Z 'bulem' witano Komorowskiego w Zielonej Górze

Z "bulem" witano Komorowskiego w Zielonej Górze

data:30 kwietnia 2015 Redaktor: GKut

Dzisiaj(30 kwietnia) o godzinie 9.00 pod Zielonogórską Palmiarnię zajechał Bronkobus z prezydentem - kandydatem na prezydenta i jego małżonką. Zebrało sie tam około 120 osób.

Ze zdziwieniem obserwowałem, że tylko garstka z nich to jego zwolennicy, a przytłaczajaca wiekszość, mówiąc łagodnie - sceptycy. Młodzi ludzie z MW przywitali prezydenta okrzykami : "Komorowski wstyd dla Polski".Nastepnie rozwinęli dwustronny baner Solidarnych z napisem "Z "bulem" witamy MECENASA WSI oraz fundacji PRO CIVILI. Książka "Niebezpieczne związki Bronisława Komorowskiego" już w księgarniach ".

W tym czasie Komorowski wszedł do Palmiarni w towarzystwie zielonogórskich oficjeli. Tam w skromnym towarzystwie, w całkowitym oderwaniu od rzeczywistości jaka rozgrywała sie przed Palmiarnią, zjadł posiłek oraz został oprowadzony po obiekcie przez prezydenta Zielonej Góry Janusza Kubickiego oraz marszałek Województwa Polak i posłankę PO Bożennę Bukiewicz.

Z Palmiarni uciekł tylnymi drzwiami (patrz foto) przy śmietnikach robiąc sobie kilka zdjęć z ustawioną grupą rowerzystów . Grupa około 80osób nie doczekała się wychodzacego prezydenta, a wiadomość o opuszczeniu przez niego Palmiąrni przekazał miejscowy dziennikarz.

Na wiadomość o ucieczce grupa młodych ludzi zaczęła skandować hasła "uciekinier, tchórz ,szczur".

Chciałbym dodać, że pierwsza ustawka miała miejsce po wejsciu do Palmiarni, kiedy to grupka dzieci wręczyła prezydentowi kwiaty.

Tomek Naruszewicz

Solidarni 2010 Z.G.

NASZE PROJEKTY

ZOBACZ WSZYSTKIE PROJEKTY