NPW przedłuża śledztwo smoleńskie
data:10 października 2015     Redaktor: husarz

Nikt nie spodziewał się postępów w śledztwie, ale liczyliśmy na odkrycie sensacyjnych wątków tuż przed wyborami. Oczywiście obciążających pretendenta do przejęcia władzy - Prawo i Sprawiedliwość. Nic takiego się nie wydarzyło. Naczelną Prokuraturę Wojskową stać już tylko na odwlekanie...

 
 
 

Pomimo przeprowadzenia w toku tego postępowania szeregu czynności procesowych, zgromadzonych w ponad 650 tomach akt jawnych oraz ponad 120 tomach akt niejawnych, nie zdołano zakończyć śledztwa w uprzednio wyznaczonym terminie

— powiedział PAP mjr Marcin Maksjan z NPW

 

O kolejne pół roku - do 10 kwietnia 2016 r. - zostało w piątek przedłużone śledztwo dotyczące katastrofy smoleńskiej - poinformowała PAP Naczelna Prokuratura Wojskowa. Prokuratorzy zwrócili się do ABW o dodatkową opinię fonoskopijną rozmów na wieży lotniska.

 

Dotychczas termin zakończenia prowadzonego przez Wojskową Prokuraturę Okręgową w Warszawie śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej był wyznaczony na 10 października. W piątek NPW po rozpatrzeniu wniosku wojskowej prokuratury okręgowej postanowiła dokonać kolejnego przedłużenia tego postępowania.


Dotychczas polscy prokuratorzy w śledztwie dotyczącym katastrofy Tu-154 skierowali do Rosji 27 wniosków o pomoc prawną. Polska prokuratura wojskowa nadal oczekuje na realizację części postulatów z tych wniosków. Chodzi głównie o zwrotu wraku samolotu Tu-154 oraz oryginalnych rejestratorów lotu i innych urządzeń pokładowych, a także przekazanie pełnej treści wszystkich aktów normatywnych regulujących kierowanie ruchem lotniczym i wykonywanie operacji lotniczych na smoleńskim lotnisku.

 

(...)

 

W końcu marca tego roku - po uzyskaniu kompleksowej opinii biegłych - WPO wydała postanowienie o postawieniu zarzutów dwóm kontrolerom lotów ze Smoleńska. Jednemu zarzuca się sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy, a drugiemu - nieumyślne sprowadzenie katastrofy. Formalnie grozi im do ośmiu lat więzienia. Uruchomiono procedurę co do ogłoszenia im postanowień i przesłuchania w charakterze podejrzanych.

Zarzuty w sprawie mają także od 2011 r. dwaj oficerowie, którzy w kwietniu 2010 r. zajmowali stanowiska w strukturze dowództwa 36. Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego w Warszawie. Prokuratorzy zarzucili im, że nie dopełnili obowiązków służbowych związanych z organizacją lotu w dniu 10 kwietnia 2010 r. w zakresie wyznaczenia i przygotowania załogi samolotu. Oficerowie nie przyznali się do zarzutów i skorzystali z prawa do odmowy składania wyjaśnień.

 

Nie czekamy na wyniki śledztwa Naczelnej Prokuratury Wojskowej. Czekamy na jej dymisję.

 

Za: wpolityce.pl






Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.