Pomimo przeprowadzenia w toku tego postępowania szeregu czynności procesowych, zgromadzonych w ponad 650 tomach akt jawnych oraz ponad 120 tomach akt niejawnych, nie zdołano zakończyć śledztwa w uprzednio wyznaczonym terminie
— powiedział PAP mjr Marcin Maksjan z NPW
O kolejne pół roku - do 10 kwietnia 2016 r. - zostało w piątek przedłużone śledztwo dotyczące katastrofy smoleńskiej - poinformowała PAP Naczelna Prokuratura Wojskowa. Prokuratorzy zwrócili się do ABW o dodatkową opinię fonoskopijną rozmów na wieży lotniska.
Dotychczas termin zakończenia prowadzonego przez Wojskową Prokuraturę Okręgową w Warszawie śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej był wyznaczony na 10 października. W piątek NPW po rozpatrzeniu wniosku wojskowej prokuratury okręgowej postanowiła dokonać kolejnego przedłużenia tego postępowania.
Dotychczas polscy prokuratorzy w śledztwie dotyczącym katastrofy Tu-154 skierowali do Rosji 27 wniosków o pomoc prawną. Polska prokuratura wojskowa nadal oczekuje na realizację części postulatów z tych wniosków. Chodzi głównie o zwrotu wraku samolotu Tu-154 oraz oryginalnych rejestratorów lotu i innych urządzeń pokładowych, a także przekazanie pełnej treści wszystkich aktów normatywnych regulujących kierowanie ruchem lotniczym i wykonywanie operacji lotniczych na smoleńskim lotnisku.
(...)
W końcu marca tego roku - po uzyskaniu kompleksowej opinii biegłych - WPO wydała postanowienie o postawieniu zarzutów dwóm kontrolerom lotów ze Smoleńska. Jednemu zarzuca się sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy, a drugiemu - nieumyślne sprowadzenie katastrofy. Formalnie grozi im do ośmiu lat więzienia. Uruchomiono procedurę co do ogłoszenia im postanowień i przesłuchania w charakterze podejrzanych.
Zarzuty w sprawie mają także od 2011 r. dwaj oficerowie, którzy w kwietniu 2010 r. zajmowali stanowiska w strukturze dowództwa 36. Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego w Warszawie. Prokuratorzy zarzucili im, że nie dopełnili obowiązków służbowych związanych z organizacją lotu w dniu 10 kwietnia 2010 r. w zakresie wyznaczenia i przygotowania załogi samolotu. Oficerowie nie przyznali się do zarzutów i skorzystali z prawa do odmowy składania wyjaśnień.
Nie czekamy na wyniki śledztwa Naczelnej Prokuratury Wojskowej. Czekamy na jej dymisję.
Za: wpolityce.pl