Szokujące okoliczności zabójstwa Ziętary.
data:06 lipca 2015     Redaktor: MichalW

 Dziennikarza zasztyletowano, a ciało zostało rozpuszczone, by nie zostawiać śladów

 

Krzysztof Kaźmierczak, dziennikarz i autor książki „Sprawa Ziętary. Zbrodnia i klęska państwa” opowiadał TV Republika o swoich ustaleniach. W jegooceniepowiązania Aleksandra G. były bardzo mocne.

Kaźmierczak relacjonował ostatnie spotkanie z zamordowanym dziennikarzem i wydarzeniach, które poprzedzały tragiczny dzień.

Wiemy niewiele. Ja go spotkałem dzień wcześniej, mijaliśmy się wychodząc z redakcji

-– opowiadał. Dodał, że Ziętara wyglądał na zdenerwowanego.

Skarżył się od dawna na ból żołądka. Teraz odczytujemy to, że miał już wówczas kłopoty -– mówił.

Gość TV Republika wskazał, że Ziętarę najpierw próbowano przekupić, a kiedy się nie udało, straszono, a nawet pobito.

Poznałem człowieka, który przyznał się, że brał udział w zastraszaniu i pobiciu. Był szereg działań, które poprzedziły porwanie i zabójstwo. Wiemy, że był trzy dni przetrzymywany, że go torturowano, chciano ustalić, co on wie i dopiero później go zabili

-– mówił Kaźmierczak.

Dodał, że według jego ustaleń, Ziętarę zasztyletowano, by nie było zbyt dużo krwi.

Potem rozpuszczono jego ciało

-– mówił. Gość Republiki odniósł się również do postaci G., byłego senatora, który jest dziś oskarżonym ws. podżegania do zabójstwa Ziętary.

Miał powiązania tak silne, że u schyłku istnienia SB, oni byli wobec niego bezsilni. Prowadzili przeciwko niemu sprawę o kryptonimie Mafia i byli zupełnie bezsilni

-– mówił Kaźmierczak. Dodał, że funkcjonariusze uznali, że ma powiązania zagraniczne i choć nigdzie nie wskazano jakie to są powiązania, to można się domyślić, że chodzi o Wschód.

SB odbierało mu paszport, a następnego dnia on przychodził z pismem z prokuratury na podstawie którego musieli mu ten paszport oddać. Zwykła SB nie mogła z nim nic zrobić

-– skwitował.

KL,Telewizjarepublika.pl

 

autor: Zespół wPolityce.pl

http://wpolityce.pl/polityka/258035-szokujace-okolicznosci-zabojstwa-zietary-dziennikarza-zasztyletowano-a-cialo-zostalo-rozpuszczone-by-nie-zostawiac-sladow






Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.