Mija miesiąc po miesiącu, mijają lata - nadszedł kolejny dziesiąty dzień miesiąca - 64. miesięcznica. Jesteśmy pod pomnikiem Smoleńsk 2010 cały czas upamiętniając pamięć poległych w tamtym strasznym miejscu.
List do Prezydenta RP Pana Dr. Andrzeja Dudy wręczony z prezentem podczas kampanii wyborczej:
Warto odnowić i zapisać w pamięci i w sercu. Każdy patriota wręcz ma obowiązek wesprzeć z całych sił ideę upamiętnienia Husarii w taki sposób, który skutecznie przywróci Pamięć o Żołnierzach Rzeczypospolitej z Matką Boską i krzyżem Husarskim na piersi. Były wieki w historii naszego narodu, że wzbudzał on zachwyt i podziw całego łacińskiego i cywilizowanego świata. Był czas, kiedy honor ważniejszy był od życia. Był czas chwały polskiego oręża z niebywałymi zwycięstwami, to 300 lat husarii. Mamy już nowego prezydenta dr Andrzeja Dudę i uważam, że podczas oficjalnych przyjęć zagranicznych delegacji przez Prezydenta RP, wartę honorową przed Pałacem Prezydenckim powinni pełnić w pełnej zbroi dwaj, czterej spieszeni Husarze. Upiększy ceremonię przywitania gości, prezydentów państw, oficjalne delegacje na wysokim szczeblu. Wspierajmy ten pomysł!
Do Radości Wielkiego Poranka droga wiedzie przez Golgotę. Warto pamiętać o tej kolei rzeczy: spoglądając w przyszłość, ciesząc się Wiosną Wolności, pamiętajmy o ziarnie, które obumarło w Smoleńsku. To wielki Dar niosący Wolność. Nasze czasy obfitują w wyjątkową liczbę katastrof i pogromów. Jestem zakochany w Królewskim mieście Kraków. Prezydent RP Lech Kaczyński i małżonka Maria Pierwsza Dama spoczywają w panteonie Wielkich Królów, Wielkich Polaków. Para prezydencka spoczywa wiecznym snem w nagrobku przedsionka wawelskiej krypty pod wieżą Srebrnych Dzwonów, w której znajduje się jedynie trumna Pierwszego Marszałka Polski Józefa Piłsudskiego. Nadszedł czas, żeby temu miejscu nadać konkretną nazwę: Katyńska, Prezydencka, Smoleńska czy podobna nazwa.
Mądre przysłowie Komendanta: "Jeżeli ktoś mówi ci, że nie warto bić głową w mur, to miej go za głupca” - Józef Piłsudski.
List podczas kampanii wyborczej wręczyli Solidarni2010 o/Tychy.
Został również odczytany apel Klubów Gazety Polskiej
Na naszych oczach zmienia się historia. Układ władzy, który od lat był przeciwny uczciwemu wyjaśnieniu smoleńskiej tragedii zaczyna powoli się rozpadać. Wiele wskazuje na to, że na jesieni odejdzie w niebyt. W sprawie, o którą walczymy, to ogromna pomoc. Jednak sama zmiana władzy nie zwalnia nas z zaciągniętego pięć lat temu zobowiązania do trwania tutaj dopóki przyczyny zbrodni smoleńskiej nie będą ostatecznie zbadane a pamięć ofiar uczczona. Nawet nowa władza zostanie poddana ogromnej presji by tą sprawę zaniechać. My jesteśmy tu po to, by tej presji się przeciwstawić. Pokolenie naszych Ojców musiało czekać pół wieku na takie zmiany polityczne, które pozwoliły publicznie nazwać zbrodnię katyńską po imieniu. Nam zajęło to kilka lat. Te lata pozwoliły nam zorientować się jak silna i liczebna jest formacja patriotyczna w Polsce. Pokazały też na kogo można liczyć a kto zawiódł w chwili próby (…).
„Nie kocha swej ojczyzny ten, kto którąkolwiek częścią swego narodu gardzi”.
Eliza Orzeszkowa
„Różnica między Bogiem a historykami polega głównie na tym, że Bóg nie może zmienić przeszłości”.
Samuel Butler
Stefan M
Solidarni2010, Tychy