjny zabór lasów w zbiurokratyzowanym postkomuno-neokolonializmie
data:31 października 2015     Redaktor: GKut


(..) wielki oddech ziemi i żywa pieśń wieczności. Puszcza jest niczyja – nie moja ani twoja, ani nasza, jeno boża…

(Stefan Żeromski Puszcza jodłowa)

                                                                                  

W ujęciu Stefana Żeromskiego puszcza niczyja – to dobrodziejstwo natury społeczności lokalnych, które we wspólnym interesie mają o nie dbać z myślą o dzieciach i wnukach. W interesie korporacji Lasy Państwowe natomiast jest takie zarządzanie leśnym majątkiem narodowym, by ustawicznie zwiększać zysk – kosztem wspólnego dobra. Obrazuje to przykład naszych stron, przez które, jak przez soczewkę, widać degrengoladę państwa niczym przed rozbiorami. Przyglądałem się temu od lat z przysiółka górskiego w Beskidzie Śląskim, gdzie jest mój dom rodzinny w okolicy słynącej z dorodnego lasu w obrębie jednego z najbogatszych nadleśnictw w Polsce – do niedawna. Wraz z transformacją systemu politycznego zaczęło postępować trzebienie lasów na naszym terenie. Nasilało się ono w miarę umacniania się układów pod rządami karierowiczów, arywistów i aferzystów, by obecnie kulminować barbarzyńskim szabrem i katastrofą ekologiczną.

Brak nadzoru społeczności obywatelskich nad planami wycinki drzew i nad porządkiem na zrębach, nad budżetem LP i w ogóle nad gospodarką leśną jest odbierane jako przyzwolenie na grabież drzewostanu z ostępów w naszych okolicach. W przyszłości nie tylko nie będzie materiału dla miejscowych firm budowlanych i zakładów stolarskich, ale spadnie ruch turystyczny w górach ogołoconych z lasu. Sprawcą tego jest uzurpator zasobów naturalnych na naszym terenie – kacykowstwo Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach, które złupiło większość naszych lasów, dewastując środowisko naturalne. Jest to w dużej mierze wynikiem tego, że komunistyczne zarządy wojewódzkie LP przepoczwarczyły się w ogólnokrajową korporację z regionalnymi dyrekcjami – układów interesu. Umocniwszy się ekonomicznie i administracyjnie dysponują zasobami lasu jak własnymi, oplatając pajęczyną powiązań decydentów na stanowiskach państwowych, wojewódzkich i terenowych, jak katowicka Dyrekcja Lasów Państwowych bezkarnie zawłaszczając społeczny majątek. Pod mafijnymi rządami rozkład państwa umożliwia postępujący jego rozbiór przez interesy oligarchiczne, obce grupy lobbingu, służb specjalnych oraz agentur wpływu.

© Michał Legierski

Cały artykuł do pobrania.

 






Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.